Co z Michigen ????

dobra to glosuje ze powtarzamy...

choc w glebi duszy uwazam ze najrozsadniejsze byloby uznac wyniki tak jak to ujal Padek - przed disco do konca walki o miejsca przed wywieszeniem YF (i nie mowie tak bo wygralby Stiepek!)
w koncu przejechalis...cie 85% wyscigu to juz jednak jest podstawa do uznania wynikow za znaczace... ale to tylko moj glos w tej sprawie
Wyniki Daytony 2003 po przejechaniu 95% i disco uznalismy jako obowiazujace, teraz jest taka roznica ze 2 driverow sposrod 21 disco niemialo i chyba to stanowi problem ? no bo jak nie to co

najwazniejsze jak mowi Mlod ustalic cos demokratycznie wspolnie, wpisac do regulaminu ale tak zeby na przyszosc nie bylo sporow co robimy - musi byc wszystko jasne i klarowne

Dim Mlod mowi tu o Darlington gdzie tez 2ch driverow zostalo na torze.. Wtedy wyniki byly uznane bo tak bylo w regulaminie.. Teraz sytuacja byla w sumie identyczna....

ale moja wypowiedz odnosi sie do jego wczesniejszego wywodu

a tak poza tym jestem jak najbardziej za trzymaniem sie regulaminu no i pamietajmy ze prawo nie dziala wstecz

moze co roku bedziemy madrzejsi zamiast trzymac sie glupoty?
tylko krowa nie zmienia zdania

Aro Dover BEDZIE powtorzone, nie ma innej mozliwosci

wyniki sprzed disco...

jestem za uznaniem wyników sprzed disco

Co to za bzdura w wynikami z przed disco ??? Niby dlaczego te wyniki mają być miarodajne. Czy słyszeliście o czymś takim jak taktyka ??? A może właśnie na chwilę przed disco ktoś zjechał do pitów po to, żeby ostatnie kółka przejechać na nowych gumach, ze zmienionymi ustawieniami wozu...

Zrozumcie, że NIE MA podstaw regulaminowych do powtórzenia wyścigu !!!
Nie rozłączyło wszystkich kierowców, są wyniki końcowe. Była już wcześniej podobna sytuacja i wyniki zostały uznane. Więc o co tu kurna chodzi ?!?!? Zdaje się, że wiem o co chodzi. Wystarczy spojrzeć na wyniki wyścigu:
1. T Zminda
2. S Mioduchowski
3. A Mlodzinski
4. P Barton
5. M Stefanik
6. T Kerda
7. A Miazgowicz
8. P Dabrowski
9. R Cichanski
10. A Polok
itd.

W pierwszej 6 nie ma THM. Jeśli wyniki końcowe tego wyścigu nie zostaną uznane za oficjalne (zgodnie z obowiązującym regulaminem) będę musiał uznać że THM robi ligę pod siebie, choć nie przypuszczałem, że kiedykolwiek to powiem.

Bardzo dobrze widac o co tu chodzi

zaglosowalem za powtorzeniem wyscigu, chociaz kazda z innych opcji bylaby mi na reke (nie wyladowalbym nizej niz na 5tej pozycji), ale uwazam ze to bedzie najrozsadniejsze rozwiazanie i nie krzywdzace nikogo (poza modemowcami oczywiscie )
ciezko sie bylo zdecydowac na ktores rozwiazanie bo kazde jest zle w moim rozumieniu. najlepiej wiec wybrac najmniejsze zlo, czyli zapomniec o wszystkim co bylo wczoraj i powtorzyc ten wyscig.
Z drugiej strony regulamin jest regulaminem i trzeba go przestrzegac, ale jesli rozlacza wiecej niz 50% ludzi, to moim zdaniem za bardzo wypacza to wyniki tego wyscigu, dlatego jestem za powtorzeniem.

PiotreQ napisał:

Zrozumcie, że NIE MA podstaw regulaminowych do powtórzenia wyścigu !!!

Za to sa bardzo solidne podstawy oparte na zdrowym rozsadku

PiotreQ napisał:

W pierwszej 6 nie ma THM. Jeśli wyniki końcowe tego wyścigu nie zostaną uznane za oficjalne (zgodnie z obowiązującym regulaminem) będę musiał uznać że THM robi ligę pod siebie, choć nie przypuszczałem, że kiedykolwiek to powiem.

Przepraszam ze sie zapytam, ale... czy cos ci sie przypadkiem nie pop***lo w glowie? Moze powinienes sie przespac, bo najwyrazniej jestes zmeczony po nocy spedzonej za kolkiem i trujesz jak potluczony.

Po pierwsze:
W THM jezdzi CZTERECH kierowcow (plus piaty "dobry duch zespolu" ), a z tego co widze za powtorzeniem wyscigu glosowalo juz 10 osob.

Po drugie:

Aro napisał:

ja glosowalem za odrzuceniem

Adik jak widac jeszcze nie zaglosowal, tak wiec z THM oddalo glosy za powtorka DWOCH kierowcow.
To oznacza, ze glosy THM-owiczow przegrywaja nawet z zaliczeniem wynikow sprzed disco, o anulowaniu wyscigu juz nie mowiac.

Z jednym sie zgodze. Ktos tu robi pod siebie... tyle ze nie lige, a co innego - zeby tylko ktos inny jak najmniej punktow zdobyl, najlepiej jak najmniejszym kosztem.

Posluze sie w tym momencie cytatem z filmu "Zdazyc przed polnoca" z Robertem DeNiro: "Zjedz kanapke, napij sie mleka i... nie p***ol"

A od THM sie odstosunkuj, nawet jesli ci zaczyna brakowac rozsadnych argumentow

PiotreQ napisał:

Co to za bzdura w wynikami z przed disco ???

Wyniki sprzed sa duzo bardziej sprawiedliwsze niz koncowe.

Zaglosowalem za powtorka wyscigu mimo, ze termin mi nie odpowiada i na 99 % nie pojade (ale wierze, ze da sie to przesunac w czasie)

Ostatnio zmieniony przez Adik dnia 2003-02-20, 20:51, w całości zmieniany 1 raz

Hehe, kavoo trochę nie trafiłeś, bo właśnie przespałem dziś pół dnia i jestem wypoczęty jak dawno nie byłem
Zdrowy rozsądek nie ma tu nic do rzeczy. Był precedens już tu przytaczany. Wtedy wyniki pasowały więc wyścig zaliczono, teraz już nie pasują i nagle wyścig trzeba powtarzać. Sorry, ale to śmierdzi z daleka.

PiotreQ powiedziałeś "A" powiedz i "B"........dajcie mi tu cały export a nie sie czaicie........chciałbym wiedzieć w koncu ile spadłem z tego "pudła"

Dark zabraniam ci sie laczyc !! Tracisz tylko cenne impulsy wchodzac na forum co chwila

Piotreq chyba cie pojebalo tak to nazwe, nie chcialbym splunac na ciebie w tej chwili jakbym cie spotkal, nie mowiac o podaniu reki za takie zdania z twoich ust i w ogole co to za posadzenia brak mi slow, jakbym chcial cokolwiek pod siebie ustawiac to chyba bym byl za uznaniem wynikow sprzed disco (2miejsce) a nie za powtorka, w ktorej tego miejsca juz raczej nie zajme prawda? mysl logicznie i co o kim piszesz najpierw , bo mnie to smierdzi wiele innych spraw i dobrze wiesz jakie od dawna ale jakos nie rzucam do ciebie takich oskarzen na forum, widze udziela sie po Speedym niektorym