Austria - Polska

pytanie z gatunku podchwytliwych - jakie szanse ma kumpel na wyciągnięcie od buka kasy za wynik 3-1 ? w końcu ręką i po czasie druga dla Walii wpadła

Zalezy ile postawil

Adik napisał:

Azghar napisał: Dopiero po wejściu Franka się wszystko odmieniło... byloby lepiej gdyby nie kolejne drewno od pierwszych minut w duecie z Zurawskim

IMO Piotr "woodenlegs" Włodarczyk był do 60 swojego zejścia lepszy niż Żuraw, który strzelał biegał jak dziecko we mgle a jego wolne były godne politowania...

beryl napisał:

pytanie z gatunku podchwytliwych - jakie szanse ma kumpel na wyciągnięcie od buka kasy za wynik 3-1 ? w końcu ręką i po czasie druga dla Walii wpadła

żadne ...

beryl napisał:

jakie szanse ma kumpel na wyciągnięcie od buka kasy za wynik 3-1 ?

ZEROWE
Liczą się tylko wyniki oficjalne.
Bramki można strzelac ręką, dupą, ptakiem, czym sie tylko uda i jeśli sędzia tego nie będzie kwestionował to jest ok.
I do regulaminowego czasu gry wlicza sie też minuty doliczone przez sędziego.

Kekacz napisał:

Zalezy ile postawil

obojetnie czy zagral za 2 zlote czy za 200 euro nic nie wygra

Azghar napisał:

IMO Piotr "woodenlegs" Włodarczyk był do 60 swojego zejścia lepszy niż Żuraw, który strzelał biegał jak dziecko we mgle a jego wolne były godne politowania...

Watpie czy by znalazl takie okno jak Zurawski w pelnym biegu

toć napisałem - do 60 minuty...

a pomysleliscie, ze moze Zurawki przez te pierwsze 60 minut sciagal na siebie dwoch walijczykow i ciezko mu sie bylo pokazac, ot efektywne granie bez pilki ? chociaz w sumie to do 52 minty to caly zespol dawal dupy. Najgorszy byl Szymkowiak oby przez zime odnalazl forme... Ciekawe co pokaza z mierna aktualnie Francją, moze ich pukniemy jak chlopcy podejda ambitnie do meczu...

pomyśleliśmy...ale ściąganie przeciwnika nie oznacza strzelania panu Bogu w okno z wolnych .... bądźmy szczerzy - do 60 minuty nasza ofensywa nie istniała...Zero środka i mierny atak..

Wujo napisał:

a pomysleliscie, ze moze Zurawki przez te pierwsze 60 minut sciagal na siebie dwoch walijczykow i ciezko mu sie bylo pokazac

No wlasnie... tez mi przyszlo do glowy, ze tak sie zaangazowal w to sciaganie uwagi obroncow, ze to wlasnie przez to niemal przewracal sie o pilke jak 3-letni dzieciak... albo nogi mu sie plataly jakby byl naprany

kavoo napisał:

No wlasnie... tez mi przyszlo do glowy, ze tak sie zaangazowal w to sciaganie uwagi obroncow, ze to wlasnie przez to niemal przewracal sie o pilke jak 3-letni dzieciak... albo nogi mu sie plataly jakby byl naprany

tak, kazdy moze krytykowac, tymbardziej w fotelu w kapciach z pilotem w reku Murawa do rugby, dziurawa totalnie, raz sie przewrocil na poczatku, a tak to mial podwojone krycie dlatego nie dostawal pilek. A rzuty wolne, mierzone jak wiemy ich skutecznosc zalezy od kilku czynnikow, miedzyinnymi kwestia murawy i ustawienia pilki wzgledem niej oraz nogi dostawnej ? w momencie strzalu. Nie ma czlowieka ktory wykona 10/10 wolnych tam gdzie chce, rownie dobrze nie zdziwilbym sie gdyby Zurawki po prostu dosrodkowywal a pilka tak mu zeszla, ze poleciala w trybuny to sie zdarza, ale koledzy z Warszawy zapatrzeni we Wlodarczyka nie sa zbyt elastyczni Wlodarczyk byl tak samo bezbarwny przez godzine gry jak i caly polska druzyna, nie mozna mu odmowic zgrania z zespolem

Wujo napisał:

A rzuty wolne, mierzone jak wiemy ich skutecznosc zalezy od kilku czynnikow, miedzyinnymi kwestia murawy i ustawienia pilki wzgledem niej oraz nogi dostawnej ? w momencie strzalu.

Wujo zapomniales jeszcze o jednym czynniku a wiatr

Ostatnio zmieniony przez Matey dnia 2004-10-15, 13:08, w całości zmieniany 1 raz

widać tylko Żurawiowi murawa przeszkadzała

Akurat Włodar nie jest moim faworytem i pewnie długo w kadrze nie pogra, co nie umniejsza faktu że się bardziej starał, więcej szarpał i pokazał lepszą technikę niż Żuraw...

Wujo napisał:

Murawa do rugby, dziurawa totalnie

Tia, zapomniales jeszcze wspomniec ze ostatnio zuzlowcy na Millenium jezdzili... pewnie koleiny jeszcze po nich zostaly, po ktorych - dziwnym trafem - tylko Zurawski biegal i sie o nie potykal

Wlodarczyk przynajmniej pokazal chec do walki - wychodzil do kazdej pilki, duzo pilek przyjmowal i sciagajac na siebie przeciwnika oddawal wlasnie Zurawiowi. Niestety... te koleiny wszystko popsuly
Jestem coraz blizej tezy, ze slaby wystep Zurawskiego to wylacznie wina Crumpa