No panowie takich emocji to ja jeszcze nigdy nie czułem.

Dziękuję za wspaniała walkę wszystkim bo ten wyścig był po prostu zajebisty. A teraz czas na moje wrażenia.
Na początku było bardzo nie pewnie bo miałem nowy setup i był trochę „groźny” na restartach. Zaczęło się od walki z Arco Zicco i nie powiem żeby było łatwo. Później zmagałem się z Marcus’em tez było ciężko ale jak zajebiście się walczyło.
Pierwszy zjazd do Pit’ów pod GF z resztą teamu a zaraz wywieszono YF. Mówi się trudno ale -2 laps.

Dzięki dla Cybera za +1 Lap dobrze że się domyśliłeś bo chciałem szybko coś napisać i dlatego napisałem „plz”.
Później na RS było jakieś dziwne zamieszanie bo spooter mówi żebym wyprzedził Maxyma a jak go wyprzedziłem to mówił żebym jechał za nim i BF gotowe i następne -2 Laps.
No i piękna walka z McLarenem przez ostatnie 30 lapów. Cały mokry byłem po tej końcówce no i niestety nerwy wzięły gore nad rozsądkiem i na ostatnim lapie wyniosło mnie na zewnętrzną gdzie McLaren wyprzedzał właśnie Padka i karambol gotowy. Sorry za to no i dzięki dla McLarena za piękną walkę do samego końca. Nigdy tego nie zapomnę to było coś.
A teraz Maxym ten nie szczęsny RS gdzie trochę nawaliłem ale po wjedzie kogoś w Jacka na wcześniejszym RS wolałem nie szarżować bo miałem trochę kiepski setup na restartach wiec wolno się rozpędzałem trzymając się blisko trawy żeby wszyscy mogli mnie wyprzedzić z inside line. Jak ty zacząłeś mnie omijać to ktoś, zamiast jechać przy bandzie ściął trochę zakręt i wpadłeś na niego wiec wielkie Sorry za zamieszanie.
Gratulacje dla dwóch najszybszych panów na torze

Wiadomo oczywiście o kogo chodzi
