Ale udupili Colina...

To byla ekstremalna sytuacja Panizzi musial pokazac ze dobrze jezdzi na szutrze i niewytrzymal nerwowo a swoja droga jazda na takiej nawizchni tuz za kims nie jest chyba przyjemna
Ja sam jestem wielkim fanem f1 ale w rajadach to jest cos innego tam mozna sie wascynowac sama jazda a nie bezposrednia rywalizacja potem jak bede mial chwile wzuce fajny film do ogladniecia a moze ktos ma linka do filmu z Vatanenem na tym wyscigu gorskim w usa

Nie dam sie sprowokowac i udam ze twojego Vette posta nie widzialem



Richie temu panu sie ban na co najmniej tydzien nalezy wiec czyn swaja powinnosc, ale cicho sza niech nikt sie o tym ne dowie

Pawel chodzi ci o Climb Dance w 405-ka w roli glownej?
To przecie obowiazkowa pozycja na twardym kazdego rajdowca, wstydz sie ze jeszcze tego nie masz

Cytat:

A w wyscigach jak jest kazdy widzi

Czyli nudno?

Mnie sie wlasnie w rajdach podoba "walka korespondencyjna", loteria z oponami, jazda na 100% (a czasami wiecej) mozliwosci. W wyscigach jest na torze kilkanascie lub wiecej samochodow i nie jedzie sie na maxa (sa wyjatki), poza tym tor jest ten sam i zawsze po asfalcie, a rajdziki? Wszystkie nawierzchnie: asfalt, snieg/lod, szuter i kazdego po kilka rodzajow.
A ponoc o gustach sie nie dyskutuje?

PS. Szkoda ze debilna FIA zabija sporty motorowe swoimi bzdurnymi przepisami.


[ Ta wiadomość została zmieniona przez: Raven dnia 2001-11-04 13:25 ]

ja mam tylko chcialem zeby inni zpbaczyli a nie chce mi sie 60 m na server wzucac dlatego pytam czy ktos ma linka

No i Grönholm wygral dobrze ze Burns go nie dogonil Auriol 3 ale Peugeot wusi byc zly ze go nie nominowali Colin zrobil zo mogl 4 Mäkinen 5 i 6 Solberg zniego chyba cos wyrosnie kiedys juz przestalem w niego wiezyc ale powoli sie wyrabia to tyla narazie

hehe nie jedzie sie na maxa ? prosze nie zaczynajmy dyskusji o wyzszosci kury nad jajkiem, rajdy i wyscigi to co innego i na czym innym polegaja, to czy ktos woli walke bezposrednia czy adrenaline mu daje samo sciganie sie "korespondencyjne" to juz kwestia kazdego wlasnego wyboru

Aro ale vette ma racje przeciez

Richie, no nie jedzie sie na maxa.
Zgadzam sie, nie zaczynajmy dyskusji.

PS. vette masz szczescie ze dales bo inaczaj...

Vette - musisz wiedziec ze wtedy Panizzi zlapal kapcia, i na poboczu zmienial kolo bo mu sie nie oplacalo jechac na tym kapciu. W tym momecie wyprzedzila go Subarynka, on jadac za nia byl zmuszony jechac jakies 20% wolniej, bo nie mogl jej wyprzedzic w takich tumanach kurzu (przez ktore na Safari Makinen urwal kolo), no i jako myslacy Driver dawal sygnaly do Helikoptera, ktory na tym rajdzie jest "norma", a ten Helikopter dawal sygnaly do Subarynki aby ustapila Panizziemu. Jak sie pozniej okazalo - kierowca Subaru mial uszkodzone radio, dlatego nie zjechal, a Panizzi myslal ze mu zrobil na zlosc, i dlatego go pobil.

No i nie mowic mi tutaj ze w wyscigach tak nie ma!! Sam bylem swiadkiem w Opolu na wyscigu jak jeden kierowca drugiego piesciami oblkadal!! I dzialo sie to podczas najbardziej rownego wyscigu Alfy Rome 156.

Kaktus ale mnie bardzo cieszy jak sie kilku kierowcow rajdowych pobije bo to zawsze jakas bezposrednia rywalizacja.

A swoja droga nad tym ze rajdy sa wizualnie dla laika nie tak artakcyjne jak wyscigi biadolila sama FIA. Stad pomysly bezposrednich relacji z odcinkow specjalnych czy na przyklad na koniec sezonu WYSCIGI rownolegle.

Ale nie posadzajcie mnie ze mnie rajdy nie rajcuja. Mi naprawde wystarczy ogladac JEDNA rajdowke jak pokonuje trase... Tylko ze tutaj nie ma emocji wynikajacych z bezposredniej rywalizacji tylko cos zupelnie innego.. wytrzeszczasz galy i podziwiasz JAK ONI TO ROBIA

Vette dokladnie sie z toba zgadzam mnie tez interesoja prawie wszystkie dyscypliny sportowe gdzie sa jakiekolwiek silniki ale rajdy sa u mnie na pierwszym miejscu i wlasnie to "jak oni to robia" tak fascynoje
i jak kogos interesoje film Climb Dance to wlasnie wzucam za jakas godzine powinien byc dostepny rallyonline.de/Climb_Dance.mpg

Co do telewizyjnosci to w bobslejach sa ghosty to i w rajdacvh sie doczekamy niech tylko skroca odcinki jak na sanremo bo kamer nie starczy.

Tylko nie "mickey mouse'y"!!! Debilna FIA zrobila kiedys cos takiego, mozna bylo wypasc z rajdu, ale jak sie zdazylo woz naprawic to mozna bylo zdobyc punkt za wygranie takiego czegos (to juz nie jest dla mnie OeS).
Kolejny "super" pomysl tych panow to zakaz odcinkow nocnych, rajdy maja sie konczyc przed 18, tak aby czolowka jechala przy swietle dziennym. Jedziemy dalej: likwidacja FIATC, olewka na maxa na Nke, z s1600 tez nie pokazuja, ME umieraja (trwa reanimacja). Czy oni tam dostaja pieniadze za glupote???
I ja sie pytam:
CO TO DO K... NEDZY MA BYC???
Rajdy czy zabawa w piaskownicy?

Zrezygnowany.

Spoko najwyzej powstanie Ralscar )
komercyjna organizacja i wypna sie na FIA.
Niech tylko sie amerykanom spodoba

A ja nie chce zeby sie amerykancom spodobalo!