Dołączył: 22 Sie 2001
Posty: 952
Miasto: Zduńska Wola
2004-01-10, 15:05 W przerwie pomiędzy misjami DID - modele.
Ciekawi mnie ile osób czytających to forum oprócz latania na kompe ma śrubę na robienie takich rzeczy ?
Reklamy
lefty
Dołączył: 17 Sie 2001
Posty: 9068
Miasto: Rzeszów
2004-01-10, 17:23 W przerwie pomiędzy misjami DID - modele.
Zapomniales dodac ze na ostatnim zdjeciu jest Czary w skali 1:12 Pierwszy samolocik widzialem jeszcze w ZW tego lata ale z tego co pamietam to nie byl jeszcze ukonczony. Modelarstwo to fajna zabawa, fajne hobby. Kiedys sklejalem modele plastikowe zas co do takich latajacych to mialem kilka ale to juz moj ojciec je sklejal, ja tylko puszczalem je w powietrze Jeszcze wtedy byly tzw. Skladnice Harcerskie Bardziej chyba interesowaly mnie kolejki elektryczne, do tej pory lezy w szafie moj zestawik
Acha, jeszcze modele kartonowe mnie interesowaly tj. Maly Modelarz itp. wydawnictwa
Czary, jak przyjedziemy znow do ZW to moze urzadzisz jakis maly pokaz?
Snake-
Dołączył: 05 Lis 2001
Posty: 1695
Miasto: Warszawa
2004-01-10, 18:24 W przerwie pomiędzy misjami DID - modele.
Ja mam na koncie kilka plastikowych modeli w wersji prymitywnej O ambitniejszych metodach budowania modeli jak uzywanie szpachli, sidoluxu czy aerografu dowiedzialem sie jak juz mi przeszlo... Podejrzewam, ze za jakis czas wroce do sklejania, ale to pewno za kilka lat
Modele latajace, choc bardzo mi sie podobaja, sa zdecydowanie poza moim zasiegiem - finansowym, czasowym i rzemieslniczym
Skleilem tez 2 modele kartonowe. Pierwszy to byl Westland Whirlwind, ale troche byl brzydki, wiec w pewnego Sylwestra wylecial w powietrze Drugi to A-10. Nie moge sie jednak zmusic, zeby go dokonczyc. Brakuje mu pylonow, owiewki i podwozie cos sie porozlazilo i z lekka rozkleilo.
Czary, na razie faktycznie trzeba miec troche wyobrazni, zeby rozpoznac w tym 190 Poza tym wyglada to na cos podobnego do A4 z tym krotkim dziobem. A5 mial troche dluzszy i byl stateczniejszy dzieki temu, jestem ciekaw jak taki niuans moze sie przelozyc na modele RC
beryl
Dołączył: 10 Lis 2001
Posty: 1832
Miasto: Łask
2004-01-10, 20:07 W przerwie pomiędzy misjami DID - modele.
jeszcze w podstawówce chodziłem częstp-gęsto do "modelarni" - "jaskółka",modele z napędem gumowym i przyglądałem się jak starsi zawodnicy modele z silnikami spalinowymi składali i w "dzień lotnika" na łaskim lotnisku je wypuszczali. Oprócz tego sporo plastikowych (eskadra Łosi ) w tym mój ulubiony F-14 (1:32) któremu się niestety spadło feralnie spod sufitui kilka kartonów (Mig-23, F16, Błyskawica i Spit8). Ale to też dawne czasy i bez aerografu etc.
2004-01-10, 20:58 W przerwie pomiędzy misjami DID - modele.
O ! - fajny temat - nasklejałem sie troche róznych rzeczy ale przewaznie wszystko kończyło gdzies wterenie po jakis tam imprezach -
plastiki mnie znudziły - za proste to i drogie pozatym przewaznie było to w skali 1:72 jak dobrze pamiętam - kartonowe RULEZ !
dwa tygodnie temu kupiłem w kiosku SU 27 Flanker kartonowy Mały modelarz i kiedyś napewno sobie go skleje bo wdzięczny to temat na model - i musze wam powiedziec że mały modelarz wysprzedaje się po 5 zł z archiwaliów gdzie można łyknąć Bf 109 Gustawa i inne perełki - chyba sobie kupie na emeryturze posklejam - ale chciałbym teraz jak latam w dida mieć Bfke i inne maszyny z tamtych czasów a już napewno z tej gry. - pomyślcie 5 zł! - i nie trzeba farbek:)
2004-01-10, 21:18 W przerwie pomiędzy misjami DID - modele.
Je też trochę latałem i budowałem, modele w klasie F2B oraz combat na uwięzi (już nie pamiętam jakie to miało oznaczenia)tylko ale zawsze coś. Niestety modelarnia "splajtowała" a w domu to trochę za dużo bałaganu przy takim czymś jest.
Pozdrawiam
plush
Dołączył: 06 Lis 2001
Posty: 375
Miasto: Chelm
2004-01-10, 21:52 W przerwie pomiędzy misjami DID - modele.
Wow Czary - zapowiada sie suuuper . Juz wiem kogo bede molestowal w przyszlosci bo wlasnie niedawno wpadlem na pomysl zeby cos latajacego zbudowac... Myslalem nad jakims moto szybowcem z napedem elektrycznym na poczatek
Jak dotad w czasach szkolnych klepalem namietnie plastikowe samoloty, pozniej okrety z malego Modelarza i tak mi zostalo zreszta do dzisiaj - wlasnie siedze nad modelem lotniskowca "Bellau Wood" ale cos mi opornie to idzie...
beryl
Dołączył: 10 Lis 2001
Posty: 1832
Miasto: Łask
2004-01-10, 21:55 W przerwie pomiędzy misjami DID - modele.
napęd elektryczny? tzn model na uwięzi?
Yatzek
Dołączył: 17 Sie 2001
Posty: 799
Miasto: Szczecin
2004-01-10, 22:16 W przerwie pomiędzy misjami DID - modele.
Oho moja działka ;D
oczywiscie tez przechodziłem przez kartonowce i przez wielce popularnego "Łosia" , ale w końcu na starość spełniłem marzenie z dzieciństwa - model RC.
Zabawa jakich mało, wcale nie taka droga, sporo satysfakcji.
Zbudowałem na razie 3 latające samolociki, czwarty czeka na sezon, piaty jest na desce kreślarskiej.. myslę, że nie tak szybko się to skończy
Skupilem się na napędzie elektrycznym i lekkich samolotach, które mogą latać w pobliskim parku.
Wbrew pozorom postęp w akumulatorach i silnikach elek. pozwala na np 40minutowe spokojne latanie lub ostre kozaczenie odpowiednio krócej.
Yatzek
Dołączył: 17 Sie 2001
Posty: 799
Miasto: Szczecin
2004-01-10, 22:19 W przerwie pomiędzy misjami DID - modele.
cos mi IE wywala sie, wiec pojedynczo obrazki
Yatzek
Dołączył: 17 Sie 2001
Posty: 799
Miasto: Szczecin
2004-01-10, 22:22 W przerwie pomiędzy misjami DID - modele.
Turbo Porter - strzał w dziesiątke, na razie nim latam.
Super zachowanie w powietrzu zajbiste starty i lądowania.
Yatzek
Dołączył: 17 Sie 2001
Posty: 799
Miasto: Szczecin
2004-01-10, 22:26 W przerwie pomiędzy misjami DID - modele.
Najnowszy projekt X (a'la x-49 zeby byc dokładnym)
Czkam na wiosnę, ma szybować i kręcic akrobacje oraz ganiać prawie 100km/h .... zobaczymy..
nie lubie takich "niesamolotowych" obiektów, ale mysle ze wlasciwosci lotne zrekompensują ten ból
Następny w kolejce - jakiś myśliwiec WW2, mam nadzieje moje umiejetnosci dojrzeją do tego... Tempest albo Dora.. zobaczymy co wyjdzie
plush
Dołączył: 06 Lis 2001
Posty: 375
Miasto: Chelm
2004-01-10, 22:27 W przerwie pomiędzy misjami DID - modele.
Wow naprawde niezly crash a z czego on byl zrobiony ze tak bajkowo sie pogial?
2004-01-10, 22:46 W przerwie pomiędzy misjami DID - modele.
takze mam mile wspomnienia z modelarni i loklanego aeroklubu... od jaskolki po RC... w sredniej szkole juz czasu nie starczylo na wszystko i tylko plastki zostaly (btw kilka I miejsc i dyplomow za 1:72 i 1:48 mam do tej pory w szafce w klasie mlodzik i junior pozniej ) ... fajna zabawa i wcale nie taka droga ( nie liczac na poczatku lat 90' ceny prostej aparatury 4 kanalowej i japonskich silnikow.. chyba do tej pory najlepszych )
beryl
Dołączył: 10 Lis 2001
Posty: 1832
Miasto: Łask
2004-01-10, 22:52 W przerwie pomiędzy misjami DID - modele.
właśnie, pogiął się niczym karton Albatros wygląda fantastycznie!
Za moich czasów (10-13 lat temu) akumulator trzeba było trzymać w kieszeni i kabelki do silnika podmontować do uwięzi Pluszak,nastepny zlot 303ciego zrobimy u Ciebie,pomożemy Ci maszynę oblatać
Yatzek,nie obawiasz się kłopotów ze statecznością w tym latającym skrzydle?Trzeba będzie zabawkę nieźle wyważyć