Vietcong

Madey skad znasz moje pojecie o grafice? podaj choc jedna ceche w Vietcongu przewagi nad Moha? nie widze takich, a tak to ja tez umiem na twoim poziomie argumentowac zobacz:

Madey - ale

dobrze mi wyszlo? grafika jest denna jak sprzed 2-3lat mowi ci to juz trzecia osoba wiec sie moze zastanow czy to aby nie moze byc prawda ...

kto tak gra? wazne, ze tak sie DA grac lamersko, wiec gra tez z realizmem ma tyle wspolnego co nic

Chociaz woda z duzej wysokosci (polka skalna) wyglada naprawde ladnie Ale kwadratowe drzewa mnie nie rajcuja

Czacha nie znasz sie na grafice po prostu

Byc moze, w kwestii grafiki jestem lajkonikiem

nie masz sie o co martwic, Madey jako wybitny specjalista grafik opisze ci tutaj na czym polega nowatorska super grafika w tym demie i czego tacy laicy jak my na pewno nie zauwazylismy

gra moze jest kamperska ale po to sa ctfy i inne tego typu rozgrywki zeby zmusic przeciwnika do ruchu pozatym autorom chodzilo zapewne o oddanie klimatu tamtych walk i uwazam ze im ise to udalo przynajmniej takie jest moje pierwsze wrazenie
trzeba byc bardzo czujnym powoli sie ruszac obserwowac itd i naprawde jest satysfakcja z udanego fraga
( mialem wczoeraj taka akcje: jakos tak sie zlozylo ze wszyscy przeszli na strone amerkancow a ja jeden biedny zoltek zostalem sam mialem snajperke podeszlem do flagi przeciwnika gdzie na mnie czekali i 4 ubilem zanim zorientowali sie gdzie jestem i utlukli kolbami a bylem naprawde blisko wroga )

co do grania to w realu tez mozesz przystwic sobie snajperke do ryja i biedz ale wiadomo nikogo nie trafisz a sam szybko...itd

co do grafiki richie to wiesz.... jedni lubia disco polo inni co innego o gustach sie nie dyskutuje ( pozniej sie rozwine o grafice bo teraz musze zapierdalac do hurtowni )

jak przyjade to ci wytlumacze

czekam z ciekawoscia co jest tak ladnego w kwadratowych drzewach i kanciastych texturach na obiektach .. chyba ze wtedy takie byly kwadratowe i to tez jest realizm

No pewnie. Vietcong nie mial kasy na okragle drzewa...

[shit dwa razy wyslalem to samo sorry, tresc wlasciwa: ponizej..]

Ostatnio zmieniony przez ODuck dnia 2002-12-17, 13:15, w całości zmieniany 1 raz

wg mnie grafika jest totalnie brzydka , o jej zlozonosci sie nie wypowiem bo wszystko zaslaniaja mi bure tekstury porozmywane dziwnie pomimo ze wylaczylem forced 16bit textures, takie skaly kanciaste to byly w quake 2 dokladnie wiec wiem co mowie, jedynie moze paprotki sa ladne

a postacie to juz w ogole dramat - chyba z 3 trojkatow na krzyz sa zrobione, animacja 5 klatek...

Madey, skasuj to i chodz ze mna na AAO!!! tam to jest fajnie dopiero
(Czacha: tez kocham OFP ale AAO jak dla mnie swietnie nadaje sie do szybkiego odstresowujacego onlineu)wg mnie grafika jest totalnie brzydka , o jej zlozonosci sie nie wypowiem bo wszystko zaslaniaja mi bure tekstury porozmywane dziwnie pomimo ze wylaczylem forced 16bit textures, takie skaly kanciaste to byly w quake 2 dokladnie wiec wiem co mowie, jedynie moze paprotki sa ladne

a postacie to juz w ogole dramat - chyba z 3 trojkatow na krzyz sa zrobione, animacja 5 klatek...

Madey, skasuj to i chodz ze mna na AAO!!! tam to jest fajnie dopiero
(Czacha: tez kocham OFP ale AAO jak dla mnie swietnie nadaje sie do szybkiego odstresowujacego onlineu)

a ze snajperka to mozna biec i strzelac, ale pod warunkiem ze sie zbytnio nie przejmujesz urwanym barkiem itd


Richie: MOH akurat co do realizmu broni to raczej niewiele lepszy jest ,ale zgadzam sie ze grafika ladniejsza i staranniejsza


co mnie dziwi: Vietconga zrobili ci sami Czesi co H&D a tamto bylo przyzwoite..krok wstecz

ODuck, cos ci posty szaleja

no pierwsze wrażenia nie są złe!!! Całość bardzo przypomina Operation Flashpoint - dużo oglądania wstawek, gadanie, ale buduje niezły klimat..podróż Hueyem, w tle z radia leci "Hey Joe" Hendrixa...miód!!! Nie wpadamy od razu do dżungli ale jest długie wprowadzenie,
drzewa i trawy ciut gorsze jak w konkurencyjnym "Vietnamie", grafika broni i postaci też nie najlepsza, ale tekstury gór ładne, w powietrzu ptaszki, motyle, raz po raz słychać niski dźwięk śmigłowców, dopracowane misje z całą fabualrną otoczką jak we Flashpoincie, ale niestety pasek zdrowia i można załapać kilka kul za nim sie padnie...super rozwiązane wołanie o wsparcie artylerii -sami musimy na mapie na oko pokazac gdzie walnąć...arcydzieło to nie jest ale na pewno warto przejść, bo od dużo czasu upłynęło od grania w Seal Team

a to jest i vietnam i vietcong? nie wiedzialem, moze w takim razie Madeyowi sie pokickalo?
a wracajac do tematu - rozumiem ze piszesz o full wersji , DM? jesli rzeczywiscie jest taki klimat fabularny to musze zerknac, lubie lata 60te i tematyke wojny w Wietnamie, pomimo ze jestem pacyfista raczej

ODuck napisał:

jestem pacyfista raczej

LOL, a do Ruskich w DIDzie jakos bez oporow zawsze grzales