texas-wypadki

moje wypadki

Do wypadkow dolaczone niezgodne IMHO z regulaminem blokowania przez PIGI (okrazenia: 41, 83, 113)

http://www.adik.eu.org/N2002/Texas_Adik.rar

niestety takze mam replay od 69lapa

jedyny pozniej to spozniony refleks vette w mojej pupci

ale to i tak wina PIGI ktora rzucalo po torze az odbila sie od bandy w moja strone, vette nie wyhamowal i mielismy gotowy karambol wielu wozow

Piotreq pierwszy raz od wyscigu wykrecilem specjalnie dzis plyte z procem i ramem z kompa z pracy i wzialem do domu, nie wiedzialem ze moj replay jest tak krotki na moim HDD a na sciaganie na SDI wiele godzin replaya jest juz za pozno, jak mowie glowny wypadek sprzed 60lapa ze mna Gul juz dal ze swojej strony jak wjechal mi pod YF w dupke wiec spox

Gr00bY cos sie tak mnie czepil ja w ciebie na pewno ani razu nie wjechalem , szukaj gdzie indziej
ps.sprawdz jeszcze ten wycinek , moze o to ci chodzi ?

byc moze tym razem trafilem - lap 24 jezeli tak, to z przyjemnoscia wyslucham twojej interpretacji

no i musiałem pozamiatać

replaye mi tu wrzucać a nie dyskutować...

Mam. Jak widać zamiast najnormalniej w świecie zjechać na zewnetrzną część toru jedziesz sobie zupełnie dziwnie wjezdzając we mnie (jade wolno z powodu wcześniejszych zajść). Co najgorsze nie wiadomo czemu nie podejmujesz zadnych działań mających na celu uniknięcie wypadku : Mogłeś sobie spokojnie jechać na zew. wtedy nie "popsułbyś" mi wyścigu, a przy okazji sobie i kilku innym osobom. W konsekwencje naszego wypadku były nieciekawe

I ostatnie dwa repleye.

Na pierwszym wjeżdzam Oduckowi w tyłek pod YF Trochę sie wytłumacze, że oczywiście to nie było zamierzone i by się nie stało gdybyś nie zjechał akurat w tym momencie na dół.

A na drugim klasyczne domino

Tu sa moje wycinki z Texasu

Groobcio ale ja tego wyscigu nie jechalem wszedlem tylko na practice i qual i wyszedlem.

LOL - To pewnie Aro