Skoki narciarskie ? Czemu nie :-))))))

popieram Czarego i od dawna cisnie mi sie to na usta...
Jakas ciezka atmosfera panuje na forum od nowego roku

Czary - to na forum GP3 były dotychczas niekulturalne wypowiedzi?

tia, rzeczywiscie - ostatnio co dluzszy watek to jakas jatka,
peace&love man
dajcie troche na luz

Cytat:

On 2002-01-12 13:27, Gregor napisał: tia, rzeczywiscie - ostatnio co dluzszy watek to jakas jatka,

raczej co jakas jatka to dluzszy watek, po tym mozna poznac ktorych watkow nie czytac

A ja powiem tak. Kiedy hannawald wygral tcsi dowiedzialem sie, ze nie bylo zadnej kontroli to cos mi zasmierdzialo. na takiej duzej imprezie zadnej kontroli ? ktos tutaj czegos nie dopatrzyl. to tak jakby na MŚ 2002 nie robic kontroli. Polowa graczy to byliby sterydziarze
Ale wracajac do skokow. pomyslalem sobie, ze skoro hanni bral to po TCS znow wroci na swoje miejsce w szyku - bedzie widac poprostu objawy slabszej formy. ale jak wiemy (ja jeszcze nie ogladalem) hanni pokazal klase i wg mnie jest teraz w superformie (bez dopingu). Natomiast dziwi mnie tutaj oburzenie niektorych. rozumiem sa to bezpodstawne oskarzenia ale po:
1. organizatorzy (czy ktokolwiek odpowiedzialny za organizacje i kontrole skokow) chyba zaspali. wg mnie to skandal, ze na duzej imprezie nie ma kontroli dopingu. to jest poprostu prowokowanie do dopingu. dzisiejszy sport nie jest czysty wiec kontrole musza byc, a juz na pewno na duzych imprezach
2. Malysz w zeszlym sezonie byl kontrolowany 7 razy (takze na doping) wiec tego samego oczekuje przy innych zawodnikach, ktorzy nagle zlapali forme.
3. nie bedzie po trzecie.

i na koniec. dziwi mnie, ze nie zauwazacie jednej rzeczy. malysz dobrze sie wybija ,dobrze leci, ale w jednej rzeczy jest jednym z najslabszych - predkosc na progu. Zobaczcie jesli nie sledzicie tego. on ma srednio o 1-1,5 km mniejsza predkosc na progu. na 4 konkursie TCS byl najwolniejszy na progu (z finalowej grupki zawodnikow).
Sadze, ze w tym lezy problem. nie wiem, czy on ma jakies narty do dupy, kombinezon czy co, ale czy sztab techniczny tego nie widzi. na pewno przez ta mniejsza predkosc traci kilka metrow.

Greg - predkosc nie jest tu przyczyna. Malysz zawsze byl sporo wolniejszy od innych na progu a nie przeszkadzalo mu to wygrywac. Predkosc na progu to w glownej mierze kwestia wagi skoczka i grawitacji ziemskiej

Mi sie wydaje ze Malysz przy wyskoku naprogu nie poprawnie uklada sie do lotu kiedys jak wyskoczyl to juz lecial do konca bez zadnyz korekcji teraz wyglada to jakos nerwowiej przez prawie caly lot robi jakies korekcje tak jak Kavoo juz pisal skacze jak by za agresywnie do przodu i potem stara sie ratowac co sie uratowac da
Predkosc zeczywiscie mial zawsze nizsza

mial rzeczywiscie nizsza, ale wydaje mi sie, ze ponad 2 km w stosunku do niektorych zawodnikow to juz zbyt duza strata.
zreszta sam gdzies czytalem (nie wiem na ile to jest prawda), ze malysz w tym sezonie (od ktoregos konkursu) jezdzi na innych nartach, ktore podobno sa wolniejsze. no a o kombinezonach od niemieckiej firmy chyba wszyscy czytali. przed tcs dostal malysz za cienkie kombinezony (dopuszczalna grubosc kombinezonu byla duzo wieksza niz wyprodukowanego). w dodatku kombinezony te nie przepuszczaly w ogole powietrza i podobno niektorzy zawodnicy nawet sami dziurawili te kombinezony. co prawda za dwa tygodnie juz polska ekipa miala nowe, ale moze one tez sa cienkie mnie tylko dziwi jedno skoro maja te rzekome problemy ze sprzetem. czy najlepszy skoczek na swiecie nie mogl sobie zalatwic najlepszego kombinezonu i nart, a nie jakies wyblakowane ???

i tez mi sie wydaje, ze kiedys jak juz sie wybil to lecial i lecial, a teraz to ledwo sie wybije i juz jakies korekty robi.

aha i jeszcze jedno. mi sie wydaje, ze zle malyszowi wpajaja, ze on ma oddawac 2 dobre skoki, on teraz oddaje dwa dobre skoki, ale takich co oddaja dwa dobre skoki jest kilkunastu. Dobrze to powiedzial Hubert Wagner, ze on nie powinies oddawac dobrych skokow, natomiast powinien oddawac skoki lepsze od innych. zeby wygrac trzeba byc wlasnie lepszym od innych i wcale nie trzeba oddac dobrego skoku bo mozna i slabym wygrac, ale trzeba byc tym lepszym
oczywiscie teraz jest tak poprzeczka zawieszona, ze trzeba praktycznie dwa skoki w okolicach rekordu oddawac...

A nie wydaje się wam trochę dziwne, że zawodnik w połowie sezonu i przed jedną z ważniejszych imprez zmienia narty i ubranko ??? Co, stare się zepsuło, czy sprzedali na rynku ???
Było wszystko dobrze, to musieli coś ulepszyć i teraz mają problem.

Z ta predkoscia to zeczywiscie pare razy mial 2 km wolniej nowe narty dostal na turniej 4 skoczni
a ta historyjka z kombinezonami to jest nie prawda i jest to jakas glupia plotka puszczona przez kogos kto wogole nie ma pojecia o skokach poniewaz jak by one nie przepuszczaly powietrza to po pierwsze byly by wspaniale i napewno nikt by ich nie dziurawil a po drugie byly by nielegalne i by nie przeszly przez plombowanie musza przepuszczac okreslona ilosc powietrza i mniejsza wartosc jest lepsza bylo to chyba 40 litrow na sekunde

Z ta przepuszczalnoscia Pawel ma racje,jest to okreslone,ale ze z tym nowym kombinezonem byly prolemy to niezupelnie plotka,poniewaz sam Malysz wypowiadal sie o tym,wspominal tez ze kluli te kombinezony iglami,coby wiecej powietrza puszczaly.Wydaje mi sie ze problem nie lezy w kombinezonie,moze w nartach czesciowo,ale wtedy kiedy Malysz byl w szczytowej formie i bil wszystkich jak chcial,nierzadko o kilkadziesiat punktow,skakalby wtedy tak samo daleko nawet w tym kombinezonie.Po prostu obnizka formy(fizyczna,psychiczna)musiala przyjsc,i tak trzymal forme b.dlugo.Przykladem jest Smidt,ktory mial niezla zalamke,a wczsniej przed Malyszem tez pieknie wygrywal,i co tez kombinezon nawalil,chyba nie.Szkoda tylko ze dzieje sie tak z Adamem tuz przed olimpiada,a hannavald jest w najwyzszej formie,Szmidt tez powraca(blysnal w I skoku w wilingen,w II psyche nie wytrzymalo).Wyglada na to ze solidne trenerskie "niemieckie lby" dobrze kombinuja.

Schmitt zmienil buty i od tego czasu zaczely sie problemy ale stare mialy juz 4 lata i sie rozpadaly a sa tez skoczkowie uzywajacy tak stary kombinezonow bo sie w nich dobrze czuja i w skokach to chyba normalne ze po dobrej fazie upada sie dosc nisko Adam jest tu jeszcze jak na nie forme calkiem dobry zobaczcie finow albo japonczykow co sie w tym sezonie dzieje
A dzisiaj caly niemiecki zespol skakal znakomicie jutro niestety nie mamy szans ich pobic

Japońce to i zeszły sezon mieli rewelacyjny
Mówili, że to przedolimpijski to sobie odpuszczą. Teraz jest olimpijski i też nic specjalnego nie pokazują.
Ale nie ma co gdybać. Dzisiaj słyszałem w TV, że jakiś mądry niemiec (z branży) się wypowiadał o Hanavaldzie, że jego eksplozja formy przyszła za szybko i za gwałtownie. Dotrzyma tak do Zakopca a na olimpiadę się wypali jak zapałka. Oby

Ale w tym roku moze byc troch inaczej bo zmienili strategie i Hannawald nabral 5 kilo masy zeby przetrwac sezon bo zeczywiscie zawsze mil z tym problemy a japonczyk nie pamietam nazwiska w zeszlym roku skakal jako tako ale w tym ma problem z zakwalifikowaniem a np Cecon jest w tym roku w niezlej formie oczywiscie nie ma on szans na wygrana ale wsrod skoczkow jest on dziadkiem
A Malysz ma narazie ponad 350 punktow przewagi wiec ma jeszcze troche czasu zeby sie pozbierac

Cytat:

On 2002-01-13 02:23, Pawel napisał: A Malysz ma narazie ponad 350 punktow przewagi wiec ma jeszcze troche czasu zeby sie pozbierac

Coś ci się jebło bo przewaga Małysza zmalała do 175 punktów