Pytanie o widok

kavoo napisał:

W NASCAR zawsze wylaczalem wyswietlanie kierownicy, bo ta fajera rodem ze Stara mnie po prostu wkurwia

Heh wiedzialem ze tak odpowiesz Zle zadalem pytanie - nie chodzi mi tu o sama kierownice ale o oddalenie kokpitu od rzeczywistej kierownicy w pokoju, bo ja akurat gdy jade z tej kamery to mam wrazenie jak bym siedzial na tylnej kanapie a nie na fotelu kierowcy

kavoo napisał:

Zas te ruchy kamery ktore ci tak bardzo przeszkadzaja to nic innego jak "emulowanie" przeciazen przy hamowaniu na jakie narazona jest glowa kierowcy. I moim zdaniem jest to dobrze odwzorowane, bo kamera przesuwa sie wylacznie wzgledem samego nadwozia, wzgledem toru nie widac tego ruchu. Jak ktos sie gapi w zegary podczas jazdy to moze mu to przeszkadzac, dokladnie tak samo jakby mu taki sam efekt przeszkadzal podczas ostrego hamowania zwyklym samochodem z nosem przy predkosciomierzu. Tylko kto tak jezdzi?

No tak tylko tutaj jest wlasnie drobny niuans - kabina sie przesuwa a kierownica ktora trzymasz w rakach nie - cos tu jest chyba nie tak?

Poza tym w realu skupiasz wzrok na tym co jest na zewnatrz i nie czujesz tego ze glowa ci sie przechyla od przeciazen a tutaj przez ten ruch kamery to zauwazasz.
Czasem jak ktos jedzie na kompie to obserwujac go z boku mozna zauwazyc, ze w zakretach przechyla podswiadomie glowe niwelujac przeciazenia ktorych nie ma , a gdy mu o tym powiesz to jest zdziwiony ze tak robi, co tylko potwierdza powyzsze Wiem bo sam czasem tak mam

Wiedzialem Marcus ze ktos poruszy temat takiego samego sprzetu

Aro napisał:

Zle zadalem pytanie - nie chodzi mi tu o sama kierownice ale o oddalenie kokpitu od rzeczywistej kierownicy w pokoju, bo ja akurat gdy jade z tej kamery to mam wrazenie jak bym siedzial na tylnej kanapie a nie na fotelu kierowcy

U mnie kierownica (kolko, nie cala obudowa) oddalona jest od monitora o niecale 40 cm, wiec sadze ze "proporcje" sa wlasciwie zachowane

Aro napisał:

Czasem jak ktos jedzie na kompie to obserwujac go z boku mozna zauwazyc, ze w zakretach przechyla podswiadomie glowe niwelujac przeciazenia ktorych nie ma , a gdy mu o tym powiesz to jest zdziwiony ze tak robi, co tylko potwierdza powyzsze Wiem bo sam czasem tak mam

Ja tez glowe czesto przechylam, nawet czasami calym tulowiem "balansuje" jak mnie zaczyna wynosic w zakrecie Co tylko swiadczy o tym, jak skutecznie widok z kokpitu dziala na ludzka percepcje i jak bardzo naturalny sie wydaje W GP3 jezdzilem jak przyspawany do fotela

kavoo napisał:

Aro napisał: Zle zadalem pytanie - nie chodzi mi tu o sama kierownice ale o oddalenie kokpitu od rzeczywistej kierownicy w pokoju, bo ja akurat gdy jade z tej kamery to mam wrazenie jak bym siedzial na tylnej kanapie a nie na fotelu kierowcy U mnie kierownica (kolko, nie cala obudowa) oddalona jest od monitora o niecale 40 cm, wiec sadze ze "proporcje" sa wlasciwie zachowane

Heh no i znowu myslisz tym samym sposobem, co przy katach widzenia
Zeby kolko 40 cm oddalone od szyby bylo ok to ta szyba widziana w monitorze musialaby miec 1.5m szerokosci

kavoo napisał:

Aro napisał: Czasem jak ktos jedzie na kompie to obserwujac go z boku mozna zauwazyc, ze w zakretach przechyla podswiadomie glowe niwelujac przeciazenia ktorych nie ma , a gdy mu o tym powiesz to jest zdziwiony ze tak robi, co tylko potwierdza powyzsze Wiem bo sam czasem tak mam Ja tez glowe czesto przechylam, nawet czasami calym tulowiem "balansuje" jak mnie zaczyna wynosic w zakrecie Co tylko swiadczy o tym, jak skutecznie widok z kokpitu dziala na ludzka percepcje i jak bardzo naturalny sie wydaje W GP3 jezdzilem jak przyspawany do fotela

No mi sie wydaje ze powodem twojego balansowania nie jest akurat ruch kamery w kokpicie, bo ja tez tak robie gdy zadna kamera mi sie nie rusza

[quote="Adik

Cytat:

Panowie, a może tak z chata skorzystamy aby pogadać?

Nie, sorry stary, ale zameczylbys nas [/quote]

o qrfa Adik

P.S. zebyscie widzieli jak ja sie przechylam podczas jazdy w GPL z krzeslem na boki zeby sie zmiescic w zakrecie a jak zeby zaciskam przy tym! a jak sie w siedzenie wciskam jak hamuje! a kamer ruchomych tu nie ma

A to wasze przechylanie pomaga ???

kavoo napisał:

(mega ciach) W GP3 jezdzilem jak przyspawany do fotela

Poprawka Kavoo, grales a nie jezdziles

Co do przechylania sie i tego typu odruchow to najlepsze jest jak ktos pierwszy raz siada do kolka, nie dosc, ze sie przechyla na zakretach to jeszcze siluje sie z kolkiem Jesl juz jestesmy przy tym temacie to kiedys patrzylem jak kumpel gra w pinballa na kompie. W pewnym momencie kulka sie zatrzymala a ten niewiele myslac wali reka w bok monitora zeby kulka sie przetoczyla

ha ha ha
to chyba normalne z tym przechylaniem na zakretach bo ja sie tez przechylam a jak nie chce kogos uderzyc to nawet fotel mi sie przekreca tak mocno balansuje cialem

co do ciekawych spostrzezen to normalne ze podczas gry w jakies fpp ludzie wychylaja sie na boki zeby zobaczyc co czai sie za rogiem

a kiedys byla taka gierka - baaardzo dawno - na ateri - Moon patrol - jechal taki woz pancerny w prawo no i przeskakiwalo sie rozne przedmioty - widzialem kiedys jak koles gral w to joystickiem i jak przeskakiwal nad czyms to joyem robil taki ruch jakby to tym joyem przeskakiwal a nie wozem pancernym na ekranie :Dha ha ha
to chyba normalne z tym przechylaniem na zakretach bo ja sie tez przechylam a jak nie chce kogos uderzyc to nawet fotel mi sie przekreca tak mocno balansuje cialem

co do ciekawych spostrzezen to normalne ze podczas gry w jakies fpp ludzie wychylaja sie na boki zeby zobaczyc co czai sie za rogiem

a kiedys byla taka gierka - baaardzo dawno - na ateri - Moon patrol - jechal taki woz pancerny w prawo no i przeskakiwalo sie rozne przedmioty - widzialem kiedys jak koles gral w to joystickiem i jak przeskakiwal nad czyms to joyem robil taki ruch jakby to tym joyem przeskakiwal a nie wozem pancernym na ekranie

Uxi napisał:

co do ciekawych spostrzezen to normalne ze podczas gry w jakies fpp ludzie wychylaja sie na boki zeby zobaczyc co czai sie za rogiem

I to jeszcze jak, az trace monitor ze wzroku

Richie napisał:

Lewy nie jestes jedynym nintendowcem w N2002 jack tez jezdzi z Nintendo i wypadkowosc macie podobna

tak sie składa richie że masz nieświeże wiadomości bo jeżdze z dachu od Las Vegas (16.10.2002), więc twój daleko idący wniosek jest z gruntu fałszywy

to nie byl wniosek tylko fakt jak widac widok nie zawsze jest przyczyna/powodem ani tez lekarstwem