do Komisji Sedziowskiej?

poza tym nie wiem co to mialoby dac? doliczyc sobie 180pkt mozna samemu w pamieci, tylko co to daje skoro potem 25pkt zniknie i nagle spada sie o 3 miejsca? klasyfikacje bez kar czyli ujemnych punktow nic nie mowia tak naprawde

a druga sprawa o jakiej myslalem
- gdyby byl "taryfikator" (nawet z widelkami!!) to moze kazdy zglaszajacy wypadek zglaszalby karne punkty DLA SIEBIE!!!Moze to ulatwiloby decyzje i prace sedziow!!!W koncu kazdy deklaruje "czystosc intencji w lidze"!!!...i nie przypuszczam zeby w ewidentnych przypadkach,oficjalnie na forum ktos chcial zamazywac swoje przewinienia...
Widzicie,jakim jestem "niedzisiejszym optymista"???

qrde wyslalo mi sie dwa razy!!!nie jest to wyraz "dobitnosci" tego co mowie,belive me...

Jezu jak mi tak juz zostanie na stale?????Zaczynam sie powtarzac?????Altzhaimer czy co????

[chlast... - strzał w plecy, żeby ci czkawka przeszła]

nie potrafie Marcus nie odpisac na twoja propozycje inaczej niz:"na pewno nie robisz sobie jaj? ))) jaka czystosc intencji? jakie kary dla siebie? przeciez u nas w lidze driver, ktory atakuje bezmyslnie na restarcie spod YF, wywala 9 wozow atakiem ponizej apron, potem daje swoj wypadek z komenatarze:"troche moze i mnie wynioslo ale kontaktu nie bylo" i nawet sory nikomu nie rzuci za rozwalenie polowie stawki wozow wiec o jakich gentelmenach mowimy w ogole? o jakim samokrytycyzmie?

IMHO po pierwsze primo : jezeli ktos nie jest sedzia to nie powinien sie mieszac w sedziowanie, nawet jesli sedziowie sedziuja zle - mozna zainterweniowac w bardzo razacych wypadkach, ale nie zeby komentowac kazdy wypadek
po drugie primo - poprzednie wyscigi powinny byc ocenione wg prawa obecnie obowiazujacego - w koncu zaden nowy system kar nie zostal jeszcze przyjety no i prawo nie dziala wstecz. I mamy problem sedziowania rozwiazany - Dimax zgadza sie na sedziowanie i przed swietami mielibysmy (mam nadzieje) uaktualniona klasyfikacje.

do tego zebym ja chcial i byl sedzia znowu to jeszcze dluga droga

a na klasyfikacje przed nowym rokiem to bym nie liczyl jezeli PiotreQ wyjezdza w ta sobote

Dimax.. nie wazne czy ty CHCESZ byc sedzia... wazne ze nim jestes

Ty sie tak vette nie ciesz - skoro obecny regulamin nadal obowiazuje, to w komisji sedziowskiej zdaje sie jest rowniez i twoje nazwisko

hehe....kavoo...... smiech zamarl na moich ustach

A tak na powaznie to mysle ze Dimax podniesie rekawice ktora na chwilke oddal do szatni

CZY WOGOLE JEST SZANSA NA UZUPELNIONE TABELE LIGOWE ?!!!!
Po co wysylamy replaye , po co sa sedziowie , po kiego ktos zglasza sie do sedziowania by potem szybko zrezygnowac , po co regulamin..
A wy piszecie sobie o jakichs zmianach dystansow , zmianie damage i innych pierdolach a nie ma NAJWAZNIEJSZEGO...

Po to żebyś się pytał

Odnosze dziwne wrazenie ze ta odpowiedz nie wyczerpala tematu i nie zapokoila ciekawosci nie tylko Sewera, ale takze zdecydowanej wiekszosci driverow...

Nie mowiac juz o tym, ze forma odpowiedzi daleko IMHO odbiega od powaznego traktowania zadajacego dosc istotnie w moim mniemaniu pytanie

A co tu jest do wyczerpywania ?
Nie od dziś wiadomo, że jest jeden sędzia i tak długo jak sie drugi nie znajdzie to wyników nie będzie.

No tak...

Rozumiem zatem, ze sedzia z ponad roczym doswiadczeniem w NASCAR i nie mniejszym w GPL jednoosobowo nie jest w stanie ocenic crashow. Koniecznie musi miec kogos, z kim sie bedzie konsultowal i dzielil odpowiedzialnoscia za rzetelnosc swoich ocen.

Roboty przy ocenie crashow jest tyle samo, bez wzgledu na to czy jest sedzia jeden, czy trzech lub pieciu. No, chyba ze komus sie nie chce i to "osierocenie" jest dobrym pretekstem do olania calej ligi wraz ze wszystkimi kierowcami, dla ktorych wyniki i kary sa w wiekszym lub mniejszym stopniu wazne... ale wazne.