Co zniechęca mnie do Civilization 4?

A Ty Richie ciagle swoje. Niestety wychodzi Twoj calkowity brak pojecia o zlozonosci obliczeniowej.

a Twoj o Civce

ale to nie ma znaczenia czy to civka czy to szachy. tego typu problemow sir nie rozwiauje algorytmami o zlozonosci obl wykladniczej co ciagle sugerujesz. tylko logarytmicznej (tak sie powinno). a to jest maaala roznica

dzisiaj se grałem i komputer rozwalil mi czołg rycerzem wczesniej zabijając dwoch riflemenow tym samym knightem troche to żałosne

zaden problem knightem rozwalic czolg i slusznie

przeciagnij rycerza na czolg i zobacz zielone i czerwone cyferki z wyjasnieniem

knight ma 10pkt
czolg ma 24 bodajze

a teraz

+ 30% upgrady
+ 10% first strike
+ 50% uksztaltowanie terenu sprzyjajace jemu
itd itp itd itp na czerwono pewnie masz

moze to dac knightowi nawet 40pkt vs 24pkt twojego czolgu, wiec jak mialby cie nie rozwalic.. akurat sprawiedliwe wyniki w walce to dla mnie atut w civ4, bo we wczesniejszych to dopiero nieraz bylo losowo...

poczytaj poradnik

Poczytaj o nowym systemie walki to zrozumiesz dlaczego tak sie stalo. (w razie czego link do Civ4 Walkthrough jest na glownej stronie, po angielsku rzecz jasna)

Jest coś w instrukcji o tym, że ufortyfikowana jednostka po 5 turach uzyskuje max premię do obrony. Czy to dotyczy tylko jednostek w miastach czy w terenie też ?

tylko to on mnie zaatakowal a nie ja niego wiec o fortyfikacji nie ma mowy do tego moj czolg mial +3 gwiazdki. Hehe swoją droga nie wyobrazam sobie w rzeczywistosci jak ktos niszczy mieczem czołg
ps. czol ma 28 pkt a nie 24 :]

poczytaj ksiazki historyczne jak partyzanci z kijami szli na czolgi i dawali rade

No wlasnie "Lotny(ej)" Ty nie ogladal czy jak?