mnie dobijaja, ogladalem dzisiaj MotoGP (125 i 500+) i byl chyba jakis nowy koles, w kazdym razie podniosl sie troche poziom komentowania jak i jego szybkosc
Niestety przed chwila wlaczylem znowu CARTy i totalna porazka, kolo nie zauwaza ze 2 prowadzacych zjezdza do pitu, nie podaje czasow postoju w picie (co prawda realizator tez nie pokazuje) a potem milknie na minute jak by nie mial listy startowej wydrukowanej i nie wiedzial nawet jak sie nazywaja kierowcy pokazywani bez podpisow!!!
ide zobaczyc koncowke - najwyzej scisze (szczesciaze ktorzy maja ES w innych jezykach)
Nowy koles?
Ja tam slyszalem dwoch kolesi, ktorych w transmisjach moto slysze od conajmniej roku
A tak w ogole to rzadko ich slucham, praktycznei tylko wtedy gdy tiwi leci sobie, a ja robie cos innego. Gdy sie koncentruje na ogladaniu, przelaczam na angielski komentarz, bo eurosportowy anglojezyczny komentator (nie pamietam jak sie nazywa ) jest nie-do-po-bi-cia
Carlos
Dołączył: 16 Sie 2001
Posty: 805
Miasto: Nowy Dwór Mazowiecki
Ja u siebie w kablówce jestem skazany na polski komentarz więc nie dane mi będzie ocenić angoli ale wierzę że są dobrzy. Ale trzeba powiedzieć że nasi komentatorzy od MotoGP mimo że gorsi to i tak komentują najlepiej z wszystkich wyścigów jakie w naszej TV można zobaczyć.
A CART też oglądałem... dolina straszna, normalnie aż się nie chce oglądać. Gdyby nie ten pasek z pozycjami to wogóle nawet bym nie wiedział kto który jedzie