zmieniam auto

dzieki, ale nie chce Partnera. Juz prawie sie zdecydowalem i wybor padl na Ibize chodzi mi o male, dynamiczne ekonomiczne auto , a seacik spelnia te wymagania. Poza tym latwo mozna go podkrecic do 130KM a to juz cos Fiat odpadl po przeczytaniu opini uzytkownikow, Golf jest brzydki, ale latwo sie go tuninguje teraz zalezy wszystko od tego jakie beda oferty.

LoveBeer napisał:

partnera 2002 rocznik najbogatsza opcja mistral 2.0 hdi, po wymianie calego zawieszenia

Ma tyle kilometrow czy taka kiepska zawieszke ze w 5 letnim aucie trzeba bylo ja wymienic?

Jeżdżę w pracy Kangoorem i po 100.000km też trzeba było generalkę robić. Albo francuz, albo takie drogi. Sam nie wiem.

z tego co wiem to powodem jest kiepskie (czyt nieprzystosowane do naszych drog ) zawieszenie. Mialem 205 peugeoty 205 i zawsze byly problemy z zawieszeniem. To jest bolaczka tych samochodow. Oczywiscie tylko w Polsce, gdzie jakie drogi sa kazdy widzi. Jedne z najgorszych w Europie.

Tylko nazekac umiecie cieszcie sie ze chociaż jest asfalt

Gdzie jest tam jest ...

Mongoose napisał:

LoveBeer napisał: partnera 2002 rocznik najbogatsza opcja mistral 2.0 hdi, po wymianie calego zawieszenia Ma tyle kilometrow czy taka kiepska zawieszke ze w 5 letnim aucie trzeba bylo ja wymienic?

tylna belka to niestety pieta achillesowa tego samochodu, ale teraz problem z glowy na napewno conajmniej 100k. przod byl robiony niejako przy okazji (sa takze nowe tarcze, klocki, olej itd) - troche ma auto nabite wiec trzeba bylo sie zajac. ale teraz jest wszystko jak ta lala.

Paulo napisał:

5turbo co masz do Fordow, nie ogladzasz chociazby topgear jezeli Jeremiy mowi ze jest dobry to znaczy ze tak mosi byc (mondeo lepsze od BMW 3), w zadnym odcinku nie powiedzieli zlego slowa o fordzie. A serio wymien jeden minus nowego Forda.

Tak jak mowi emge. Mowimy o autach za 12-15 tys. Dla mnie ford sie skonczyl na cossim . ALe ja jestem inny i nowe auta mi sie wogole nie podobaja przez te wszystkie ABS ESP i inne ustrojstwa. A anglicy maja naprawde specyficzne podejscie do tematu. Dla mnie ostatnie nowe auto to Delta Integrale i Cossie.

what masz milion lat??? A co to za zolte F

LoveBeer napisał:

Mongoose napisał: LoveBeer napisał: partnera 2002 rocznik najbogatsza opcja mistral 2.0 hdi, po wymianie calego zawieszenia Ma tyle kilometrow czy taka kiepska zawieszke ze w 5 letnim aucie trzeba bylo ja wymienic? tylna belka to niestety pieta achillesowa tego samochodu, ale teraz problem z glowy na napewno conajmniej 100k. przod byl robiony niejako przy okazji (sa takze nowe tarcze, klocki, olej itd) - troche ma auto nabite wiec trzeba bylo sie zajac. ale teraz jest wszystko jak ta lala.

Belka nie jest problemem o ile wymienia się regularnie łożyska igiełkowe. Jeśli się to zaniedba, to rzeczywiście belka się rozsypie, a koszt regeneracji/nowej jest duży: http://www.auto-swiat.pl/wydania/artykul.asp?Artykul=12953

Opinia o awaryjności francuskich zawieszeń, to efekt niewiedzy itd. mechaników.

Ileż to kontrowersji temat wzbudził

Paulo napisał:

what masz milion lat??? A co to za zolte F

Zolte F ma 23 lata Maluch to wyjatek bo to Polski Fiat Sam jezdze w pracy Pugiem 306 Fajne, ale pierdoly ktore sie psuja doprowadzaja mnie powoli do szalu. Belka wytrzymala 180 tys. bez remontu

Caly czas mowicie o kiepskim zawieszeniu francozow a citroen (do 12.000) z hydraulicznym zawieszeniem to auto stworzone na polskie drogi. Jedynie sie napelnia groszki i od czasu do czasu wymienia drazki.

Hydropneumatycznym, uściślając.

Mialem na mysli zwykle hydrauliczne montowane np. w Xanti, ale Hydropneumatyczne tez.