Zmiana

Cytat:

piatek - sobota wiadomo.. trzeba sie napic

dziwne, ja nie wiedzialem... moze dlatego ze nie pije ?

[/quote]moze dlatego ze nie pije ?
[/quote]

przykro mi

Cytat:

Quote: piatek - sobota wiadomo.. trzeba sie napic dziwne, ja nie wiedzialem... moze dlatego ze nie pije ?

he, he ja tez nie wiedzialem ze trzeba!
a jakie Hokus napoje trzeba pic? wodke? pytam serio bo ja tez nie pije i sie nie znam.

A ja Hokusa rozumiem ale ujmę to inaczej.
Nie każdy weekend mam wolny (wyjazdy poza dom) ale ten, w który jestem na miejscu poprostu MUSZĘ przeznaczyć na odreagowanie. Bo człowiek zupełnie zbzikuje. A czy to będzie w formie wódki, browara, zadymy w parku czy seksu grupowego to już indywidualna sprawa każdego z osobna

Cytat:

przykro mi

nie to mi przykro i zal, nie tego picia ofcorz

Speedy :smile:

[ Ta wiadomość została zmieniona przez: Richie dnia 2001-11-13 10:29 ]

nie chcialo mi sie rozpisywac
nie czytajcie doslownie moich postow
nie chodzilo mi o wodke bo jej nie pije(przynajmniej zadko)
patrz post Piotrqa

a ty Speedy lepiej nie wysilaj sie na dowcip potrafisz pewnie inne rzeczy lepiej robic
0

Janse ze w weekend mozna napic sie wodki czy innego szlachetnego trunku.

I niech nikt mi nie mowi ze wodka nie jeste szlachetnym trunkniem.

A ludzie ktorzy nie pija sa dla mnie mocno podejrzani

No to ja jestem podejrzany bo nie pije, naprawde wogole i wcale nie zartuje.
Ale dobrze ze sa ludzie ktorzy kultywuja polskie tradycje i nabijaja statystyki,
chociaz do rosjan to nam ciagle daleko

Speedy... picie piciu nie rowne.

Jest roznica w obalaniu belta pod sklepem i piciem (z umierem) w dobrym towarzystwie.

Wodka jak i inne napoje sa przeznaczone dla ludzi. cala sztuka polega tylko na zachowaniu umiaru.

A to czy nabijam statystyki czy nie to generalnie malo mnie obchodzi Zreszta skoro mowimy o statystykach to popatrz na statyski spozycia piwa na glowe. I zobaczysz ze do czolowki swiatowej nam bardzo daleko

Ah, no tak przepraszam, teraz rozumiem ze Hokus mowiac "trzeba sie napic" mial na mysli wytrawne wino francuzkie przy kolacji ewentualnie kieliszek szampana dla uczczenia konca tygodnia

Sorry Hokus, nie zebym sie czepial ale po prostu jestem wrogiem alkoholu i nienawidze wogole stanu upojenia i nie pije wogole ale wcale sie nie czepiam zlosliwie bo w sumie to mi to wisi czy pijesz szampana czy jabole, twoja sprawa - na zdrowie! Chociaz najchetniej to bym zalozyl jakies stowarzyszenie AAA czyli Anonimowych Anty-Alkoholikow i bym brutalnie zwalczal wszystkich smierdzacych zawszawionych pijakow.
A z tym piwem to mamy w statystykach tyly bo nadrabiamy wodka i jabolami wlasnie.

Ale dajmy lepiej luz i EOT bo to w koncu forum GPL.

hehe, a tak fajnie sie dyskusja rozkrecala
i chcialem dorzucic swoje 2gr
lubie i pifko i vodeczke i tequilke i whiskey i winko wytrawne tez
a czasem w dobrym to warzystwie lubie wypic > 0,5l na twarz

hehe....to Gregor w gorach bedzie okazja powymieniac sie doswiadczeniami w tym zakresie.

Szkoda ze Richie raczej nie dorzuci tam swoich 2 gr

ja jestem dziwny bo lubie wypic tylko np. biale martini z lodem czy drinka z malibu

spoko Speedy
sam nie pilem przez 2 lata
i bylem tego rodzaju praktyk przeciwnikiem
ale to z powodu zatrucia 1
a jesli chodzi o wodeczki preferuje apsinth 300 koron tyle co teqila choc porownywac nie mozna
mowicie ze jedziecie w gory? 1