zmiana biegow i ocena

Czesc
Mam pytanie czy odejmojecie gaz pruy zmianie biegow.
Czy moglby ktos ocenic gdzie robie najwieksze bledy.www.rallyonline.de/desktop.zip (1Mb)

z gory dzieki pawel

Podczas jazdy offine i wylaczonym damage to chyba nikt nie odejmuje gazu przy zmianie biegow.

natomiast podczas wyscigow czyli z wlaczonym damage jest to kinieczne poniewaz nie odejmujac gazu podczas zmiany biegow silnik jest nieobciazony i momentalnie obroty silnika przekraczaja dopuszczalne wartosci czego efektem po ktotkim czasie jest wybuch silnika.

Co racja to racja !
mgr inż. Ladi

dodaj ze absolwent wydzialu mechaniki pojazdow tylko teraz to potwierdz w praktyce

ogladnalem lap nr.5

grande - calkiem zle, hamujesz co chwila bo cie setup wyrzuca (zly) a grande przejezdze sie na jak najwczesniej wcisnietym gazie, nie na hamulcu

oba lesmo - za wczesnie hamujesz apozniej jedziesz na bezgazie, w GPL chodzi o to, aby nigdy nie jechac na bezgazie, albo hamujesz albo przyspieszasz, hamujesz pozniej, przyspieszasz wczesniej i jestes 2 s do przodu w porownaniu do twojwgo przejazdu

ascari - to co grande wyrzuca cie a powinienes jechac na full gazie

parabolika - szeroko zamiast wasko

wszystko czegoc i trzeba to skleic sie z czyims replayem w GPL spy girl i ogladnac gdzie tracisz, potem skleic swoj replay GPL replay analizerem i ogladnac gdzi ejedziesz zlym "torem jazdy"

potem cwiczyc cwiczyc i poprawiac az do bolu, a jak ci sie juz nie bedzie chcialo i juz nie bedziesz mial sily to... cwicz jeszcze, jak kazdy z nas

aha nie pochwalilem cie ogolnie jest ok ! jak na ten staz czyli prawie zaden 1.32 na monzie to bardzodobry start, przeanalizuj i porownaj swoje przejazdy z lepszymi i sam zobaczysz ze rekordy same pojda w dol

dzieki za rady wlasnie pruboje sie do nich stosowac a moj najlepszy czas to 1.31.30

5
Hmm, a myslałem ze skonczyłem Wydział Mechaniczny: Katedra Silników Spalinowych:))

no wiedzialem ze jakos tak to sie nazywalo

a majwazniejsze to sluchac rad Starszych!!!!

No Richie wybrnąles po mistrzowsku:)

Pawel, widac ze nie trzeba Ci tlumaczyc o co biega. Jezdzisz w prawdzie zachowawczo ale to dlatego ze nie czujesz jeszcze auta. Za wczesnie wchodzisz w Lezmosy, setup tez masz nie ciekawy: w Lezmo ciezko sie zdecydowac miedzy 2 a 3 biegiem, no i przy duzych predkosciach jest podsterowny ( ascari ).

Ciekawe natomiast ze robisz ten sam blad co wszyscy na poczatku przy hamowaniu: hamujesz, tylek zaczyna Ci tanczyc, wiec popuszczasz hamulec i zapinasz kontre. Niestety wychylenie sie powieksza wiec kontrujesz mocniej i po chwili lecisz juz bokiem, tylem itp. Trzeba robic troche inaczej. tyl ucieka wiec straciles przyczepnosc. Zeby wykasowac obrot musisz utracic przyczepnosc przednimi kolami - poleciec chwile w czterokolowym poslizgu do odzyskania przyczepnosci po wytraceniu predkosci. Jak skrecisz w strone przeciwna do poslizgu ( tak nakazuje odruch ) to tylko wzmocnisz przyczepnosc z przodu i tyl dalej bedzie uciekac.

Tu masz dwa przyklady
1

2


Przeczytaj watek Richiego o split axis i kontruj w niewlasciwa strone.

Ja tylko moge powiedziec, ze nigdy nie wykonalem katry w przeciwna strone i jakos dobrze sobie radze
Ale wiem ze katra w przeciwna strone jest latwiejsza i bezpieczniejsza, bo aby wykonywac poprawnie katre w zwykla strone, trzeba miec duzy refleks...

Pieknie sobie cukrujesz Mlod

Potwierdzam! Te manewry to ostatecznosc gdy juz mamy poslizg i marne szanse na wybronienie sie. Czesto i tak zabraknie nam asfaltu ale czasem mozemy miec szczescie . Wiec to nie sa dobre rady jak zrobic 1:29 na Monzie tylko jak nie wyjezdzac co dwa kolka z piachow pod parabolica...