ze Stasiem na ty ;)

nie jestem fanem hipchopow ale z przyjemnoscia przesluchalem
teksty czsem oblesne ale w koncowym efekcie wszystko sie rownowazy ;p

http://www.stasio.art.pl/mpci/index.htm

chopa nikt nie chcial wydac wiec udostepnil plytke za darmoche

bo hop sie pisze przez samo h...

maxym mialem na mysli hip-chopow czyli hip chlopy czyli hiphopowcy etc ;ppppp

byl u Wojewodzkiego, "zaspiewal" jeden kawalek - nudna żenada do potegi (oceniam tylko ten kawalek)

precz z hiphopem

Richie napisał:

byl u Wojewodzkiego, "zaspiewal" jeden kawalek - nudna żenada do potegi (oceniam tylko ten kawalek)

jak to było? sprzedał 500 płyt i 10 rozdał u wojewódzkiego? dno totalne, dziwię się że znalazło się aż 500 osób które to kupiły

ehh wygraliscie ;p
dostalem mailem 3ci i 7my myslalem ze reszta podobna

ja blem jedna z tych 500 osob, kupilem plyte, uwielbiam stasia, wg mnie to jeden z inteligentniejszych artystow slownych (ciezko go nazwac muzykie, wokalista, raperem, poeta, wiec niech bedzie artysta slowny) obecnie, przerasta Kazika S. moim zdaniem , ktory juz zaczal zjadac wlasny ogon (chociaz plyta z piosenkami Waitsa jest pierwsza klasa, nie powiem)
cala plyta jest przezabawna, celna i miejscami zaskakujaca, muzycznie nic tam ciekawego nie ma ale nie o muzyke sie tu rozchodzi tylko o caloksztalt.

aha a z tym ze nikt go nie chail wydac, to nie do konca tak - pierwsza plyte wydal bodajze pomaton ale zostala wycofana po protestach za piosenke "czarnuchu, zapodawaj" (w refrenie byl wsamplowany Louis Armstrong),wiec teraz udostepnia ja za darmo druga wydalo gdzies tak rok temu SP records i jest do kupienia caly czas