2007-03-01, 15:05 Zdjecia hostess, czyli to i owo o gustach i instynktach ;-)
Odnosze wrazenie, ze to jednak ty nie bardzo rozumiesz.
Nigdzie nie napisalem, ze skoro jakas laska mi sie nie podoba, to znaczy ze ma urode lachociaga. Na tych zamieszczonych przez ciebie zdjeciach jest cala masa dziewczyn, ktore mi sie kompletnie nie podobaja. Ale tylko jedna z nich tapeta i nie tylko robi z siebie klasyczna druciare i z tego wzgledu tylko na nia zwrocilem uwage.
A ty od razu dorabiasz jakies durne ideologie, majace pokrycie w rzeczywistosci mniej wiecej takie, jak expose Marcinkiewicza
A tak BTW to ile to jest te "xxx osob", ktore tutaj wspominalo o gustach? Bo dostrzegam siebie, PiotrQa... i juz
Reklamy
Azghar
Dołączył: 01 Wrz 2001
Posty: 1395
Miasto: NDM/WAW
2007-03-01, 15:38 Zdjecia hostess, czyli to i owo o gustach i instynktach ;-)
Pierwsza - tragedia... to ma być hostessa... ??? Na wystawę tirów chyba... żyły na łapach ma takie, jakby się szprycowała codziennie... Tragedia...
Druga laska a'la Pani Bogumiła Wander z PRL'owskiej TV
to a propos gustów...
Generalnie - wolę laski, które o siebie dbają ( solarium, kosmetyki, masaże, fitness i inne takie pierdoły) od "naturalnych". Rozumiem, że kavoo gdyby miał do wyboru jakąś furę z nowym lakierem, fajnymi felgami, z fajnym sprzętem grającym i to samo auto ale "naturalnie" podrapane, zaniedbane i nie pamiętające myjni od kilku miesięcy wybrałby to drugie
[/url]
kavoo
Dołączył: 16 Sie 2001
Posty: 8688
Miasto: 100lica
2007-03-01, 15:56 Zdjecia hostess, czyli to i owo o gustach i instynktach ;-)
Azghar napisał:
wolę laski, które o siebie dbają ( solarium, kosmetyki, masaże, fitness i inne takie pierdoły) od "naturalnych".
Wiesz... jakos ciezko mi polaczyc tematycznie pojecia "dbania o siebie" z paskudnym, ordynarnym i mierzonym w kilogramach makeupem
Z tym porownaniem samochodow to tez sie popisales jak przedszkolak flamastrem
Jesli juz koniecznie szukasz odniesienia w motoryzacji, to nalezaloby raczej fabryczne Mondeo z dodanymi ladnymi alu porownac z VW Corrado z blekitnymi katodami pod podloga, progami i blotnikami odstajacymi na pol metra od drzwi, spojlerem a'la F1 i kolami conajmniej 275/18 Wtedy bylaby pelna analogia miedzy ladna z natury dziewczyna podkreslona delikatnym makijazem, a nawet tak samo ladna dziewczyna odpicowana na dyskotekowego borciucha z wypchnietymi cyckami i kilogramem tapety na gebie
Jesli ty gustujesz w tym drugim gatunku, to... be my guest Ja mimo wszystko wole dziewczyny, ktore nie szukaja urody w worku kosmetykow, bo nie maja takiej potrzeby
Nogal
Dołączył: 18 Sie 2001
Posty: 5672
Miasto: Kraków
2007-03-01, 15:58 Zdjecia hostess, czyli to i owo o gustach i instynktach ;-)
Ten post odnosi sie do postu Algraba:
No tak - ale majac do wyboru zwyklego Maluszka albo full wypasionego, ospojlerowanego, z super hiper mega wypasionym sprzetem grajacym, w ktorym masa dodatkow trzykrotnie przewyzsza mase samochodu pewnie wybralbys zwyklego i ew. go sam go delikatnie podrasowal
Na dluzsza mete pewnie tak, ale z ciekawosci pewnie kazdy by sie przejechal tez tym zwieśtjuningowanym
Azghar
Dołączył: 01 Wrz 2001
Posty: 1395
Miasto: NDM/WAW
2007-03-01, 16:15 Zdjecia hostess, czyli to i owo o gustach i instynktach ;-)
kavoo napisał:
[Wtedy bylaby pelna analogia miedzy ladna z natury dziewczyna podkreslona delikatnym makijazem, a nawet tak samo ladna dziewczyna odpicowana na dyskotekowego borciucha z wypchnietymi cyckami i kilogramem tapety na gebie
faktycznie... pani nr 1 swoja wątpliwą urodę ramion podkreśla brakiem opalenizny a parchy i zmarszczki na gębie brakiem podkładu czy innego cholerstwa... Po co kremów używać jak i tak Kavoo się podoba
kavoo
Dołączył: 16 Sie 2001
Posty: 8688
Miasto: 100lica
2007-03-01, 16:19 Zdjecia hostess, czyli to i owo o gustach i instynktach ;-)
Popatrz Azghar... wystarczylo wrzucic dwa zdjecia, zebys ci sie wzrok skoncentrowal na dupach, omijajac calkowicie tresc posta
Ja nie napisalem wcale, ze te dwie panienki to ideal urody wg moich standardow, bo nie mam czasu grzebac w necie tak jak chciales Napisalem, ze wystarczy podac je jako przyklad ladniejszych od tego wypastowanego... "czegos". Chocby z tego powodu, ze nie oszpeconych kilogramem szpachli polozonej w iscie wiejsko-remizowym stylu
Richie
Dołączył: 16 Sie 2001
Posty: 20333
Miasto: Lublin/Wrocław
2007-03-01, 16:30 Zdjecia hostess, czyli to i owo o gustach i instynktach ;-)
Matey napisał:
dobra krotki szpil do waszej dyskusji
1 sie nie podoba
[pisanie w stylu kavoo mode on]
no widzisz, to jest juz nas dwoch (z azgharem trzech widze), ktorym sie ta blond tleniona wiesniara buraczana nie podoba, a do której sie tak kavoo ślini do monitora
[pisanie w stylu kavoo mode off]
Azghar
Dołączył: 01 Wrz 2001
Posty: 1395
Miasto: NDM/WAW
2007-03-01, 17:06 Zdjecia hostess, czyli to i owo o gustach i instynktach ;-)
kavoo napisał:
Popatrz Azghar... wystarczylo wrzucic dwa zdjecia, zebys ci sie wzrok skoncentrowal na dupach, omijajac calkowicie tresc posta
Ja nie napisalem wcale, ze te dwie panienki to ideal urody wg moich standardow, bo nie mam czasu grzebac w necie tak jak chciales Napisalem, ze wystarczy podac je jako przyklad ladniejszych od tego wypastowanego... "czegos". Chocby z tego powodu, ze nie oszpeconych kilogramem szpachli polozonej w iscie wiejsko-remizowym stylu
to po cholere wklejasz jakies kocomoły skoro teraz twierdzisz, że Ci się nie podobają ... Poprosiłem konkretnie... objaw nam swoje gusta i zamiast po raz kolejny odkręcać kota ogonem, zaprezentuj kilka fotek tak abyśmy byli świadomi w jakim typie urody gustujesz... Skoro masz czas na tą dyskusję na pewno znajdziesz kilka naturalnych bogiń z Twoich snów...
gustav
Dołączył: 05 Kwi 2003
Posty: 983
2007-03-01, 18:15 Zdjecia hostess, czyli to i owo o gustach i instynktach ;-)
jak google zje ten topic to bedzie dopiero wesolo
przygotujcie sie na naplyw nowych... forumowiczow szukajcych hasel, lachociac, laski, xxx, hilton etc
kavoo
Dołączył: 16 Sie 2001
Posty: 8688
Miasto: 100lica
2007-03-01, 18:41 Zdjecia hostess, czyli to i owo o gustach i instynktach ;-)
Azghar napisał:
to po cholere wklejasz jakies kocomoły skoro teraz twierdzisz, że Ci się nie podobają ... Poprosiłem konkretnie...
A ja ci napisalem konkretnie, ze pokazalem te dwa zdjecia jako przyklad, ze na tym samym stoisku mozna bylo spotkac dwie ladniejsze hostessy - ladniejsze, bo nie odpicowane czarna kredka i maslem orzechowym jak na odpustowa impreze czy big time disco w remizie. Jezeli wg ciebie byla to demonstracja moich idealow pieknosci, to chyba powinienes zdecydowanie wolniej czytac posty adwersarzy To samo chyba dotyczy rowniez Richiego, wnoszac po tekscie o slinieniu sie
Azghar napisał:
objaw nam swoje gusta i zamiast po raz kolejny odkręcać kota ogonem, zaprezentuj kilka fotek tak abyśmy byli świadomi w jakim typie urody gustujesz
Szkoda mi czasu na grzebanie w necie i szukanie zdjec. Jak tak bardzo pragniesz zobaczyc zdjecia kobialek, ktore pod wzgledem urody trafiaja w moj gust, to sam sobie poszukaj - ja ci moge co najwyzej napisac czyich zdjec powinienes szukac (najprosciej bedzie poleciec po aktorkach):
1. przede wszystkim Michelle Pfeiffer (przynajmniej za mlodu, bo teraz juz stara dupa z niej)
...
krotka przerwa
...
2. Jennifer Conelly
...
dluuuuuga przerwa
...
3. Diane Lane
4. Halle Berry (z czasow np. Krytycznej Decyzji, dopoki nie zaczela sie robic na Playboyowego paszteta w stylu Richiego )
5. Charlize Theron (z mlodych lat i czasow Adwokata Diabla)
A z polskiego podworka znanych twarzy niech bedzie chocby Magda Sakowska z TVN24, ktora mozna by w tym rankingu uplasowac tuz przed dluga przerwa.
Dla odmiany wymienie najwieksze moim zdaniem pasztety Hollywoodu:
1. Pamela Anderson
2. Denise Richards
3. Cameron Diaz
4. Nicole Kidman
5. Angelina Jolie (no dobra, figurke ma niezla, ale jak widze te jej napompowane wary, to nie wiedziec czemu mam skojarzenia ze zwieraczem zaatakowanym monstrualnymi hemoroidami )
DariuszM
Dołączył: 17 Sie 2001
Posty: 4793
Miasto: Poznan
2007-03-01, 20:01 Zdjecia hostess, czyli to i owo o gustach i instynktach ;-)
kavoo napisał:
Dla odmiany wymienie najwieksze moim zdaniem pasztety Hollywoodu:
1. Pamela Anderson
2. Denise Richards
3. Cameron Diaz
4. Nicole Kidman
5. Angelina Jolie (no dobra, figurke ma niezla, ale jak widze te jej napompowane wary, to nie wiedziec czemu mam skojarzenia ze zwieraczem zaatakowanym monstrualnymi hemoroidami )
no i nie mam pytań...
każdy student psychologii powiedziałby, ze listy kavoo nalezy czytać na odwrót...pasztety były u góry, a tu marzenia nie do spełnienia ...
kavoo - tyle fotek na pbase, sigu - a na żadnej nie ma dziewczyn, które znasz, randkujesz...?
kavoo
Dołączył: 16 Sie 2001
Posty: 8688
Miasto: 100lica
2007-03-01, 20:59 Zdjecia hostess, czyli to i owo o gustach i instynktach ;-)
DariuszM napisał:
no i nie mam pytań...
każdy student psychologii powiedziałby, ze listy kavoo nalezy czytać na odwrót...pasztety były u góry, a tu marzenia nie do spełnienia
Fajnie, ze przeprowadziles wnikliwa analize psychologiczna moich upodoban. Nie wnikam gdzie swa wiedze pobierales - wsrod przedszkolakow czy z artykulow i psycho-testow w Pani Domu - ale przynajmniej wiem, jakiego nazwiska na tabliczce unikac, jakby mi przyszla kiedykolwiek ochota pogadac z psychologiem
A przy okazji pozwol, ze zadam ci pytanie.
Skoro moja liste pasztetow uwazasz za liste marzen nie do spelnienia (zupelnie tak, jakby te z pierwszej listy byly do spelnienia ) i ich obecnosc na niej traktujesz jako cos w rodzaju kompleksow to powiedz mi prosze jak to jest miec dokladnie taki sam gust jak 70% innych, pospolitych facetow, z preferencjami estetycznymi wyczytanymi w Playboyu? Nie masz z tego powodu kompleksow, ze wsrod szarego tlumu mlaskajacego na widok tandety, kiczu i plastiku, niczym oryginalnym sie nie wyrozniasz?
DariuszM napisał:
kavoo - tyle fotek na pbase, sigu - a na żadnej nie ma dziewczyn, które znasz, randkujesz...?
Fotografie dziewczyny, z ktora randkuje, swego czasu byly publikowane w magazynach kolorowych dla bab. Jeden z forumowiczow mial okazje ja poznac, choc tylko przelotnie. Ja jej nie fotografuje (podobnie jak zadnej innej), bo nie interesuje mnie portret jako gatunek fotografii, proste.
Idac zas tokiem twojego rozumowania (relacje miedzy tematyka zdjec a zwiazkiem) mniemam, ze ty codziennie zasypiasz z pistoletem na plastikowe kulki pod pierzyna... bo jakis czas temu dumny i blady prezentowales zdjecia strzelajacej broni? Co masz ciekawego jeszcze w lozku? Paczke mini zolnierzykow pod poduszka i plastikowy helm przy nocnej lampce... tak na wszelki wypadek, jakby Niemdzy w nocy bombardowali?
oduck_reloaded
Dołączył: 19 Lut 2007
Posty: 682
Miasto: Warszewa
2007-03-01, 21:27 Zdjecia hostess, czyli to i owo o gustach i instynktach ;-)
kavoo, smieszny jestes naprawde. rozumiem ze chociaz jedna z Pan z ktorejkolwiek z twoich list miales okazje zobaczyc bez makeupu robionego przez sztab specjalistow albo bez retuszu zdjec, ktory tak obsmiales pare postow temu?
poza tym ty caly czas nie rozumiesz, ze nikomu nie chodzi o twoj gust, do ktorego masz swiete prawo, tylko o, mowiac wprost, chamski i kompletnie bez klasy styl oceny (o ktora zreszta nikt nie pytal) urody kobiet ktore Richie wkleil ot tak sobie.
jesli bylbys jakas wyrocznia w temacie wygladu i image'u, to jeszcze mozna by to przelknac. chociaz i tak niezrozumiala jest dla mnie agresja, ktora eksplodowala z ciebie na widok tych zdjec. tak jakby naprawde ktos ci kiedys krzywde zrobil albo skrytykowal w stylu ktory ty teraz sam prezentujesz
ale pewnie z twojego punktu widzenia nadal uwazasz ze te wypowiedzi to efekt twojej zajebistej niezaleznosci, bezkompromisowosci i trzezwego spojrzenia na swiat.
DariuszM
Dołączył: 17 Sie 2001
Posty: 4793
Miasto: Poznan
2007-03-01, 21:29 Zdjecia hostess, czyli to i owo o gustach i instynktach ;-)
No oczywiscie, że zasypiam blisko karabinu i hełmu - karabin mam w pokrowcu, w kącie, a hełm (bynajmniej nie plastikowy) jakiś metr od łóżka, żołnierzyka plastikowego też mam, na biurku, a pod poduszką mam taki "klin", co podwyższa poziom leżenia poduszki by mi wygodnie w czasie snu było
Ale nawet z tym wszystkimi moimi wadami powyżej - to gdyby skąpo ubrana Angelina Jolie czy Denise Richards uśmiechnęla sie do mnie zalotnie i skinęła - to, choć niekóre koleżanki z pracy podobają mi się bardziej - z pewnością nie uciekłbym od amorów Angeliny czy Denise i ochoczo na nie przystał, nie myśląc nawet przez chwilę jak w języku Shakespeara mówi się pasztet czy cekol...
Gust to gust, ale dla 99% mężczyzn bez komplesków pasztet zaczyna się raczej od kobiet z zupełnie innej ligi...
Z tego wątku za to płynie nowa wersja kawału o rozbitku
Kavoo 15 lat na bezludnej wyspie, nagle widać łodź, z morskiej piany wyłania się 25 letnia Denise Richards, ciało prześwituje przez mokry strój....
Denise: Cóż rozbitku, pewnie jesteś spragniony...?
Kavoo: Kobieto - nie gadaj, że masz tuner cyfrowy TV satelitarnej, antenę i telewizor?????
Speedy
Alfa
159
Dołączył: 17 Sie 2001
Posty: 5076
Miasto: Poznań
2007-03-01, 21:38 Zdjecia hostess, czyli to i owo o gustach i instynktach ;-)
kavoo jak ten wąsaty przystojniak z samoobrony nie przedłużyłby gatunku