W trakcie zamykania systemu pojawia się za każdym razem komunikat, że explorer.exe nie odpowiada i czy chcę zakończyć teraz czy czekać dalej. Co to może być? Miał ktoś? Tylko nie mówcie mi, żemam robić reinstal systemu.
Aha i jeszcze kursor myszki wędruje sobie sam powoli po pulpicie jak nic nie robię.
Reklamy
Marcin27
Dołączył: 06 Sty 2005
Posty: 12
Miasto: Rzeszów
2005-01-10, 19:23 Zamykanie WindowsXP
Ja mialem rozne przypadki nie wiem cyz ten?
Ale w takich sytuacjach korzystam z opcji windowsa xp przywracanie systemu do jakiegos tam dnia wczesniej albo czyszcze system jakims programem np System mechanic, lub advences unistaller czy jakos tak?
Wtedy sytem chodzi mi szybciej i bez zadnych bledow.
Tak to juz jest ze po jakims tam czasie system sie zasmieca i zaczyna byc niestabilny wiec trzeba troche o niego zadbac.
Speedy
Alfa
159
Dołączył: 17 Sie 2001
Posty: 5076
Miasto: Poznań
2005-01-10, 19:25 Zamykanie WindowsXP
pewnie reinstal to jedyna 100% metoda na naprawienie takich przypadłości windowsa
A co do myszki to niektóre myszki optyczne klasy nie-high-end tak mają. Mam myszkę Benq w laptopie i też wędruje po niektórych powierzchniach, może jakaś podkładka inna pomoże?
Ardis
2005-01-10, 19:32 Zamykanie WindowsXP
Ja system czyszcze dość regularnie Norton i EasyCleaner. A co do myszki, to mam zwykłą kulkową, przewodową.
MaXyM
Dołączył: 17 Sie 2001
Posty: 6289
Miasto: Kraków GG:1905678
2005-01-10, 19:34 Zamykanie WindowsXP
Wyrzucic Nortona. to jedyny sposób.
Ardis
2005-01-10, 20:17 Zamykanie WindowsXP
MaXyM. Dlaczego mam wyrzucić Nortona? Mam go od zawsze i nigdy nie miałem z nim problemów.
Speedy
Alfa
159
Dołączył: 17 Sie 2001
Posty: 5076
Miasto: Poznań
2005-01-10, 20:26 Zamykanie WindowsXP
Moja osobista opinia to wszystkie programy Nortona to największe zamulacze komputera i z reguły niewiele z nich pożytku...
Ale to moja prywatna opinia, można się nie zgadzać
Richie
Dołączył: 16 Sie 2001
Posty: 20333
Miasto: Lublin/Wrocław
2005-01-10, 20:31 Zamykanie WindowsXP
Tym razem speedy dobrze mowisz zainstalowanie pakietu symanteca to czesto spowolnienie o 30% systemu, do tego wyrzucenie go wcale tego nie poprawia juz zadnego antywira od symanteca ani nic takiego od nich tfu tfu
Ardis
2005-01-10, 20:55 Zamykanie WindowsXP
Z tym 30% to chyba Richie przesadziłeś. A z resztą przy dzisiejszych mocach procesorów, pamięci, grafy czy to ma aż takie znaczenie?
No ale do rzeczy. Nikt nic takiego nie miał? I nie wiecie co to może być?
A jeśli nie Norton, to jaki antivirus proponujecie?
Speedy
Alfa
159
Dołączył: 17 Sie 2001
Posty: 5076
Miasto: Poznań
2005-01-10, 21:07 Zamykanie WindowsXP
Moje doznania czysto subiektywne mówią że z tym 30% to Richie przesadził ale optymistycznie
Nortona miałem na Athlonie 1400, 512DDR. 30% słabszy sprzęt to załóżmy Duron 1000 i 256SDRAM. Tymczasem podczas zwyczajnej pracy w windowsie miałem wrażenie że że komputer zwalnia do poziomu mniej więcej Pentium 2... Autentycznie na kumpla staruśkim Celeronie tak samo wszystko działało.
Na szczęście u mnie odinstalowanie Nortonów przywróciło normalność, takie fajne uczucie jakbyś jeździł od dawna samochodem z zaciągniętym hamulcem ręcznym i w końcu oświecony go zwalniasz
Ardis
2005-01-10, 21:11 Zamykanie WindowsXP
Muszę nad tym pomyśleć Speedy. Ale jak nie Norton, to co? Przeciesz muszę mieć jakieś narzędzia do utrzymania porzą dku w tym bajzlu.
Speedy
Alfa
159
Dołączył: 17 Sie 2001
Posty: 5076
Miasto: Poznań
2005-01-10, 21:39 Zamykanie WindowsXP
Nie bardzo rozumiem w jaki sposób Norton miałby utrzymywać porządek...
A probowales wszystko wylaczyc i sprawdzic ile mocy CPU on bierze, mozliwe ze cos zlapales pomimo tego nortona.
DariuszM
Dołączył: 17 Sie 2001
Posty: 4793
Miasto: Poznan
2005-01-10, 21:52 Zamykanie WindowsXP
przy nortonie czasem hacza mi sie jakies gry, ale system smiga jak blyskawica tu trzeba kliknac, odhaczyc, auto protect wylaczyc i nic nie zwalnia
a prawda jest taka, ze jak wszyscy uzytkownicy wspanialego, niekorporacyjnego softu antivirowego co to kazdy haker go uzywa, jeczeli ze im jakies blastery kompa resetuja,zwalali wine na IE service packa to ja z nortonem wogole nie wiedzialem ze jakis blaster istnieje...