[wydzielone] żale mclarena

Oj Richie, przecież to ty jesteś szefem i tylko ty nie musisz się nikogo bać

po 1 Prosze o dokladne czytanie tekstu i niewmawianie mi slow ktorych niepowiedzialem.

Cytat:

i jeszcze jedno Cytat: w przypadku jawnego glosowania wiadomym jest ze podswiadomie stosuje sie praktyke ze jak ja komus zaglosuje RA to i kiedys ktos mi tak pomoze i nie chodzi o jakies konkretne sytuacje tylko o sama zasade, bo pomyslcie ze teraz ja bedac w div1 oceniam wypadek i mowie ze to czyjas wina i teraz jest tak po 1 mam przechlapane u tej osoby na ktora wskazalem po 2 u innych ktorzy w bardziej lub mniej podswiadomy sposob tak glosowali

jak cos cytujesz to nie wyrywaj slow z kontekstu bo w taki sposob kazda wypowiedz mozna obrocic w przeciwnym kierunku. Dziwnym trafem w tym pogrubionym zdaniu umyka slowo podswiadomie co ozancza robienie czegos w sposob nieumyslny i nieswiadomy czyli inaczej mowiac bez takiej checi, wiec nie wiem gdzie moglem kogokolwiek oskarzyc o nieuczciwosc tymbardziej ze pisalem

Cytat:

Pozatym ciekawi mnie sytuacja oceny wypadkow w div1 na zasadzie jawnego glosowania. Przeciez jesli moje zgloszenie tak obruszylo czesc osob, to kto sie odwazy sprzeciwic woli wiekszosci i zaglosowac inaczej. Nie analizowalem wypadkow z div1 ale kilka bylo (na Atlancie takze) i wszystkie zostaly zaklasyfikowane jako RA 100% wiekszoscia glosow. Moze i slusznie nie zaprzeczam ale cokolwiek dziwne jest ze nikt nie mial innego zdania, podobne jest to do wynikow wyborczych w latach PRL 98% za

z czego jasno wynika ze wypadkow nie analizowalem i nie mam do ich oceny zastrzezen a jedynie dziwi mnie 100% zgodnosc glosow wic wiecej

odnosnie mojego zdziwienia 100% zgodnoscia i przykladem glosowania to tylko wyjasnialem prosta zasade psychologiczna ktora zobrazuje troche inaczej moze mniej dokladnie ale w prostrzy sposob

powiedzmy ze sa 2 osoby winne jakiegos wykroczenia i kara ma polegac na wzajemnym udezeniu sie w reke drewniana listwa. Teraz jest dylemat czy przywalic temu 2 mocno ale ma sie swiadomosc ze on wtedy tez nas tak samo potraktuje.

Dlatego sady kolezenskie niosa z soba takie ryzyko, bo ciezko kogos osadzic wiedzac ze samym sie bedzie przez tego kogos osadzonym.

po 2 prosze aby nie mowic ze takimi postami wystawiam sobie bardzo zla opinie, a pozostawic kazdemu to do wlasnego osadu. Wiem ze ostatnie posty moga byc kontrowersyjne i kierownictwu moze zalezec na tym zebym byl postrzegany jako pieniacz robiacy wielkie halo o nic. Ja bym to widzial inaczej raz obudzenie kierownictwa i komisji sedziowskiej bo tak czy siak ja tez wczeniej duzo mowilem o tym zeby wprowadzic system kar dla div2 oraz ocenic wypadki (nawet zostal przyjety moj system kar i to dosc wysokich w porowaniu do poprzedniego systemu). Po drugie zawsze chcialem aby walka na torze byla w pelni fair, dlatego moja propozycja miala surowe kary gdyz sadze ze to jedyny sposob aby inny zaczeli troche spokojniej jezdzic. Dlatego tez moze sie zdazyc ze mam inny punkt widzenia, gdyz poprostu scigam wypadkowiczow nie dlatego ze mi sie lepiej zrobi jak komus dowale ale w czasie wyscigu jedzie sie przyjemniej. Moja dewiza w kazdym wyscigu jest przejechanie go czysto i walka fair play i mam nadzieje ze osoby startujace ze mna w div2 to widza np wczorajsza walka z Kuharo czy sprzed 2 tygodni z Lewym i Padkiem - bylo ostro ale czysto bo przeciez z tego sie czerpie najwieksza radosc (przynajmniej ja )

McLaren szkoda mi ciebie bo ty widze faktycznie chcesz na sile byc psychologiem, ktory bedzie mi wmawial co ja robie podswiadomie a co swiadomie co mozesz sobie darowac bo ja w pelni SWIADOMIE jak i inni dowalam tym co trzeba kary a tym co nie daje RA wiec nie filozuj co kto robi swiadomie a co nie, co do pieniacza masz racje tak dokladniw wygladasz teraz juz na maxa a co do budzenia kierownictwa (aro marcus i inni zażenowani twoim "sciganiem wypadkowiczow" nie sa w kierownictwie )i ze to KOMUS zalezy zeby cie oczerniac to -> dalszy ciag osmieszania sie prosze o wiecej humoru nigdy nie za wiele poza tym Jack nie jest zadnym wypadkowiczem bo nie bylo tu zadnej jego winy, ktora koniecznie zalozyles watek chciales wyciagnac, jak to jest fair zachowanie zamiast jak Maxym spytac grzecznie o dodatkowe wyjasnienie na priv sedziow , to masz cos nie po kolei pod sufitem

mozesz sobie na spokojnie przeczytac swoje 2 zupelnie niepotrzebne watki i sam sobie odpowiedz na pytanie jak teraz wygladasz:

- na filozofa psychologa, ktory odkryl, ze w div1 istnieje sad kolesi, ktorzy podswiadomie nie daja sobie kar, za jedynego sprawiedliwego bohatera dochodzacego sprawiedliwosci w imie walki fair i przestrzegania regulaminu

czy

- na dupka, ktory zadziwil wszystkich robieniem wielkiego halo publicznie na forum, ze kolega z toru jack nie dostal kary za zlamanie regulaminu, co jak ci juz iles osob napisalo NIE MIALO MIEJSCA i ktory nie potrafi powiedziec " no dobra faktycznie ponioslo mnie nic tam sie nie stalo faktycznie nastepnym razem spytam sedziego na priv najpierw w razie watpliwosci spoko"

pytanie jest retoryczne i nie musisz mowic ktora opcje wybrales chyba, ze dalej chcesz sie pograzac i udowadniac, ze jednak toczenie piany o kare dla kolegi za NIC ma gleboki sens i sluzy wszystkim, szczegolnie pozytywnemu klimatowi panujacemu w lidze, a to tylko kierownictwo specjalnie cie oczernia, czepia, ignoruje itd żalosne i EOT ode mnie bo na szczescie wyjezdzam na 5 dni

masz 100% racje faktycznie ponioslo mnie nic tam sie nie stalo faktycznie nastepnym razem spytam sedziego na priv w razie watpliwosci spoko

ps z sedziami kontaktowalem sie na priv w innej sprawie i wiem jak wyglada zalatwianie takich spraw. Skoro byles taki dociekliwy w tym temacie to badz laskaw jako kierownictwo ligi dowiedziec sie od sedziow o co chodzilo i postaraj sie zamknac tamta sprawe. Gdybys nie mogl sie dowiedziec od sedziow to chetnie udziele wyczerpujacych informacji a gwarantuje ze sprawa jest klarowna
Jack nie jest wypadkowiczem a wypadki "chodza po ludziach"

Mc, coś sugerujesz bo widzisz..... sprawa wygląda tak:
Oceniamy wypadki z odpowiednich wątków, a tego zdarzenia (które mi podesłałeś) tam nie było. Więc nic nam nie umknęło uwadze...
Prosta sprawa...... nie ma zgłoszenia, nie ma wypadku...... Nie jesteśmy wróżbitami


ps. Od tej chwili (Texasa) zasiadam przed kompem i oglądam każdy wyścig od startu do mety ...... Nie powiem żeby mi się to podobało...... thx Jack

Nic nie sugeruje ale jesli wam cos zglosilem, a nie bylo to moim przewidzeniem to wypadaloby to ocenic, a tym bardziej ze nie zostalo zgloszone przez kierowce. Bardzo prosta zasada jest winny jest kara, bez wzgledu na to czy bylo to tydzien czy miesiac temu.
Ja tez wrozbita nie jestem i nie wiedzialem czy o tym wiecie czy tez nie wiec zglosilem to odrazu jak pojawily sie oficjalne wyniki

Pretensji do was o to ze nieoceniliscie tego wczesniej nie mam i chyba nie wywnioskowales tego z mojego priva

Rozumiem ze moze sie to niepodobac ze sedzia musi obejrzec caly replay ale ja nie widze innego wyjscia bo osoby zglaszajace wypadki musza wiedziec ze jak nie zglosza to to i tak wyjdzie i pozostaje pytanie czy maja sprawdzac kierowcy sami siebie czy sedziowie ?? ja widzac po reakcji niektorych osob twierdze ze sedziowie bo nikt z kierowcow nie nie odwazy zglosic gdy spotka go taka reakcja

Jak to dobrze ze nie jestem juz sedzia Ogladac caly replay i miec uwage na kazdego kierowce (nawet w pitach) to juz przesada .

Kolego, a czytałeś regulamin ?? Nie będę się powtarzał. I nie interesują mnie donosy w stylu twojego maila. Jak zauważyłeś brak tego zgłoszenia w wątku z wypadkami, to proszę cię bardzo, zapodaj go w swoim poście. Gwarantuje ci że nie będzie z tym żadnych problemów.... ba, nawet będę szczęśliwy (to przynajmniej zaoszczędzi mi oglądania repków )
Widzisz problem polega na tym, że ty odezwałeś się po zobaczeniu kar, a trzeba było umieścić to na forum ( w odpowiednim czasie).... ka-pe-wu

A i jeszcze jedno. Jeżeli sądzisz, że nie jest ważne czy dany wypadek oceniamy...... powiedzmy tydzień po wyścigu, lub po pół roku, to jesteś w błędzie......

I pamiętaj o jednej rzeczy: OCENIAMY Z WĄTKÓW Z WYPADKAMI.

Ja powiem ze "jak nie palka to..." najpierw jestem opieprzany za roztrzasanie sprawy publicznie, a znowu jak zalatwialem przez priv to slysze

Cytat:

Kolego, a czytałeś regulamin ?? Nie będę się powtarzał. I nie interesują mnie donosy w stylu twojego maila. Jak zauważyłeś brak tego zgłoszenia w wątku z wypadkami, to proszę cię bardzo, zapodaj go w swoim poście.

wiec juz sam nie wiem jedni mowia tak a inni siak

Cytat:

Widzisz problem polega na tym, że ty odezwałeś się po zobaczeniu kar, a trzeba było umieścić to na forum ( w odpowiednim czasie).... ka-pe-wu

odnosnie czasu zglaszania takich spraw to w najnowszej wersji regulaminu nic nie ma, a ja to uczynilem niezwlocznie po zobaczeniu ze za taki wypadek kary nie ma. Bylem przekonany ze sedziowie o nim wiedza bo o tym wypadku byla mowa na lamach tego forum wiec nie widzialem potrzeby zawracania glowy

kv napisał:

Dimax przeciez masz Sewera w Div1... dzisiaj nawet prowadzil A co do Jacka to chyba zapodalem na forum argumentacje przy okazji przedsezonowego podzialu? Wiec nie rozumiem po co do tematu wracasz. Jack juz by Vegas jechal w Champs spokojnie, jakby mu sie nie zdarzaly takie lameriady jak na North Carolina. Niech cie glowa nie boli o kwestie awansu kierowcow do Champs.

Dobra tu masz linka
http://racing-forum.pulse.pdi.net/viewtopic.php?t=7357&start=165

a tu jest wycinek z tego regulaminu:

"1.1 Zasady ogólne zgłaszania i oceny wypadków
Każdy z uczestników wyścigu ma 48 godzin od zakończenia wyścigu na podanie zdarzeń i wypadków, w których uczestniczył, wraz z wycinkiem replaya i komentarzem. Jeśli z jakiegoś powodu (np. rozłączenie z serwerem podczas wyścigu) kierowca nie ma własnego replaya, ma 7 dni na ściągnięcie ze strony ligowej replaya wygenerowanego przez serwer i załączenie na forum wycinków ze swoimi wypadkami. Nie zwalnia go to jednak z obowiązku zgłoszenia swoich wypadków w ciągu 48 godzin od zakończenia wyścigu."

A o Jacku już mi się odechciewa gadać..... Luźne gadki to jedno, a zgłoszenia dzwonów, pretensje itp. to drugie

Cytat:

1.1 Zasady ogólne zgłaszania i oceny wypadków Każdy z uczestników wyścigu ma 48 godzin od zakończenia wyścigu na podanie zdarzeń i wypadków, w których uczestniczył, wraz z wycinkiem replaya i komentarzem. Jeśli z jakiegoś powodu (np. rozłączenie z serwerem podczas wyścigu) kierowca nie ma własnego replaya, ma 7 dni na ściągnięcie ze strony ligowej replaya wygenerowanego przez serwer i załączenie na forum wycinków ze swoimi wypadkami. Nie zwalnia go to jednak z obowiązku zgłoszenia swoich wypadków w ciągu 48 godzin od zakończenia wyścigu.

tak jak napisane w regulaminie tak i ja zrobilem wypadki w ktorych uczestniczylem wraz z wycinkiem replaya i komentarzem zamiescilem z stosownym temacie. Ani slowa kto i w jaki sposob moze zglosic niezgloszony wypadek.