Z cyklu jaki... czujnik cofania ;)

Moze temat troche dziwny ale w sumie połaczenie z simami nawet jakies jest tylko ze tutaj chodzi o czujnik do realnego samochodu

Dośc sporo jezdze autem po miescie i o ile w poprzednim parkowało sie dość fajnie i na styk o tyle w tym z pewnych wzgledów technicznych i stylistycznych wyczucie auta w szczególności do tyłu jest dość kiepskie (wydaje sie ze juz co najmniej o 20cm sie przemodelowało samochód stojacy z tyłu a okazuje sie ze jest jeszcze z metr do tyłu), że nie wspomne o niskich słupkach których już wogóle nie widać...

Przepatrzyłem alledrogo i widze ze ceny sa dość zachecajace ale o rozbieznosci 100% albo i lepiej...

I zastanwawiam sie czy miał ktoś juz z czyms takim (w szczegolnosci z allegro a nie seryjnie zamontowane) styczność. Czy to ma sens i wogóle działa i czy lepiej kupic takie za ponad 100 czy najtansze tez bedzie działało? A może wersje z 2/4 dodatkowymi czujnikami na przód?
Generalnie jakies porady. Najlepiej poparte doświadzczeniami własnymi lub znajomych beda bezcenne A może wogóle polacacie jakis konkretny model?


Pozdrawiam.

Powinni zmienić nazwę tego forum z Centrum Fanów Symulatorów na Centrum Fanów AGD i Motoryzacji

A tak na serio. Nie lepiej było zapytać na forum samochodowym v10?

nie bądź baba - pojeździsz trochę i się przyzwyczaisz do wyczucia nowych gabarytów

No moze faktycznie zapytam na v10 ale jakos myslałem ze tutaj bedzie lepiej

Wyczucie gabarytów jest cieżkie bo juz z połroku je wyczuwam i jest ciezko. A wyczuwać konkretnie to nie chce, bo ja mam hak wiec mi to lotto ale własciciele innych aut nie beda zadowoleni a tego chce uniknąć , że o słupkach niespodziewajkach tez juz wspominałem

Zmien auto na VW to samo zaparkuje ... A powaznie to skoro masz hak to ja bym sie nie przejmowal

Większość o ile nie wszystkie, czujniki mają jedną wadę: minimalna odległość działania. Zdaje się, że wynosi ona najczęściej od 20 do 30 cm, czyli przepaść, przy której można jeszcze sporo zwojować samochodem przy manewrach a i pies z buda przeleci.

Czujniki co ileś milisekund cyklicznie zmieniają tryb działania z nadawania sygnału na odbiór. Przy zbyt bliskich odległościach sygnał odbity od przeszkody wraca szybciej niż czujnik przestawi się na odbiór i tu nic nie poradzisz. Za to świetnie sprawdzą się przy wykrywaniu nieoczekiwanych słupków ninja.
Również czujniki są oszukiwane przez dym z rury wydechowej. Nawet w szczerym polu może wtedy pokazać, że coś z tyłu stoi

Prawdziwym sprzymierzeńcem przy parkowaniu jest tylko system kamer, ale to ingerencja większa i koszty oczywiście.

Ale z tego co widzę na alle to ceny kamer cofania nie są jakieś zbójeckie. Zastanów się.
Myślałem o czujnikach parkowania ale nie bylem w stanie zaakceptować ich ułomności.

Hmm no w sumie to też jest jakis pomysł.

Co do odległosci minimalnej to chyba najczesciej 30cm (ale hak wystaje na jakieś ~15-20 wiec to akurat nie jest duzy problem).
No hak mam wiec mi sie duzo nie stanie ale często jeżdze w te same miejsca i mnie znaja więc poźniej i tak miałbym problem ;/

Pozatym ostatnio własnie taki słupek ninja mnie zaatakował (szczescie ze i tak maluje nadkola - no i ze przed malowaniem a nie po). I w sumie to własnie ten słupek mnie skłonił juz żeby sie konkretniej zainteresować tymi czujnikami
No i w sumie niska cena też robi swoje...

Co do dymu to akurat nie dymi (może tylko troche jak jest zimny).

w zimie wszystkie dymią a raczej parują i o to mi chodziło