No wlasnie o to mi chodzi. Jezeli mi nie daja wyboru i mi przysla bez powiadomienia mx'a to nie wiem co zrobie. Moze wysle na gwarancji nowego GeForca 4 mx z pretensjami, ze jest gorszy od GF3Ti i go nie chce
Reklamy
gustav
Dołączył: 05 Kwi 2003
Posty: 983
2004-02-25, 23:58 Wysłać czy Nie ??
a jakiego producenta byl ten gf3ti ?
Richie
Dołączył: 16 Sie 2001
Posty: 20333
Miasto: Lublin/Wrocław
2004-02-26, 01:11 Wysłać czy Nie ??
SEWER napisał:
Te Richie pokaz mi prosze gdzie mowilem cois ze GF4MX jest klasa wyzsza od gf3 !!
dzisas czytac juz nie umiesz?
Cytat:
mowiac slowami Sewera marketingowymi (nie dotyczacymi tych kart)
Firma chyba dosyc porzadna :GAINWARD
Zapomnialem jeszcze dodac ze mi zostaly jakies 2 lata gwarancji
gustav
Dołączył: 05 Kwi 2003
Posty: 983
2004-02-26, 11:26 Wysłać czy Nie ??
Jak pewnie wiesz Gainward posiada serwis "S.O.S.", oto co znalazlem w gwarancji pkt13: "w przypadku braku mozliwosci dokonania naprawy lub wymiany urzadzenia na wolne od wad z powodu braku okreslonego modelu w ofercie, MMV zastrzega sobie mozliwosc wymiany wadliwego urzadzenia na inny model w porownywalnych wg uzasadnionego uznania wlasiwosciach, a w razie braku w ofercie rowniez takiego modelu, MMV moze dokonac - za zgoda uzytkownika - wymiany na urzadzenie o lepszych wlasciwosciach, za doplata roznicy ceny".
Chociaz tak naprawde nie wiem dlaczego mieliby wymieniac na nowa, mx'y fx'y czy inny szit, skoro tobie sie tylko zepsul wiatrak ! Zaloza nowy, i odesla stara karte, no nie . Wogule nie wiem jak ty to zalatwiles, przeciez oni pisza ze odbieraja sprzet, sami go odyslaja itp , pozatym mogles ich telefonicznie spytac, co dalej robic. Aha i jeszcze jest zapis, ze teoretycznie za ich zgoda mozesz sobie sam wymienic ten wiatrak, nie tracac gwarancji.
W kazdym badz razie jestem bardzo zainteresowanym daleszym rozwojem akcji, bo sam mam gf3ti od GW
Robiles cos szczegolnego ze Ci ten wiatrak zdechnal ? nie wiem...nie odkurzales rok kompa ? kot ci wszedl do srodka ?
Robiles cos szczegolnego ze Ci ten wiatrak zdechnal ? nie wiem...nie odkurzales rok kompa ? kot ci wszedl do srodka ?
Wątpię, żeby cokolwiek trzeba było robić. Chińskie wiatraki z ślizgowymi łożyskami mają to do siebie, że ... padają często, szczególnie te 4x4 cm.
Temperatura, kurz, drgania, wirowanie powodują, że zaczyna mieć większe "bicia na osi". No i jak się ich regularnie nie przedmuchuje to kurz dodatkowo je spowalnia i potem jeszcze bardziej się grzeje, szybciej smar wysycha i tak wdalej wkółko.
Mam to samo, po roku czasu na karcie graf, na chipsecie, zaczęły rzęzić starszliwie i teraz co 2 miesiące muszą być smarowane. Ja do tego używam wazeliny technicznej, choć może jest jakiś lepszy środek, ale nie chce mi sie go szukać. No i sprężone powietrze... Nooo a co dłuższy czas poprostu kupuje nowy i spokój na parę miechów.
A kartę też kiedyś chciałem do serwisu, ale stwierdziłem, że do kupię wiatrak. A jakby coś z kartą było nie tak, to w razie czego wymienię wiatrak na stary oryginalny i do serwisu... (tak przynajmniej było z kartą gdzie był standardowy wiatrak, bo teraz jest taki z fikuśnym radiatorem i pozostaje jedynie konserwacja)
Robiles cos szczegolnego ze Ci ten wiatrak zdechnal ? nie wiem...nie odkurzales rok kompa ? kot ci wszedl do srodka ?
No rzeczywiscie moze troche ten wentylator zaniedbalem. Co jakies 2 miesiace robie czyszczenie wnetrznosci kompa i najbardziej sie na wentylach skupiam. Ale moge potwierdzic ze temu na karcie nie poswiecalem zbyt duzo czasu.
No i wszystko sie wyjasnilo. Karte otrzymalem w 5 dni od wysylki. Chcialem zaznaczyc ze karta byla wyslana w srode a przyslana w poniedzialek o 15.00. Co do karty to dali mi GeForce 4MX
Zartowalem, dali mi nowy wentyl i odnowili gwarancje na nastepne 3 lata.