Ja tam jednak nie jestem wielbicielem naturalistycznych obrazków ze smierci kierowcow - pewnie nie chcieliby byc w ten sposob pamietani
Richie
Dołączył: 16 Sie 2001
Posty: 20333
Miasto: Lublin/Wrocław
2006-11-01, 23:05 Wspomnienia
ale na tym polega robienie serwisow przez o2, odpala sie pudelka, smog, wrzute, luxlux, autokrata, zatrudnia 5 redaktorow, ktorych praca polega na znalezieniu w sieci zdjec, filmikow, plotek, ktore ludzie chca najczesciej ogladac czyli laski, trupy, aktorki itp po czym wrzucaja to do siebie.
Nogal
Dołączył: 18 Sie 2001
Posty: 5672
Miasto: Kraków
2006-11-01, 23:19 Wspomnienia
Wolalbym aby przy kazdym z kierowcow zamiast obrazkow z jego smierci byly jego najpiekniejsze akcje
emge
Dołączył: 18 Sie 2001
Posty: 1612
Miasto: Gdańsk
2006-11-01, 23:33 Wspomnienia
Nogal napisał:
Wolalbym aby przy kazdym z kierowcow zamiast obrazkow z jego smierci byly jego najpiekniejsze akcje
widzialem ten filmik jakis miesiac temu i dodalem zaraz po obejrzeniu do zakladek... nie dla tego ze tak mi sie podobal oczywiscie bo nie mozna tego ogladac raz po raz, muzyka jest super - ten 1 utwor - nie wie ktos jaki tytul??
moze sie nie podobac ten film ale przyznacie ze robi wrazenie...
widzialem ten filmik jakis miesiac temu i dodalem zaraz po obejrzeniu do zakladek... nie dla tego ze tak mi sie podobal oczywiscie bo nie mozna tego ogladac raz po raz, muzyka jest super - ten 1 utwor - nie wie ktos jaki tytul??
moze sie nie podobac ten film ale przyznacie ze robi wrazenie...
Tytul piosneki ktos w komentach juz podal "Within Temptation-Our Farewell"
emge
Dołączył: 18 Sie 2001
Posty: 1612
Miasto: Gdańsk
2006-11-02, 22:56 Wspomnienia
Svobod napisał:
moze sie nie podobac ten film ale przyznacie ze robi wrazenie...
Na mnie zrobił, dlatego podlinkowałem. Kiedyś chłopaki ginęli w strasznych okolicznościach. Teraz widać jak wielki profesjonalizm jest w wyścigach, nawet jeśli chodzi o obsługę toru.
Nogal
Dołączył: 18 Sie 2001
Posty: 5672
Miasto: Kraków
2006-11-03, 08:52 Wspomnienia
W ogole nie ma porownania jaki skok w bezpieczenstwie poczynilo FIA wraz z kierowcami i konstruktorami - kiedys pozornie błahe (jak na dzisiejsze standardy) wypadki konczyly sie smiercia, a teraz nawet potezne uderzenie przy ponad 200km/h konczy sie co najwyzej silniejszymi potluczeniami
w126
Dołączył: 04 Lip 2003
Posty: 589
Miasto: Warszawa
2006-11-03, 12:15 Wspomnienia
Co do przeżywania potężnych uderzeń, to co powiecie na prawie 180 g? A wtedy nie używali jeszcze konstrukcji z włókien węglowych.
Załączam fragment z Wikipedii o jednym z bohaterów tego filmu - to ten, który próbował uratować innego kierowcę.
Cytat:
David Purley
He is perhaps best known for his actions during the 1973 Dutch Grand Prix, where he selflessly stopped his race and valiantly attempted (but failed) to save fellow GP driver Roger Williamson from his burning car. A picture taken by photographer Cor Mooij of Purley's anguished face after it was clear his attempts had failed won the Sports category of that year's World Press Photo. That same year David Purley was awarded the George Medal for his rescue attempt.
Purley survived a deceleration rate 173 to 0 km/h in 66.0 cm in a crash during pre-qualifying for the 1977 British Grand Prix at Silverstone. This is equal to 179.8 g, which has been claimed to be the greatest g ever survived by a human[1]. He suffered multiple fractures to his legs, pelvis and ribs. Purley recovered to race again although confined his activities to the minor Aurora AFX series of F1 races in Britain.
Purley died on July 2, 1985 when he crashed with a Pitts Special aerobatic biplane into the sea off Bognor Regis.