Kurde znowu zaczyna sie moj pech z gplem W kwalifikacjach jechalem spokojnie brmkiem w koncu bylem na 10 pozycji. Czekam na start wyscigu az tu nagle disconect - wywalilo mnie z netu... I tyle sobie pojechalem monaco... moze w przyszlym roku bedzie mi dane ukonczyc ten wyscig
Reklamy
robson
2002-12-16, 00:15 Wrazenia z Monaco...
no ja sie bawilem od polowy qualu, i nie udalo mi sie pojechac... ale juz pal licho monaco, juz zaczynam sie martwic co z cooperkiem... czy jezeli przejechalem te kilka okrazen na qualu, a nawet nie wystartowalem do wyscigu to znaczy, ze 1 cooper sie zmarnowal ?
Tytus
CBR1000RR, CRF450R
Dołączył: 17 Sie 2001
Posty: 3960
Miasto: Kce
2002-12-16, 00:23 Wrazenia z Monaco...
Nie chce cie martwic Robson ale chyba tak, masz - 1 cooper ...
Nogal
Dołączył: 18 Sie 2001
Posty: 5672
Miasto: Kraków
2002-12-16, 01:22 Wrazenia z Monaco...
ja jakos sie dokulalem na 10-tej pozycji ....
Jack
2002-12-16, 01:29 Wrazenia z Monaco...
Tytus napisał:
Nie chce cie martwic Robson ale chyba tak, masz - 1 cooper ...
ja tam sie nie znam ale skoro faktycznie nie wziął udziału w wyścigu nie powinno się Robsonowi zabierać cooperka
tak jak i Tobie BRM
Richie
Dołączył: 16 Sie 2001
Posty: 20333
Miasto: Lublin/Wrocław
2002-12-16, 01:39 Wrazenia z Monaco...
Moim zdaniem wozy zostaly wybrane i jechaly na serku w qualu wiec zostaly wykorzystane, ale niech bedzie jak wiekszosc zechce wcale mi nie zalezy na utrudnianiu zycia chlopakom bo i tak sa poszkodowani
Dziki
Dołączył: 29 Wrz 2001
Posty: 607
Miasto: Gdańsk
2002-12-16, 01:43 Wrazenia z Monaco...
Ja nie mam nic przeciwko.
Richie
Dołączył: 16 Sie 2001
Posty: 20333
Miasto: Lublin/Wrocław
2002-12-16, 01:45 Wrazenia z Monaco...
PRACTICE TIMES
Pos No Driver Team Nat Time Diff Laps
1 18 Artur Mlodzinski Cooper USA 1m25.453s 13
2 7 Piotr Oblicki Ferrari ARG 1m25.545s 00.092s 13
3 6 Dariusz Bartoszek Cooper USA 1m25.621s 00.168s 13
4 12 Radek Krosnicki Honda MON 1m26.386s 00.933s 18
5 10 Justyn Kolpowski Brabham NZL 1m26.481s 01.028s 14
6 11 Jacek Madejski Honda USA 1m26.522s 01.069s 12
7 17 Sebastian Hacas Cooper ARG 1m26.720s 01.267s 15
8 14 Robert Palczynski Cooper MON 1m27.405s 01.952s 11
9 15 Michal Stefanik Cooper USA 1m27.594s 02.141s 8
10 9 Michal TYTUS Pychynski BRM USA 1m27.722s 02.269s 15
11 22 Wojtek Nogalski Honda GER 1m28.264s 02.811s 16
12 23 Jacek Dworakowski Brabham MON 1m28.413s 02.960s 9
13 2 Maciej Gulczewski BRM MON 1m29.223s 03.770s 12
14 4 Maciej Kaszubski BRM USA 1m29.305s 03.852s 13
15 4 P. O.L.I.S.H. Brabham ARG No time No time 0
RACE RESULTS (After 50 laps)
Pos No Driver Team Nat Laps Race Time Diff
1 6 Dariusz Bartoszek Cooper USA 50 73m11.879s
2 18 Artur Mlodzinski Cooper USA 50 73m12.721s 00.842s
3 7 Piotr Oblicki Ferrari ARG 50 73m19.066s 07.187s
4 15 Michal Stefanik Cooper USA 50 73m33.536s 21.657s
5 12 Radek Krosnicki Honda MON 50 73m58.222s 46.343s
6 11 Jacek Madejski Honda USA 50 74m06.859s 54.980s
7 17 Sebastian Hacas Cooper ARG 50 74m07.939s 56.060s
8 10 Justyn Kolpowski Brabham NZL 49 73m20.626s 1 lap(s)
9 23 Jacek Dworakowski Brabham MON 49 73m40.082s 1 lap(s)
10 22 Wojtek Nogalski Honda GER 48 73m35.308s 2 lap(s)
11 2 Maciej Gulczewski BRM MON 33 51m55.686s 17 lap(s)
12 4 Maciej Kaszubski BRM USA 19 30m07.351s 31 lap(s)
13 14 Robert Palczynski Cooper MON 0 DidNotStart 50 lap(s)
14 9 Michal TYTUS Pychynski BRM USA 0 DidNotStart 50 lap(s)
15 4 P. O.L.I.S.H. Brabham ARG 0 DidNotStart 50 lap(s)
RACE FASTEST LAPS
Pos Driver Time Lap
1 Artur Mlodzinski 1m25.319s 39
2 Piotr Oblicki 1m25.839s 35
3 Dariusz Bartoszek 1m26.034s 43
4 Jacek Madejski 1m26.598s 40
5 Radek Krosnicki 1m26.620s 37
6 Michal Stefanik 1m26.714s 20
7 Sebastian Hacas 1m27.313s 32
8 Wojtek Nogalski 1m27.321s 23
9 Justyn Kolpowski 1m27.815s 11
10 Jacek Dworakowski 1m28.836s 46
11 Maciej Kaszubski 1m30.328s 4
12 Maciej Gulczewski 1m30.365s 5
13 Michal TYTUS Pychynski No time
14 Robert Palczynski No time
15 P. O.L.I.S.H. No time
LEADERS
Driver Laps
Dariusz Bartoszek 1-47
Artur Mlodzinski 48-49
Dariusz Bartoszek 50
Number of lead changes: 2
Number of leaders: 2
LAPS LED
Driver Laps led
Dariusz Bartoszek 48
Artur Mlodzinski 2
HIGHEST CLIMBER
Driver Start Finish Change
Michal Stefanik 9 4 5
Jacek Dworakowski 12 9 3
Dariusz Bartoszek 3 1 2
Maciej Gulczewski 13 11 2
Maciej Kaszubski 14 12 2
Wojtek Nogalski 11 10 1
P. O.L.I.S.H. 15 15 0
Jacek Madejski 6 6 0
Sebastian Hacas 7 7 0
Artur Mlodzinski 1 2 -1
Radek Krosnicki 4 5 -1
Piotr Oblicki 2 3 -1
Justyn Kolpowski 5 8 -3
Michal TYTUS Pychynski 10 14 -4
Robert Palczynski 8 13 -5
ON TRACK LAPS
Driver Laps/Total Percent
Dariusz Bartoszek (50/50) 100.00
Piotr Oblicki (49/50) 98.00
Jacek Dworakowski (49/49) 100.00
Justyn Kolpowski (49/49) 100.00
Sebastian Hacas (49/50) 98.00
Jacek Madejski (49/50) 98.00
Michal Stefanik (48/50) 96.00
Artur Mlodzinski (48/50) 96.00
Wojtek Nogalski (42/48) 87.50
Radek Krosnicki (35/50) 70.00
Maciej Gulczewski (28/33) 84.85
Maciej Kaszubski (16/19) 84.21
RACE LAPTIME CONSISTENCY
(first lap excluded)
Driver Avg Deviation Std Deviation Avg Laptime Laps
Jacek Dworakowski 0.767 1.128 1m30.020s 49
Piotr Oblicki 0.978 1.335 1m27.861s 50
Michal Stefanik 1.074 1.766 1m28.064s 50
Sebastian Hacas 1.190 1.980 1m28.659s 50
Dariusz Bartoszek 1.253 2.081 1m27.767s 50
Justyn Kolpowski 1.497 3.150 1m29.636s 49
Artur Mlodzinski 1.537 2.603 1m27.728s 50
Radek Krosnicki 1.708 2.729 1m28.577s 50
Jacek Madejski 1.812 2.725 1m28.767s 50
Wojtek Nogalski 2.558 3.906 1m31.812s 48
Maciej Kaszubski 2.761 3.576 1m33.623s 19
Maciej Gulczewski 2.911 4.076 1m34.059s 33
Stiepek
Dołączył: 18 Sie 2001
Posty: 1044
Miasto: Boguchwała/Futoma (gg 524824)
2002-12-16, 02:08 Wrazenia z Monaco...
... i pomyslec, ze zastanawialem sie czy w ogole brac u dzial w tym wyscigu. wydawalo mi sie ze w ogole nie czuje jazdy online, a jednak sie mylilem i to na takim trudnym torze jechalem praktycznie bez wiekszych bladow, az sam sie dziwilem. myslalem ze juz na starcie spowoduje niezla krakse ale odziwo udalo sie przejechac caly wyscig bez spowodowania crashu
jestem bardzo zadowolony z 4ego miejsca, tym bardziej ze to dopiero moj 3ci wyscig online. ale moglo byc lepiej na 6 lapow przed koncem bylem 3ci i mialem za plecami Richiego, ktory nekal mnie caly czas, raz ja odchodzilem, potem on znowu sie zblizal (swietna walka Rychu ) myslalem ze dowioze to miejsce na pudle a tu przykra niespodzianka... niestety popelnilem niby maly blad ale duzy w skutkach... wyladawalem w sianie i zostałem przez niego miniety ale i tak 4te miejsce to wielki sukces dla mnie
dzieki wszystkim za wyscig
Speedy
Alfa
159
Dołączył: 17 Sie 2001
Posty: 5076
Miasto: Poznań
2002-12-16, 07:32 Wrazenia z Monaco...
Czułem się w zasadzie bardzo słabo przygotowany do wyścigu (brak treningu). Monaco jednak jakoś zawsze mi sprzyjało i na qualu szybko poczułem tor i jechało mi się bardzo dobrze. 5 miejsce startowe było bardzo obiecujące. Po starcie udało mi się jeszcze wyprzedzić Roddiego
"...tylko spokojnie, tylko spokojnie... tylko nie popełnić błędu i będzie dobrze... Roddy to rozważny driver i nie wjedzie mi w dupke..." tak sobie myślałem na pierwszym okrążeniu próbując opanować drżenie rąk i nóg i ogólne podniecenie.
Niestety zawiodły nerwy a może ciężki bolid, zimne opony... na ostatnim zakręcie przed metą wylądowałem na sianku.
"2 pozycje w tył, a niech to szlag!"
Wykopałem się z sianka i za Madeyem ruszyłem dalej w trasę i niestety na pierwszym zakręcie w lewo okazało się że coś z zawieszeniem jest nie tak, w rezultacie lądowanie na barierkach i prawe zawieszenie też już mocno pocharatane. Nie ma co, przepuścić wszystkich i S+R, im prędzej tym lepiej, obowiązkowa wizyta w boksach no i potem pościg za resztą. No a wiadomo jak łatwo się wyprzedza na Monaco...
No i jakoś cudem na 20 okrążeń przed metą znalazłem sie 25 sekund za Gulnarem. Oceniłem swoje szanse na dogonienie i wyprzedzenia Gulnara jako 1% i w tej sytuacji podjąłem decyzję o spokojnej jeździe do mety na 8 pozycji bez ryzyka wypadnięcia z toru.
Trochę się czuję rozczarowany, mogło być lepiej...
Roddy
2002-12-16, 08:42 Wrazenia z Monaco...
zjebki, crashe i zjebki, tak po krotce wygladal moj wyscig choc byly fajne momenty walki to jednak przycmily je te zjebki...
nie jestem zadowolony ze swojej jazdy, zobaczymy jak bedzie w nowym roku.
odnosnie sprawy robsonowego cooperka, w regulaminie jest okreslone kiedy samochod uznany jest za zurzyty - po jednym qualowym(liczonym) okrazeniu, poniewaz Robson duzo uczestniczyl przy tworzeniu regulaminiu mysle ze przyjal ten sposob juz na poczatku sezonu, moim zdaniem nie ma juz o czym rozmawiac w tej kwestii - niefart, cooperek odjechal... dobrze ze nie lotus
robson
2002-12-17, 09:51 Wrazenia z Monaco...
Roddy napisał:
odnosnie sprawy robsonowego cooperka, w regulaminie jest okreslone kiedy samochod uznany jest za zurzyty - po jednym qualowym(liczonym) okrazeniu, poniewaz Robson duzo uczestniczyl przy tworzeniu regulaminiu mysle ze przyjal ten sposob juz na poczatku sezonu, moim zdaniem nie ma juz o czym rozmawiac w tej kwestii - niefart, cooperek odjechal... dobrze ze nie lotus
ja sie tak nie bawie, myslalem, ze to tylko taki zart w regulaminie
zalamka ... i nie probujcie mnie pocieszac lotusem bo to nie to samo