ktos moze pomoze, otoz od jakiegos czasu, po reinstallu systemu, po kazdym restarcie pojazuje mi sie taki blad (zalaczniki).
problem w tym ze za kazdym razem!!!
dokladniejszy opis przy zalacznikach
pliz bo mnie to bardziej drzazni nic wszystko poprzednie
Nie wiem, czy to w ogóle może być to, bo nie znam się za bardzo na takich rzeczach, ale miałem kiedyś problem taki, że gdy win prosił o płytkę swoją i mu ją dawałem, to mi wywalał komunikat, że "dysk jest nieprawidłowy". Okazało się po prostu, że wkładałem nie tę płytkę co trzeba (miałem 2 kopie win98se - zainstalowałem z jednej, a podawałem mu drugą potem, nie wiedząc nawet, że je rozróżnia)... Jeśli też masz 2 kopie, to może po prostu płytki pomyliłeś? He - ale to pewnie nie to... Tylko ja taki zdolny jestem
To wylacz ta ochrone plikow systemowych i na przyszlosc nie kasuj bibliotek z dysku
BTW a na forum Jamy Mastaha nie pytales? Przeciez czesto tam bywasz?
rake: no raczej wykluczam bo mam tylko jedna plytke...
lefty: a gdzie to kur***wo wylacza?
a co do forum Jamy, to staram sie tam zadawac pytania dopiero jak tutaj nie znajde rozwiazania. sam nie wiem czemu tu mi lepiej!
Mozna to wylaczyc gdzies w narzedziach administracyjnych, mozna tez w Tweak-XP, mozna tez (jesli dobrze pamietam) w XP-AntiSpy i pewnie w innych tego typu programach tez
A z tymi DLL'kami to nie probowales czasem "odchudzic" nieco systemu, ze ci teraz wola o biblioteki?
no efektow graficznych nie uzywam, siedze na klasycznym schemacie
mam tylko problem z win2k bo juz probowalem - system mi sie wysypuje jak zainstaluje WinRoute'a...
no a jest mi on potrzebny
co do wylaczenia tego smiecia, to XPAntiSpy tego nie ma, albo slepy jestem
w narzedziach systemowych tez tego nie widzialem a szukalem... moze slepy jestem