Wielka Nagroda Europy

Kavoo - prosimy o komentarz

Wlasnie Nogal mialem prosic Kavoo o to samo w sprawie swojego "ulubienca"...

Chcecie komentarz? Voila

Powiem krotko - kazdy driver moze popelnic blad, co bylo widac dzisiaj w wykonaniu Montoyi Ale nie kazdy potrafi zlamerzyc na maxa jak ostatni leszcz, co bylo widac tydzien temu w wykonaniu Scum-makera

spodziwalem sie ze Kavoo tak odpowie...

Wczorajszy wyscig to dla mnie najlepszy wyścig sezonu. Ale to co zrobił MOY to niezły LOL. Każdy popełnia błędy kv ? no to ten błąd był zajebisty hehehh jak to zobaczylem to sobie pomyslalem ze chyba nie patrzy na droge przed soba Mlod moze potwierdzic

SEWER napisał:

Każdy popełnia błędy kv ? no to ten błąd był zajebisty hehehh

A czy ja gdzies napisalem, ze byl to minimalny blad?
Proponuje jednak przykladac taka sama miare do kazdego - jesli zatem blad Montoyi (popelniony na starcie, na niedogrzanych do optimum oponach, w tloku wiekszym niz w godzinach szczytu w centrum Warszawy) byl zajebisty, to w takim ukladzie tydzien temu na Monaco Scum-maker zrobil z siebie najwiekszego frajera i lamusa, jakiego swiat kiedykolwiek na torach F1 widzial

Fakt ze MSC zlamił mnie wcalke nie przeraża. Dał ciała to fakt Nigdzie nie napisałem ze to był błąd MOYa !! Ale MSC wywalił siebie a MOY "kolegę" z teamu !!! i to jest

Sewer - ale machnął rączką i przeprosił

chyba JPM powinien sobie jakieś okularki kupić albo popracować nad refleksem. W monaco wjechał w dupę MSC, tym to samo zrobiłby Rubensowi... Wspaniały manewr ominięcia R.B spowodował wykluczenie 2 innych kierowców w tym teammate ... Jak to powiedział kolego Borowczyk.. ten chłopak jeździ z fantazją

SEWER napisał:

Fakt ze MSC zlamił mnie wcalke nie przeraża.

A mnie nie przeraza ze Montoya wywalil malego Rozwalil przednie skrzydlo, stracil mase czasu w pitach... ale powalczyl i przywiozl punkt.

A Scum-maker co? Zlamil jak ostatni frajer i wykonal spacer do pitlane, dajac wszystkim dookola powod do spazmatycznego smiechu

Wiesz kv dla ciebie to byl big lol z scum-makera a dla mnie to jest big rotfl z montJoji
Uciekal przed Rubensem w lewo i wywalil "kolege" Nosz gdyby chociaz nie odbil w lewo i wywalil Rubensa a oszczedzil Ralfa to przynajmniej jakies korzysci by z tego byly dla zespolu a tak

W obu sytuacjach Monty maczal palce, Schumi sam siebie nie wyjebal robil zwylka procedure rozgrzewania opon Trulli bedac na 3 pozycji przewidzial to ze Monty wjedzie w MS bo bardzo blisko sie go trzymal.

Tak wogole teraz nie wiem czy on ma mozg byl podobno zdublowany i po cholere trzymal sie tak blisko ? I tak zaraz musialby przepuscic Trulliego no chyba ze mial wlasnie zamiar pomoc wywalic MS no to wielkie brawa.
Nie mowie ze Monty jest winny bo Schumi nie powinien tak ciskac po hamulcach majac tego... ^&$&^% na dupie sam sie o to prosil ale nie zmienia to faktu ze Monty mu w tym pomogl, Trullli i inni potrafili zachowac odstep.

W kazdym razie wczoraj poplakalem sie ze smiechu z tego co wykombinowal Monty ogolnie wielkie gratsy dla niego oby tak dalej

Ostatnio zmieniony przez Dimax dnia 2004-05-31, 11:42, w całości zmieniany 3 razy

Aha cos zmienili juz w przepisach z SC....... nie wiem czy na dobre troche to dziwne, teraz gdy wyjedzie SC na tor pity sa ZAMKNIETE i otwieraja je po zjezdzie SC. CIekawe co sie stanie gdy przy wyjezdzie SC ktos ma paliwa na 1 okrazenie i tych 4 pod YF nie przejedzie ? pewnie jakas kara

No i zespoly teraz nie beda mialy infa kiedy SC zjezdza z toru czyli rozgrzewanie opon bedzie trwalo caly czas ciekawe czy to jest dobre posuniecie

Azghar napisał:

Sewer - ale machnął rączką i przeprosił

Hm kiedy on machnal ta raczka ? bezposrednio przy wypadku ? On machal w strone Toyoty ze mu cos tam przeszkodzila w czyms, to na 100% nie bylo machanie w strone Ralfa, chyba ze pozniej cos machal ale nie widzialem pewnie jakies fucki

Dimax napisał:

Schumi sam siebie nie wyjebal robil zwylka procedure rozgrzewania opon

Aaaaa... no to wszystko jasne - to nie byl lamersko-frajerski blad Scum-makera W koncu "wezykowanie" bolidem F1 przy ok. 70-90 kmh to tak skomplikowana i niebezpieczna procedura, ze nie ma kozaka... jednemu na tysiac uda sie co drugie wezykowanie bez wywalenia sie wykonac

Wez mnie nie rozsmieszaj

kv to ty mnie nie rozsmieszaj bo robisz to co 2 tyg