Watkins Glen -- treningi

Wczoraj nie bylo najgorzej, biorac pod uwage to, ze od czwartku nie uruchomilem NR2002 nawet na chwile Jakos wole ostatnio duet GPL-Praetorians

Poczatek spokojny, widac wreszcie ze ludzie wola przejechac pierwsze pare zakretow na czysto niz atakowac na sile kosztem crashow i YF. No i pierwsze 9 lapow na ostro, dopiero na 10 chyba lapie pierwsza YF wywiesili

Szkoda tylko ze Mlod warpiarz mnie wywalil Fajnie bylo, bo od T1 do wyjscia na prosta przed szykana jechalismy na 2-wide, niestety na prosta juz tylko Mlod wyszedl Mam nadzieje, ze takich numerow w wyscigu nie bedzie robil, bo - choc sie nie pogniotlem - LF przy tym spinie zdarlem do zoltego i cienko sie potem gonilo stawke

ehh dzis mam randke, wiec mnie nie bedzie Co ja mam udowodnic jeszcze ? Przeciez nawet Cie wyprzedzilem PiotreQ, zadnego spina ani yellow flag nie wywolalem....tylko raz black flag zlapalem bo wyprzedzilem pace cara przed green flag nawet prowadzilem przez chwile i najdluzej sie na torze utrzymalem...no! listosci, plis!

Dać Wujowi licencje!
A Adakar niech wyciągnie wnioski z dwóch zamachów jakie popełnił, jeden na mnie drugi na Stiepku

Ja tez Wujowi dalbym szanse, no ale szkoda, ze nie mozna dac DQ na wyscig za postawe na treningach- no offence Adakar i absolutnie nie odbieraj tego jako probe niedopuszczenia kogos nowego do naszego hermetycznego srodowiska (twoje okreslenie ) - jednym slowem brawura.

WIem wiem, mam replay, ale ja hamowałem tam gdzie zawsze........ i kurde (to do Stiepka) i kurde ja trzymam ciągle hebel w podłodze, a bliżam sie do ciebie jakbym ciągle na 4 gonił, spojrzałem na swój speed i był w normie (taki jak zawsze).

Poprostu "stałeś" w miejscu i musiałem się ratować...... gdybym pojechął ciągle IDEAL LINE to bym Ci w dupe wjechał, a tak to jakimś cudem się zmieściłem (brawa dla Ciebie za "zauważenie" mnie ) - ale w 100% mój bład choć NIE do końca, bo ja hamowałem tam gdzie zawsze, a przed hamowaniem byłeś DALEKO DALEKO przedemną........więc

Nogal chodzi Ci o ten wjazd niechcący w kuper ? zagapiłem się w mirror, zresztą wtedy MLOD cholernie zwolnił stawke.....

A i to nie były zamachy, a raczej napędzenie strachu....... wy też mi napędziliśta strachu.... jadąc "TAK WOLNO".....

Ale to był setup ekstemalny, bo miał mocno zaniżony spojler i skrzynia była za krótka, więc dziś będzie WOLNIEJ i bezpieczniej

a szczerze to żaden z tych manewrów NIE BYŁ ZAMIERZONY !!! (serio)

NO powinienes wiedziec , ze jak ktos jedzie przed toba to trzeba troche wczesniej zaczac hamowac...

joł, ale to wkońcu trening

A jak chcecie też zobaczyć groźny manewr to lookniejcie na zjazd MAKSYMA....... na centymetry zjeźdza z lewej na prawą, przed moim nosem (było blisko żeby od T1 już było YF )

To moze wez przyklad z innych i przynajmniej jeden trening pojedz jak wyscig

AdAKaR napisał:

Poprostu "stałeś" w miejscu i musiałem się ratować...... gdybym pojechął ciągle IDEAL LINE to bym Ci w dupe wjechał, a tak to jakimś cudem się zmieściłem (brawa dla Ciebie za "zauważenie" mnie ) - ale w 100% mój bład choć NIE do końca, bo ja hamowałem tam gdzie zawsze, a przed hamowaniem byłeś DALEKO DALEKO przedemną........więc

w miejscu to moze nie stalem, ale fakt hamowanie mi nie wyszlo, ale troche przesadziles jednak z tym wjazdem w T1 i to juz nie pierwszy raz. Tak jak Nogal powiedzial jezdzisz dosyc brawurowo. Fakt to jest trening i mozesz eksperymentowac, ale lepiej dla Ciebie zeby takich incydentow nie bylo na wyscigu, bo ktos moze Cie nie zauwazyc i "zamknac drzwi" efektem czego moze byc potem niewesolo

A jak wytłumaczysz sie Adakar z wywalenia mnie z trasy?
Na szykanie chciałeś wejść miedzy mnie a bande Gdzie?
Brawura jak sie patrzy

Cała reszta jazdy na dobrym poziomie bo przede wszystkim jechales dosc szybko i stabilnie ale w chwili gdy masz kogos przed soba i chcesz go wyprzedzic to ...... robisz to co kiedyś Padek78....włącza ci sie jakiś zły podprogram sterujący i lecisz troche na pałe

W Nascar 3 (stare dzieje ) w kabinie na belce był taki napis ..."Patience" ........warto. To procentuje

Ale Darkman przyznasz że przed szykaną byliśmy już zrównani....... ze sobą

Ja szykane i tak przejechałem tak że wziąłem pierwszy kerb między koła

A co do mojej jazdy to dziś będzie chyba wolniej, napewno będe musial skrzynie poprawić , ale nawet bez 3 biegu doganiałem MaXyM'a

no bo ja cienki bolek jestem i jeżdzę żeby jeździć. Tylko czemu zawsze jak nie Nogal na YF mi w dupe wjedzie to Adakar. A jak już jestem 4ty bo wszyscy pitowali po stłuczkach to Młod wywala mnie na T2 mimo że go puszczałem łądnie jadąc po zewnętrznej. Pewnie warp...

AdAKaR napisał:

Ale Darkman przyznasz że przed szykaną byliśmy już zrównani....... ze sobą

RAny Adakar nie dobijaj mnie......po Indy myslalem ze ty fajny facet jestes ale coraz bardziej mnie zaskakujesz od tej gorszej strony

Replay do publicznej wiadomosci. Adakar spoznia hamowanie nie baczac na to iz cała stawka jadac sznurkiem wjedzie w szykane wolniej niz gdyby jechali wszyscy osobno. Wpycha mi sie na prawo i dzieje sie rzecz oczywista.
Nie jechalismy 2wide Spozniles hamowanie Adakar ot co.

Sprawa jest tak oczywista a ty dalej idziesz w zaparte.......ech.

Polecam widok z helikopterka

Darkman spoko chłopie nie widziałeś na końcu tego zdania emotionka ?? -> <-

Toż wiem co zrobiłem

No dobra niech ci bedzie Ikonki nie zauwazylem bo sie nie wyswietla w tym poście.

LuZiK