umowa o net/telefon - ciekawa kwestia do wyjasnienia

hej

mam zagwozdke

W nowym mieszkaniu załoźyłem sobie net i telefon od osiedlowego operatora, który wtedy jakoś nie zachywcał, ale teraz się rozwinęli w dobrą stronę i jestem naprawdę z nich zadowolony. Jak podpisywałem umowę (na 24 miesiące, kończy się w listopadzie), to cena za net 512 kb/s oraz telefon stacjonarny wynosiła 108zł 80 gr miesięcznie. Potem sami zwiększyli przepustowość w nocy do 1024kbps, nie zmieniając abonamentu.
I rzecz w tym, że teraz (ściślej - od lutego) mają nowy cennik, gdzie popisując umowę na 24 miesiące miałbym abonament 125 zl 30 gr za telefon i net .. 10Mb. I wszystko byłoby pięknie, gdyby oni nie chcieli ode mnie zerwania poprzedniej umowy, co wiąże się z zapłaceniem "kary" (cytuję panią z infolinii) w wysokości 200zł (100 zł za każdą usługę).
I dopiero wtedy mógłbym podpisać nową umowę.
Czy to jest zgodne z prawem konsumenckim? bo z logiką to chyba nie - placiłbym te paręnaście zł więcej, niź płaciłem, przedłużył umowę o 24 miesiące od listopada a nie od teraz - same dla nich korzyści. Sieci komórkowe to jeszcze dają bonusy, jak się człowiek zdecyduje wcześniej podpisać.

logika nie ma tu nic do rzeczy niestety
kroją równo bo mogą
zwykle jest 1 operator na osiedlu, więc ma monopol
ja mam tak z zajebistym operatorem "multimedia"
ceny maja z kosmosu, a alternatywy nie ma
na dodatek po zerwaniu umowy nie można z nimi podpisać nowej umowy przed upływem 3 miesięcy !
i tym sposobem płacę prawie 70 zł za 1mbit
podczas gdy w UPC za te pieniądze można mieć teraz chyba 5 albo 15mb
masakra

w ogóle ciekaw jestem jak z prawnego punktu widzenia wygląda taka sytuacja
podpisuję umowę na 24miechy na 1mb za 70 zł
po roku zmieniają ofertę i 1mb kosztuje 50 zł a 2mb 70zł
czy mogą mnie kasować nadal 70zł , a innych nowych klientów 50zł za tą samą usługę ?
w tpsie przy neostradzie jak zmieniają się ceny usługi na niższe to dla wszystkich
żeby było śmieszniej to obniżać cen nie chcą jak się ma umowę, ale podwyżki stosują ! właśnie za kablówkę przysłali podwyżkę ze wzgl. na wysoki kurs waluty

u nas dla obecnych klientów jest przy każdej zmianie prędkości, cen itd - promocja "przyspieszenie", gdzie tylko trzeba podejść i podpisac nowy papier i od nowego miesiąca jest juz szybciej/taniej...

ale to Poznań, nie Warszawa

Iceman w Warszawie nie mieszka

a ja wlasnie pamietam jak w tepsie bylem, to bez problemu zawsze infomowali, ze sie zmienily ceny itd, i nie trzeba bylo zadnych umow zrywac.

czyli musze zaplacic kare za zerwanie umowy mimo, ze tej umowy nie zrywam de facto tylko "upgradeuje" sobie usluge? przeciez mogliby to jakims aneksem do umowy zalatwic, co za paranoja...

dobre jest też to że jak już odsiedzisz swoje 24 miechy na danej umowie to musisz podpisać znowu umowę na ileś tam miechów
jeśli tego nie zrobisz to kasują cie po najdroższej stawce, takiej bez zobowiązań, a przecież swoje 24 odwaliłeś

Piszecie jakbyście pierwszy raz mieli dostęp do netu Ja osobiście jeszcze nie słyszałem aby jakiś operator robiąc promocje dla nowych abonentów np. za łącze jakiejś tam prędkości za 50zł jednocześnie obniżał opłaty obecnym abonentom do tej kwoty za to samo łącze. Im się to po prostu nie opłaca. Takie myki stosują tylko wtedy gdy komuś się kończy umowa i chcą aby ją przedłużył i został u nich.
A co do umowy to o ile mi wiadomo, każda zmiana warunków umowy powinna być potwierdzona przez abonenta, inaczej ma on podstawę do jej zerwania bez płacenia kary za to.
Mnie na ten przykład się kończy umowa z multimo w przyszłym miesiącu i zastanawiam się co dalej i co mi zaoferują (jeszcze do nich nie dzwoniłem). Z oferty którą przeglądałem na ich stronie wynika, że gdybym teraz miał podpisywać nową umowę na to samo łącze i na ten sam okres, zapłaciłbym drożej a nie taniej.

Ja przedłużyłem umowe z multimo własnie i o dziwo sami mi zaproponowali taka sama cene jaka płace teraz (mimo iż a stronie jest wyższa)

lefty, ale przeciez ja nie chce mniej placic, tylko wiecej:) bo sytuacja, o ktorej piszesz, bylaby dla mnie logiczna, gdybym mial mozliwosc zwiekszenia predkosci wg starego cennika. a takiej nie mam.
czyli jakbym nie chcial zaplacic tych 200zl to bym musial kiblowac do listopada z 1024kbps mimo ze dla nich to zero roznicy czy ja mam tyle czy 10 razy wiecej, w sensie obciazenia (nie zaplaca wiecej za dzierzawe lacza przeciez)
a placilbym te paredziesiat zl wiecej miesiecznie

kit napisał:

Ja przedłużyłem umowe z multimo własnie i o dziwo sami mi zaproponowali taka sama cene jaka płace teraz (mimo iż a stronie jest wyższa)

I to mnie właśnie wkurza, ceny zamiast spadać to rosną. Całkowicie odwrotnie niż w sieciach komórkowych gdzie im starszym abonentem jesteś tym lepsze oferty dostajesz na abonament i na telefony

edit

Znalazłem dokument z porównaniem aktualnych ofert dostawców netu
http://www.uke.gov.pl/uke/redir.jsp?place=galleryStats&id=16009
Niestety, większość atrakcyjnych ofert dotyczy usług "łączonych" np. net + telefon + kablówka.