Centrum Fanów Symulatorów » Hydepark » Ulubione... bajki
Napisz nowy temat    Odpowiedz do tematu

Ulubione... bajki

Autor Wiadomość
Przezdzieblo


Dołączył: 30 Gru 2001
Posty: 380
Miasto: Wawa

Post2007-09-17, 17:29      Ulubione... bajki Odpowiedz z cytatem
Witam (po długiej nieobecności)

Jakiś czas temu, przebywając zarówno z ludźmi starszymi ode mnie, jak i młodszymi (nawet sporo) zaciekawiło mnie jakie to filmy animowane (czyli postacie zarówno rysunkowe, jak i kukiełkowe czy plastelinowe; ew. 3D animacje komputerowe) oglądało się kiedyś, jakie jeszcze niedawno, jakie wreszcie ogląda się dziś. Sam należę do tego pokolenia, któremu hasła "trójka drombo", "super strzał Tsubasy" czy "Gigi La Trotola" co nieco przypominają z własnego, nie da się ukryć, dzieciństwa. Takoż i "Wodnik Szuwarek" czy "Koziołek Matołek" (ulubiona bajka postaci granej w "Kiepskich" przez śp. Krystynę Feldman), ew. czescy "Sąsiedzi". Ale już "Pyza" - w moim przypadku - mniej, bo zetknąłem się z tą bajką dużo, dużo później. Kreskówki na Cartoon Network - podobnie, ślad tylko w pamięci. Za to wspomniane na początku hasła związane z pewną piracką wówczas telewizją - jak najbardziej.
Ponieważ są na forum użytkownicy w różnym wieku, postanowiłem zadać kilka pytań:


Jakie były (są ) Wasze ulubione kreskówki i filmy animowane? (można wymieniać polskie i zagraniczne, amerykańskie cartoony i lalkowe misie koralgole)

Czy dostrzegacie jakiś wpływ jaki owe filmy wywarły na Was, i, jeżeli tak, jaki? (np. nick na forum, nazwa poczty elektronicznej, powiedzonka, używane określenia będące cytatami z filmu)

Jakie były Wasze najmniej ulubione kreskówki/filmy animowane? I dlaczego? (np. nie każdemu odpowiada szorska estetyka "He-mana" czy schematyczność narracji i fabuły Scooby`ego)

Jakbyście porównali filmy z różnych krajów, np. polskie, czeskie, amerykańskie, japońskie?


...i cokolwiek jeszcze przyjdzie do głowy. Ot taki wątek wspominkowy.
Swoją drogę, jak się spojrzy do programu TV to widzi się np. Smerfy. Czyli serial, który powstał ponad 20 lat temu! To już całe pokolenie!

pozdrawiam

P.
 
Reklamy
DariuszM


Dołączył: 17 Sie 2001
Posty: 4793
Miasto: Poznan

Post2007-09-17, 17:42      Ulubione... bajki Odpowiedz z cytatem
Tak dawno cię nie było, że aż zapomniałem jak bardzo niewymawialną i niepisalną masz ksywę

Z kreskówkami trudna sprawa, za dużo ich, zbyt różne etapy pokazywania...

Jak byłem dzieckiem, to kreskówki leciały tylko o 18.50 przez 10min w teleranku w niedzielę a wtedy już była I liga - myszka miki, załoga G (to ponoć Manga była? ) i bajki japońskie więc siłą rzeczy człowiek w cokolwiek zagranicznego wpatrywał się z rozdziawioną gębą, a polskie produkcje w stylu żwirka, pyzy czy uszatka znał na pamięć, bo były w kółko powtarzane i było się na nie skazanym...

Mogę więc jedynie określić z obecnego punktu widzenia - najlepsze kreskówki to dla mnie Looney Tunes i Różowa pantera - te stare klasyki - specyficzny humor - zwykle daleki od dziecęcego

Są też pozycje, które na starość stały się kultowe: Sąsiedzi, Jak kozacy grali w piłkę, Był sobie...,

Produkcji po 90 roku już nie ogladałem żadnych - oprócz Włatców móch co ostatnio wymiatają
 
dragoo


Dołączył: 07 Lut 2004
Posty: 880
Miasto: Krotoszyn

Post2007-09-17, 18:00      Ulubione... bajki Odpowiedz z cytatem
Tsubasa, yattaman (czy jak to tam bylo ) i jeszcze jedna (tytul nieznany) koles wyjezdzajacy ciezarówką i przeistaczający sie w robota - te trzy rulezzowaly z japońskich. Wczesniej byly uszatki, filemony reksia i inne zwierzatka, myszka miki, donald - te disneowyskie wytwory rowniez nie byly mi obce, ba ! nawet na dluzej zagoscily w wieczornej rozkladowce

Potem sie troche postarzalem i przyszedl czas na Cartoon Network - Johny Bravo i tylko Johny Bravo. Chociaz byl moment, kiedy na angielskim CN leciala bajka, ktorej tytulu nie pamietam, a ktora z bratem nazwalismy lajtowo "pałorki" - mowila o kilku kolesiach posiadajacych mozliwosc przeistoczenia sie w jakies tam maszyny (ale to nie transformers ) - niebieski umial latac, zielony cos innego zolty itp

Oczywiscie pominac rowniez sie nie da Misia Jogi

A kiedy podroslem jzu nieco bardziej ciagnalem za soba latami Anime, które pozostawilo chyba po sobie najwiekszy slad (moja ksywka(nieco zmieniona ze wzgledu na oklepane "dragon"), jeden z moich maili, upodobanie do roznorakich odmian smoka - wzory na koszulkach itp) - a mowa oczywiscie o serii Dragon Ball. Do dzisiaj, choc w sumie od niedawna udalo mi sie skolekcjonować wszystkie serie i filmy pelnometrazowe na 12 plytach DVD

I to by bylo na tyle... Potem gore wzial simracing i sie skonczylo bajkowanie
 
k3rmit


Dołączył: 11 Cze 2004
Posty: 789
Miasto: Tychy

Post2007-09-17, 18:39      Ulubione... bajki Odpowiedz z cytatem
Cytat:
koles wyjezdzajacy ciezarówką i przeistaczający sie w robota

(kapitan?) Daimos!
Mi sie zawsze najbardziej podobaly kreskowki z Looney Tunes, ale te nowsze - takie 60s style jakos do mnie nie podchodzily.

Humor Sasiadow zawsze mnie na lopatki rozwalal.

Pozniej CN i fascynacja Johnnym Bravo oraz Ed, Ed & Eddy.

Zwirek i Muchomorek zawsze mnie przerazali - taka szara i depresyjna ta bajka byla. Tak samo Wodnik Szuwarek.

Najwiekszy wplyw na moja osobowosc i moje zycie mial Krecik
W poprzednim semestrze na egzaminie z dydaktyki mielismy pytanie - z jakiej postaci dobry nauczyciel powinien brac przyklad i dlaczego. Opisalem ww. Krecika i dostalem za to extra punkty

Obecnie wierny fan Wlatcow Moch i Czesia

Iskra Opole! ...
 
Przezdzieblo


Dołączył: 30 Gru 2001
Posty: 380
Miasto: Wawa

Post2007-09-17, 19:16      Ulubione... bajki Odpowiedz z cytatem
Daimos to generał

Dzięki Panowie za wypowiedzi... cytując wspomnianego Czesia, za-je-bi-ste


Jeszcze zastanawiam się czy tylko ja trafiłem na bajkę o, proszę się nie śmiać, dzielnym Żabusiu i księżniczce Brzoskwince (Japończycy mają jednak zmysł Freudowski ), którzy wspólnie latali mechanicznym żółwiem wykonując jakiś tam quest. Leciało toto w Top Canal (przez większą część doby niebieski ekran z logo, potem wzmiankowany Żabus, wieczorem zazwyczaj Obco/To-podobny "Lewiatan"). Kojarzycie?
 
kit


Dołączył: 06 Wrz 2004
Posty: 799
Miasto: Kraków

Post2007-09-17, 19:16      Ulubione... bajki Odpowiedz z cytatem
O widze ze sami swoi

Daimos, Tsubasa, Yattaman i Gigi Rulez - to chyba wszystko chodziło na tv Krater (poźniej przemianowanej na chwile na Polonie 1 - o ile dobrze pamietam) - ehh to były czasy

Sąsiedzi też super
 
dragoo


Dołączył: 07 Lut 2004
Posty: 880
Miasto: Krotoszyn

Post2007-09-17, 19:30      Ulubione... bajki Odpowiedz z cytatem
Zapomnialem o najwaznieszym (uwaga psize po polsku ) HIMEN..

Pamietacie ten slynny, pompatyczny cytat, kiedy przy jego wymowie lagodny kot zamienial sie w groznego tygrysa ( )

"Na potęgę posępnego czerepu...Mocy.. przybywaj !"

ehh Kiedy to bylo
 
Rick the Killer


Dołączył: 28 Lip 2004
Posty: 227
Miasto: Otwock

Post2007-09-17, 23:10      Ulubione... bajki Odpowiedz z cytatem
Zaczarowany ołówek
Pomysłowy Dobromil/r
Krecik
Bolek i Lolek

Załoga G
królik Bugs (był we wtorki)

Montana czy jakoś tak w Zwierzyńcu - poniedziałki

Było sobie .....

Lucky Luck - teleranek
kreskówki Disneya

inne:
Elektronik - chłopiec i klon robot z CCCP
Arabella
Pan samochodzik i ...
Fantomas

Superpotwór (z 7 razy w kinie)
Godzilla (mechagodzilla) itp.

Radzieckie filmy wojenne
największa porażka: "Ostatnie tango na Tytaniku", miało być marynistycznie, a było anty kułaczo, produkcja Bułgarska

Nieśmiertelni sąsiedzi - jak coś schrzanię/lub mi nie idzie nucę motyw przewodni.
PS coś z Tuptusiem i jeszcze coś c było kornikiem i robiło bezybezy,
PS2 Sonda, a później sensacje XXW
PS3 Shadoki
 
lefty


Dołączył: 17 Sie 2001
Posty: 9068
Miasto: Rzeszów

Post2007-09-17, 23:57      Ulubione... bajki Odpowiedz z cytatem
Co wy pitolicie, najlepsza byla Pszczolka Maja
 
Azghar


Dołączył: 01 Wrz 2001
Posty: 1395
Miasto: NDM/WAW

Post2007-09-18, 09:43      Ulubione... bajki Odpowiedz z cytatem
A delfina Uma to nikt nie oglądał ?
 
M. C. Viper Audi
A4

Dołączył: 21 Paź 2005
Posty: 910
Miasto: Wrocław

Post2007-09-18, 10:25      Ulubione... bajki Odpowiedz z cytatem
i balwanek Buli (choc to sie inaczej pisalo chyba)

jesli o mnie chodzi to pamietam:

Mis Uszatek
Pomyslowy Dobromir
Pszczolka Maja (choc niespecjalnie przepadalem)
Bolek i Lolek
Koziolek Matolek
oczywiscie Baltazar Gabka
Krecik

wszystko Disneya co w sobotnie poludnie lecialo
niedzielne wieczorynki (gumisie, smerfy, itp.)

bezwglednie Bugs/Duffy/Sylwester/Tweety (ulubione do tej pory)

Donald z rodzinka, Myszka Miki (ale to Disneya wszystko)

Lucky Luke

wybitnie nie lubilem anime


Simpsonowie oczywiscie i Beavis & Butt-Head ale nie South Park
 
Darkman


Dołączył: 13 Lis 2001
Posty: 2433
Miasto: Tychy

Post2007-09-18, 10:39      Ulubione... bajki Odpowiedz z cytatem
Wuzzle i Muppet Show I jeszcze był taki serial Jazon z Gwiezdnego Patrolu. To były czasy
 
lefty


Dołączył: 17 Sie 2001
Posty: 9068
Miasto: Rzeszów

Post2007-09-18, 16:45      Ulubione... bajki Odpowiedz z cytatem
O Fragglesach (nie wiem jak to sie dokladnie pisze) bylo wspomniec
 
9mm


Dołączył: 07 Lis 2001
Posty: 368

Post2007-09-18, 21:33      Ulubione... bajki Odpowiedz z cytatem
Z niezapomnianych to fragglesy, pamiętacie jak tym budowniczym wpieprzali te budowle?

No i "o czym szumią wierzby", to był klimat.

Miś Koralgor, czy jak mu tam, w kosmosie też miał tą aurę tajemniczości.

Z granic świadomości to jeszcze był bonifacy i filemon ale to nudne było.
Na Gąskę Balbinkę i Misia z okienka się nie załapałem...

Dziś to Czesio, bo co innego?
 
Azghar


Dołączył: 01 Wrz 2001
Posty: 1395
Miasto: NDM/WAW

Post2007-09-18, 22:30      Ulubione... bajki Odpowiedz z cytatem
Looney tunes to oczywiście Struś i Kojot....mi mi ...
 
Centrum Fanów Symulatorów » Hydepark » Ulubione... bajki
Napisz nowy temat  Odpowiedz do tematu
Skocz do: