Dołączył: 29 Sie 2002
Posty: 899
Miasto: Głowno - Warszawa
2004-03-05, 20:14 Troche klasyki ;)
Moja ulubiona na Amige.
Byl fajny edytor calej gry, telemetria i inne bajery.
Nawet w lidze jezdzilem, ale jakiej. Jechalo sie wyscig (off-line oczywiscie) i podczas wyscigu logowalo sie jego przebieg do pliku. Nastepnie byl program do laczenia logow wielu graczy w jeden log, na ktorym mozna bylo ogladac przebieg wyscigu z okrazenia na okrazenie. I w tabelkach bylem wysoko.
Na mojej stronie www jeszcze jest dzial poswiecony mojemu teamowi w AF1GPC (pod postem prosze klikac na przycisk WWW).
Nawet artykul do Amiga Computer Studio wysmazylem
Naprawde az sie lezka w oku kreci.
lefty
Dołączył: 17 Sie 2001
Posty: 9068
Miasto: Rzeszów
2004-03-05, 20:17 Troche klasyki ;)
Yaper napisał:
Nawet artykul do Amiga Computer Studio wysmazylem
Na pewno Amiga Computer Studio a nie Computer Studio? Pamietam, ze opis tej gry byl w numerze z pomaranczowa okladka, w srodku byl m.in. opis do Gunship 2000 i Monkey Island 2
Yaper
Dołączył: 29 Sie 2002
Posty: 899
Miasto: Głowno - Warszawa
2004-03-05, 20:30 Troche klasyki ;)
W Comuter Studio (czarno bialym jeszcze w srodku, pamietam jak dzis) z Gunshipem to byl opis gry dawno, dawno temu. Ja wysmazylem opis edytora (ktorego osobiscie spolszczalem) i calych rozgrywek internetowych nie tak bardzo dawno temu (czyli gdzies kolo roku 99).
No to chcialbym sie pochwalic, ze ja ciagle jeszcze mam w domu calkowicie sprawna Amige 1200 z karta turbo 1240/40mhz ( nawet juz zapomnialem jak sie to oznaczalo...) z dyskiem 850mb...Ale tak kiedys bylo Oczywiscie mam na dysku F1 Grand Prix no bo jaki inaczej mozna Specjalnie do tej gry kupilem moj pierwszy kontroler - analogowy joystick. Wtedy jazda nabrala innych barw. Ostanio w zeszle wakacje sobie gralem w to i musze powiedziec ze milo jest tak sobie zagrac jeszcze raz.
Pamietam, ze jest tam taki edytor co mozna z gra sporo rzeczy zrobic a nawet tak dla testu napisac i ile sie chce miec koni mechanicznych w bolidzie...ale chyba na maxa bylo cos kolo 1200 Ale sie grzalo na starym Hockhenheim
tco_tm
2004-03-25, 04:14 Troche klasyki ;)
Witam,
Pamietam ten artykul doskonale. Wtedy gra juz byla na amige, a na wersje dla PC trzeba bylo jeszcze dluuugo czekac. Artykul przeczytalem chyba kilkanascie razy, za kazdym podejsciem z coraz wiekszymi wypiekami na twarzy. Potem co tydzien chodzilem na gielde, pytac sie czy juz moze jest F1GP (World Circuit) na PC. Nie zapomne dnia, jak po kilku miesiacach wchodze do szkoly (gdzie byla gielda) i juz z daleka widze pomaranczowe i zielone kartki na ktorych nadrukowano F1GP (4HD 3.5"), a gosc do ktorego chodzilem jak mnie z daleka zobaczyl, to od razu zaczal do mnie wrzeszczec, ze juz jest! To byly (zlodziejskie) czasy.
Na kolejne sequele trzeba bylo czekac coraz dluzej. Nie zapomne lat, bo juz nie bylo mozna mowic o miesiacach, spedzonych w oczekiwaniu na GP3... Na ostateczny dzien premiery (nawet byl taki) specjalnie zrobilem sobie koszulke z nadrukiem GRANDPRIX3 i logiem z pudelka na plecach (zarys bolidu). Niestety wiadomo czym okazal sie GP3 i w sumie dopiero GP4 cos tam pokazal, choc powinien nazywac sie wlasnie "trzy"...
W miedzy czasie z nudow i ciekawosci zakupilem GPL, ktory niestety skatowal mnie solidnie i poprzestalem na trenowaniu Kyalami, chociaz nie bylo tak zle, bo w ciagu krotkiego czasu nawet udalo mi sie wepchnac na znakomita liste (w ktorejs tam dziesiatce ). Potem troche LFS, a teraz juz kompletnie nic poza GTA, a to i tak od wielkiego swieta. Widac dziadek sie zrobilem...
Jednak seria GP zapadnie mi w pamieci jako gra wszech czasow, ta przy ktorej spedzilem setki godzin, dla ktorej specjalnie wlasnorecznie zrobilem kierownice (to mogl byc rok 1995) i na ktora to oczekujac, nie rozmawiajac o niczym innym, doprowadzalem do szalu moja ukochana kobiete, ktora w sumie jest powodem mojego ostatecznego pozegnania z wirtualna rzeczywistoscia...
Pozdrawiam.
P.S. Gazeta faktycznie nazywala sie Computer Studio, a okladka byla dokladnie pomaranczowa z helikopterem (AH-64) z GS2000 na tle zachodzacego slonca.
lefty
Dołączył: 17 Sie 2001
Posty: 9068
Miasto: Rzeszów
2004-03-25, 14:24 Troche klasyki ;)
Zrobiles sobie kolko? Zapodaj jakies fotki jak masz w dziale Hardware
padek78
Dołączył: 21 Lis 2002
Posty: 1464
Miasto: Radom
2004-03-25, 20:31 Troche klasyki ;)
Ja moją pierwszą kierownicę zrobiłem z klocków lego
LoveBeer
Dołączył: 04 Sty 2003
Posty: 568
Miasto: nowy targ
2004-03-25, 20:43 Troche klasyki ;)
to ja z innej beczki... jedna z moich ulubionych gier... na atari st coz - spedzilem przy niej naprawde sporo czasu - specjalnie tachalem dla niej kolorowy telewizor (bo sam mialem czarno bialy w pokoju + do placy monitor monochromatyczny - swoja droga teraz jak dziwnie to brzmi ) no klasa po prostu
IceMan
Dołączył: 17 Sie 2001
Posty: 3992
Miasto: Szczecin
2004-03-26, 11:33 Troche klasyki ;)
pierwszy "symulator" jaki widzialem to REVS na c64
to był wypas
amfi
2004-03-26, 12:47 Troche klasyki ;)
A dokladnie "Revs Game" I rzeczywiscie prawdziwy 'symulator' - byl free practise, qual i wyscig w ktorym startowalo sie z pozycji zajetej w qualu.
Autorem tego dziela byl nie kto inny tylko Geoff Crammond. Jak widac pozniej przeniosl fizyke z Revs Game do Grand Prix 1,2,3..itd
Nawet sterowanie bylo takie samo A-gaz, Z-hamulec
IceMan
Dołączył: 17 Sie 2001
Posty: 3992
Miasto: Szczecin
2004-03-26, 14:01 Troche klasyki ;)
to pierwsza samochodowka w ktorej sprzeglo bylo. i rozrusznik byl !!
Tiges
Dołączył: 17 Sie 2001
Posty: 2233
Miasto: Wrocław/Warszawa
2004-03-26, 14:35 Troche klasyki ;)
Ja pamietam jak kilka dni dochodzilem do tego jak tam sie wogole rusza Skrin zrobiony przed chwila, ccs roxx