nie wiem ilu jeszcze ma to kolko (kiedys Ozone na pewno)
dzieje mi sie cus takiego: na poczatku wszystko jest ok ale po jakims czasie krecenia sie po torze cos jakby przestawia sie w FF i zaczyna dzialac do bani - tak jakby zciagalo do prawej strony, przy skrecie w prawo po obrocie gdzies do 1/2 pelnego skretu kolko leci do konca a powinno sie prostowac,
wszystko waraca do normy po restarcie GPL'a ale po dluzszym lub krotszym jezdzeniu i tak znowu sie psuje

,
znalazl ktos kiedys na to rade?
ustawienia w core.ini mam:
force_feedback_damping=50.000000
force_feedback_latency=0.01
max_steering_torque=350.000000
w sterach wszystkie sily na 100% (overall, spring, dumping)