Testosteron na TVN Turbo

Jak oceniacie ten program ?
Bo ja takiej SZMIRY , takiego LAMERSTWA i takiego GÓWNA już dawno nie widziałem. Miecugoff i spółka stara się naśladować TopGear ale idzie im to jak gówno pod prąd. A jak zobaczyłem testowanie auta , gdzie niby piorun w nie wali , to tak jakbym oglądał TopGear kręcone przez ubogiego krewnego z Abchazi ( w TG przecież to było ).

Miecugoff powinien dalej wziąć się za jakieś reality szoł , Sepleniący majcin zia Agenta... tylko trzeci koleś jest wporzo...


Do całości brakuje jeszcze Jędrusia Szołtysika....

Dla mnie program jest straszny, przypomina mi babskie gadanie

eee....
dla mnie to program bez napinki... Trzech gości - niekoniecznie znających się na autach opowiada o nich tak jak normalni ludzie... Przy okazji jest trochę nietypowych zadań i urozmaiceń. Niekażdego ruszają opowieści o momencie obrotowym i konstrukcji silnika. Co do porównań do TG - co by nie zrobić w tej konwencji - będzie porównywane do TG... Dla mnie to bez sensu - program zupełnie inny - wspólne jest tylko to że i tu i tu mówi się o autach

Najmłodszy prowadzący jest współprowadzącym programu motoryzacyjnego w TOK FM (PIĄTEK 20.00-21.00).

Panowie prowadzący ewidentnie starają sie nasladować Top Gear. W tej chwili juz nie jestem w stanie przytoczyć cytatu ale w jednym z "odcinków" pan M. walnął dokładnie taki sam żart, jaki pojawił sie na TG (oczywiscie przetłumaczony na nasze). Kto jak kto ale pan M. wogole do tego typu programu nie pasuje. Przecież gość wygląda jakby był wiecznie zaspany i jak sili sie na żarty tym swoim tubalnym/gardłowym głosem to przecież chce sie płakac, a nie śmiać. Reasumując, program mi sie nie podoba.

Twardzi jesteście że aż tyle oglądnęliście...dla mnie każdy program który prowadzi Miecugof musie być do bani.To chyba pierwszy program motoryzacyjny który został przeze mnie olany.

kaszanka