Talladega-wrażenia ..

Mi sie wyscig podobal Niestety zepsulem qual i wiedzialem ze beda klopoty 2 wypadki na poczatku nie pozwolily mi walczyc o czolowe pozycje .. Byly chwile grozy i emocje maxymalne . Szkoda ze konczylismy na YF bo mialem szanse jeszcze byc 6ty .( wczesniej Mlod mi tez popsul uklad ) Ogolnie mysle ze wyscig byl ciekawy
Gratulacje dla zwyciezcy! Kavoo
Teraz trzeba WG sie uczyc

Dla mnie też wyścig super , choć wywalono mnie dwukrotnie na pierwszych kraszach, a ja przez to raz Dimaxa -sorry
marcus, sewer - wielkie dzięki za pół wyścigu spokojnego tasowania się
wyścig

wyscig
Darek,ale chyba sie troche spociles! na ostatnich lapach???Gdyby nie crasch Richiego-kto wie... wtedy czulem ze mam cie "na widelcu"
faktycznie-po raz pierwszy poczulem emocje jazdy w kooperacji-jest super!
Wszystkim thx!!!teraz jestem juz "padniety" ale jutro przejrze replay`a i podesle co nabroilem...

TRaaa tylkoze jakbyscie jechali rowno w drafcie a nie sie tak emocjonujaco tasowali to moze bysmy ich doszli

to czemu nie jechałeś równo tylko wyprzedzałeś raz za razem...?

Bo z mojej obserwacju czasow wynakalo ze najszybcjej jechalismy jak ja bylem na przodzie Wy mieliscie bardzie bryczki rozwalone.

Mi sie nie powiodlo. Po craschu z Robsonem na 7 lapie obaj mielismy praktycznie wyscig z glowy - juz po paru lapach mieliscie nas pod F2 "na zielono" Fura jechala o wieeele za wolno, a na dodatek stracilem III bieg i kazdym na restarcie dostawalem pare ladnych sekund w plecy - zreszta chyba Dimax zarobil przez to BFa . Jakby tego bylo malo to wozek mial tendencje do spinowania - dojechac do mety to byla prawdziwa szkola cierpliwosci. Wiedzialem ze Mlod mnie bez problemu dojdzie i nie dojade w TOP TEN, ale spalenie silnika przez Adika bedacego na 10 miejscu (przykre ) przesunelo go na 11 pozycje, a mi jednak dalo miejsce w 10. Chociaz tyle

heh Ceer to bylo jedyne rozsadne wyjscie z mojej strony widzac ze tak wolno ruszasz na GF zeby dac po garach i cie wyprzedzic
myslalem ze Nascar 4 uzna to ze byles duzo wolniejszy na restarcie niz powinienes i nie da mi BF jednak sie pomylilem
tak czy siak gdybym tego nie zrobil to i tak we dwojke z tylu nie mielibysmy szans i dublowanko by bylo wiec zadna rooznica czy przez BF czy przez ciagniecie sie w ogonie