System do biurawin/linux potrzebna rada

Muszę do biura, na 1 komputerze, zainstalować system z programami biurowymi. Komputer cienki (jakieś Pentium, klasa biurowa

Programy, jakie mają być na tym kompie to:
Word (lub odpowiednik)
Excel -"-
Outlook -"-
i program do faktur/magazynu, już kupiony, który normalnie działa pod windą 98.

Płacę za to z własnej kieszeni, więc rozważam Linuxa, z którym nigdy nie miałem do czynienia.

Na kompie będzie działał pracownik, rozsądny człowiek, obsługujący komputer sprawnie, ale nie dłubacz-eksperymentator.

I teraz:
1) czy kupić z licytacji np. na Allegro win98 z licencją i tak dalej + office 97/2000 pro i wywalić na to pewnie z 600-1000 zł
2) zainstalować Linuxa?
Czy Linux (aplikacje pod Linuxa) bez bólu zastąpią aplikacje biurowe Microsoftu? Czy są takie bezpłatne lub tanie aplikacje?

Wydać 1000 czy można tego uniknąć

1. mozesz kupic za 14zl wiatraczek i do niego windows oem za ok 160zl max (chociaz win98 to juz legalnie sie nie sprzedaje w sklepach bo nie mozna takiego starego)
2.sa programy w 99,9% kompatybilne i darmowe pod Linuxa
3.koszt i czas na pomoc tobie od kogos w zainstalowaniu, skonfigurowaniu, uzywaniu tego wszystkiego pod linuxem moze nie byc warty kombinacji, co by kto nie mowil, bedziesz zadawal milion pytan chocby o polskie fonty, o drukowanie itd itp daje ci moje slowo

Zamiast MS Office mozna sprobowac Open Office - jest darmowy, zawiera odpowiednik Worda, Excela I kilku innych apliakcji MS. Ale ile to tak naprawde warte i jak wielkie sa roznice w obsludze tego nie wiem. Sam uzywam tylko Worda i jestem zadowolony.

Ja głównie zajmuję się w pracy unixami, w tym również linuxem i jestem zwykle zwolennikiem jego stosowania, tylko nie w takiej sytuacji jak Twoja. Linux jak każdy unix wymaga admina przynajmniej w momencie stawiania, a potem przy problemach sprzętowych czy uaktuaknieniach. Jak ktoś chce zastąpić serwer MS Win za 5k zł albo i lepiej, to taniej mu wyjdzie zapłacić za postawienie Linux'a, a i dodatkowe korzyści ze stabilniejszego systemu też będą. Przy PC'ecie biurowym lepiej odrzałować te pare złotych na system MS, a OpenOffice można próbować i na windzie. Poza tym zawsze możesz spróbować MS Works - taki prostszy pełny pakiet biurowy z MS - powinien być za niewiele ponad 100 zł (http://www.allegro.pl/show_item.php?item=10733107).
Również MS Office 95 nie powinien teraz już być tak drogi jak piszesz, zobacz tutaj: http://www.allegro.pl/show_item.php?item=10740258.
A co do windy, to może wystarczy 95, wtedy jest dużo taniej: http://www.allegro.pl/show_item.php?item=10859467

A ja bym sprobowal na jego miejscu mandrake + open office (tego z powodzeniem uzywam jako alternatywe dla ms offica) ...
Dlaczego? Bo to nic nie kosztuje .. jezeli da sobie rade to zostanie przy tym .. jezeli nie .. to kupi windowsa i zainstaluje open offica

a darmowy star office pod win radzi sobie z plikami MS Office?

Import i export dziala.

ja uzywam open office i działa wszystko super.

i open i star radza sobie niby w 100% ale jednak nie w 100% zawsze bardziej zaawansowane rzeczy typu mocno zagniezdzone tabele z danymi, bardzo rozbudowane formularze w excelu potrafia niestety inaczej potem po otwarciu wygladac w produktach MS

Jeśli wybierzez linuxa to pamiętaj że będziesz musiał posatwić X'y żeby mieć okienkowy system. Do Xów 'jakiśtam pentium nie wystarczy'. Chyba że mowa o PIII. Oczywiście mówię o komfortowej pracy. Xy to system client-server przez co jest wolniejszy od MS Windows.

Druga sprawa: ten program faktury/magazyn: on chodzi na linuxie? Chcesz go odpalać na Wine? ale wtedy i tak potrzebujesz legalnych windowsów.

Przy okazji: czy OpenOffice (pod Windowsy) potrafi interpretować VBA? Zastanawiam się czy w firmie nie kupić OO. Ale tu VBA jest przeszkodą gdyz niektóre arkusze tego wymagają.