Centrum Fanów Symulatorów » Hydepark » syf i malaria
Napisz nowy temat    Odpowiedz do tematu

syf i malaria

Autor Wiadomość
ODuck


Dołączył: 28 Sie 2001
Posty: 4634

Post2003-07-17, 09:54      syf i malaria Odpowiedz z cytatem
 
Reklamy
ODuck


Dołączył: 28 Sie 2001
Posty: 4634

Post2003-07-17, 09:56      syf i malaria Odpowiedz z cytatem
hehe i szczegolnie ta odpowiedz (z pl.rec.muzyka.bin) mi sie podoba

Cytat:
W celu wyeliminowania potencjalnego zagrozenia dla firm fonograficznych
zamkniete zostanie 3/4 szkol informatycznych, a na wypozyczenie ksiazki o
kryptografii wprowadzone zostana specjalne upowaznienia. Uczelnie, ktore
zostana beda objete szczegolowa kontrola. Studenci beda mieli 2 razy w
tygodniu zajecia z wykrywaczem klamstw oraz obowiazkowe prelekcje na temat
szkodliwosci mp3 na sluch oraz patologiach oczu spowodowanych przez divix i
podobne.....


jak dla mnie to jest prawie taki sam idiotyzm jak kiedys z tym zakazem w grecji chyba , ze gry komputerowe sa nielegalne jako hazardowe
 
MaXyM


Dołączył: 17 Sie 2001
Posty: 6289
Miasto: Kraków GG:1905678

Post2003-07-17, 10:09      syf i malaria Odpowiedz z cytatem
Hehe. Ubiegłeś mnie
Ale miałem dac to do dobrego dowcipu
 
ODuck


Dołączył: 28 Sie 2001
Posty: 4634

Post2003-07-17, 10:20      syf i malaria Odpowiedz z cytatem
hehe



w sumie jak najbardziej sie nadaje ... niestety...
 
PiotreQ





Post2003-07-17, 10:51      syf i malaria Odpowiedz z cytatem
Coś mi tu nie gra
Jeśli jest takie prawo, które w sposób całkowity zabrania wszelkiego kopiowania, robienia narzędzi do kopiowania, rozmawiania o kopiowaniu, myślenia o kopiowaniu (kopiowanie w senscie łamania zabezpieczeń w celu wykonania kopii bezpieczeństwa legalnie nabytego produktu) to jaki sens mają wprowadzane coraz szerzej podatki od urządzeń do kopiowania . Opodatkowane są magnetowidy, DVD rekordery, magnetofony, nagrywarki płyt CD i również nośniki (kasety, płyty, karty pamięci). Żeby było ciekawiej to ściśle określona część z tych podatków jest przeznaczana dla twórców, producentów i właścicieli praw autorskich.
Więc prosty wiosek:
- kupuję nagrywarkę CD - płacę 3% wartości za to że będę kopiował
- kupuję czyste płyty CD - płacę 3% wartości za to że będę kopiował
- płacąc wspomniany podatek za kopiowanie nabywam prawo do kopiowania
- nie mogę kopiować bo zabrania mi tego inne prawo

Powstaje konflikt prawny dość dużego kalibru, gdyż nie respektuje mojego prawa nabytego. Coś mi sie zdaje, że ktoś tu robi zupełnie nie potrzebnie wielkie larum. Ktoś coś gdzieś przeczytał ale nie doczytał, podsłuchiwał ale nie usłyszał...

W Polsce stosowne akty prawne:
Dz.U. Nr 197 z 2002r, poz. 1662 - Ustawa z dnia 28 października 2002 r. o zmianie ustawy o prawie autorskim i prawach pokrewnych;
Dz.U. Nr 105 z 2003r, poz. 990 i 991 - Rozporządzenia w sprawie określenia kategorii urządzeń i nośników służących do utwalania utworów oraz opłat od tych urządzeń i nośników z tytułu ich sprzedaży przez producentów i importerów

Podobne zapisy są już od dawna w wielu krajach europejskich.
 
rake


Dołączył: 07 Sty 2002
Posty: 309
Miasto: Szczecin

Post2003-07-17, 11:55      syf i malaria Odpowiedz z cytatem
Cytat:
EUCD ma również inne konsekwencje. Nielegalne będzie nauczanie i studiowanie kryptografii...


Czyli rozumiem, że płyty po jakimś czasie przestaną być zabezpieczane, no bo kto to będzie miał niby legalnie robić, skoro nauczanie kryptografii będzie w świetle prawa zabronione... to się w ogóle kupy nie trzyma... a myślełem, że tylko polscy ustawodawcy mają takie przebłyski geniuszu...
 
ODuck


Dołączył: 28 Sie 2001
Posty: 4634

Post2003-07-17, 13:01      syf i malaria Odpowiedz z cytatem
lol

temat mnie zafrapowal i sledze go uwaznie i oto kolejny szalony wymysl, zreszta poczytajcie sami (nie ma sie to nijak do EUCD, ale bylo na newsach pod tym watkiem):
Cytat:

Zanim powiem, co powiem, powiem, że nie popieram używania w firmach albo
jakkolwiek do celów zarobkowych pirackich programów.
Nie popieram także muzycznej mafii wydawniczej stawiającej stawki
kilkadziesiąt zł za syfa, który do tego nie chce się czytać, bo 'jest
zabezpieczony'.

Otóż w jednej, niewielkiej firmie reklamowej wydumano, że
oprogramowanie, którego używają kosztuje ok. 120 tyś zł (oczywiście
kosztowałoby).
Firma ma (jak to typowa taka firma dziś w Polsce) długów znacznie więcej
od w/w kwoty tak, więc na programy nie wyda (bo niby z czego? Pensje tam
płacą zgodnie z ruchami Browna). Ale używać owych programów muszą no bo
co mają robić? Rysować ołówkiem projekty? Czy przejść do Brata Alberta?
(zupa szt. 1 dziennie).

No i nastąpiło pytanie: A co jak przyjdą? (a w tej branży przychodzą,
jako, że życzliwi to ludzie w branży reklamowej pracują).
Rozwiązanie zdaje się trywialne:
- zamawiamy/kupujemy ceramiczny pojemniczek, nieco mniejszy od hdd,
głębokość 0,5cm.
- kupujemy pył aluminiowy (składnik srebrzanek), tlenek żelaza (materiał
polerski), jedną żarówkę samochodową 12v21W.
- w foliowy woreczek strunowy wsadzamy w/w produkty w odpowiednich
proporcjach jak również żarówkę pozbawioną bańki (imadełko).
- do żarówki wyprowadzamy zasilanie przez przyciski reset, turbo czy
podobny.
- na systemowy hdd (dane mamy na innym!) układamy ceramiczny pojemnik
wraz z woreczkiem. Całość układamy w dużej obudowie w kącie oddzielnie i
opatulamy wełną mineralną.

Teraz przychodzą Panowie. Grafik wzdycha i wciska reset czy co tam
(można nawet w klawiaturze). W ciągu 2-3 sekund w atmosferze
charakterystycznego smrodu wszelkie dowody znikają. Operacja - koszt
jednorazowy 350zł. Firma oszczędza (w założeniu 15tyś/komp) 14650zł.
Czas odzyskania działania komputera jest porównywalny z czasem 'badań'
przez panów, więc tu nic nie tracimy.

Na razie wszystko istnieje w teorii, ale zastanawiam się nad produkcją i
sprzedażą 'pakietów jednorazowych' w cenie 100-200zł.
I co ciekawe wszystko jest zgodne z prawem!

PS. Instaluję klientowi legalną win i dlatego mam tyle czasu na
dywagowanie

--
pozdrawia Adam
muzyka, foto: http://www.ckmedia.pl/~jankomuzykant/
 
Centrum Fanów Symulatorów » Hydepark » syf i malaria
Napisz nowy temat  Odpowiedz do tematu
Skocz do: