Sybase

Ma ktos doswiadczenie z ta baza?
Tak pop... systemu to nie widzialem dawno... od czasow Oracle'a
Czy zawsze zaawansowane engine'y musza miec takie bugi?

Po przejciu procesu instalacyjnego ktory wykonywalem dziesiatki razy bo instalator przerywal instalacje lub nie odpalal serka z roznych powodow doszedlem do miejsca ze baza sie odpala po czym..

.. po 3 minutach umiera proces, a wlasciwie jest zabijany przez system op. z powodu 'segmentation fault'. Ja rozumiem rozne bledy. ale segm fault w takim enginie to juz przegiecie.

Spotkal sie ktos z tym? jaki moze byc powod a szczegolnie rozwiazanie?
google zwrocilo tylko jeden link: http://www.google.pl/search?hl=pl&q=%2B%22currect+process%22%2C+%2Binfected&btnG=Szukaj+w+Google&lr=

Baza to SyBase 1.12.5
OS to RedHat9

Zwraca ci numer bledu ? Jesli tak to poszukaj w google'ach po nim.
Poza tym to na pewno cos zje*ales przy instalacji - musi dzialac

Powiedz mi co mozna zjebac ze sie serwer wywala z bledem segm fault?

fragment z logu (sa dziesiatki takich linijek zaraz przed uwaleniem procesu)

00:00000:00000:2005/04/11 16:35:15.85 kernel current process (0x409cdcc0) infected with 11

11 oznacza segmentation fault (nr sygnalu z linuxa)

Kolejna wielka kobyla podparta javą nawet w zapytaniach SQLowych a ktorej developerzy nie umieja zrobic stabilnej dystrybucji. pomijam juz installer z GUI w Javie ktory mi sie zatrzymywal po prostu i nie szedl dalej. dopiero jego wersja txtowa zasmigala. A przy okazji installer nie zaklada zmiennych systemowych w systeie przez co zadna aplikacja sie nie odpali dopoki recznie tych zmiennych sie nie doda... po prostu porazka.

Na pewno masz dobry installer ?

a co znaczy zly installer?

Walniety plik, uszkodzone pliki wewnatrz spakowanego pliku - cholera wie.
Jeszcze poszukaj w readme czy nie wymaga specjalnych praw, konfiguracji srodowiska itp. itd.

Odlapam te baze pod rootem.
Najlepsze jest to ze wg dokumentacji ta baza lubi sie wysylac z seg fault z roznych powodow. Lol. Ale zaden to nie przy starcie jak w moim przypadku

OK. Odpalilem. Akurat w tym przypadku wystarczylo zrobic upgrade jajka RH. to takie male nic

Ale lepsze rzeczy znalazlem
Na RH baza sluchala tylko na localhost bo hostname wskazywal na interfejs 127.0.0.1. Oczywiscie w dokumentacji zero informacji na ten temat. Zreszta jak przeszukac dziesiatki osobnych PDFow? INET pomogl

Dzis instalowalem klienta pod WinXP. Installer nie ustawia zmiennych srodowiskowych. Lol kolejny. trzeba to zrobic recznie czytajac PDFy.

Ale to malo... nie chcial sie uruchomic Sybase Central (w wer 12.5 jest to wersja Javova). CO sie okazalo? .bat z ktorego sie startuje SC wskazuje na katalog z wersja 1.3 maszyny Javy. w dystrybucji jest takze wer. 1.4. po zmianie sciezki w .bacie SC ruszyl. szkoda ze zajelo mi 2 godziny aby dojsc do tego...

Powiem jedno: albo jest to lamerstwo ze strony deweloperow, albo kurestwo wymuszajace korzystanie z Sybase supportu...

I jedno i drugie - na czyms musza zarabiac.

No wlasnie tylko ja nie chce zeby zarabiali na mnie na takich blachych w sumie rzeczach. Niech zarabiaja na tuningowaniu baz a nie na tym ze dali specjalnie pułapke w instalatorze wiec przyjda w 3 min ja przejdą i skasuja kase


Przytoczona Java1.4 spowodowala wystartowanie aplikacji ale podczas próby łaczenia z serwerem dostalem komunikat bledu: Cannot load protocol jdbc2...

Help Sybase mowi "sprawdzic zmienna CLASSPATH". Ta jest oczywiscie poprawnie ustawiona. Jakie bylo rozwiazanie? zmienilem sciezke wskazujaca na JAVE na ta co mam zainstalowana pod windowsami (1.5)
Zeby nie bylo: Java 1.3 i 1.4 zainstalowala sie razem z klientem Sybase'a i na te JVMy wskazuja sciezki przy uruchamianiu aplikacji.

Czy da sie w SYBASE sprawdzic postep wykonywanego zapytania?
Odpalam zapytanie update na 6mln wierszy... i trwa to juz 1,5 godziny.
Chcialbym wiedziec mniej wiecej w ktorym miejscu roboty ta poj*** baza jest

Zrobic counta z warunkiem na zmieniona formule.
Niestety szybkoscia to ta baza nie grzeszy, znam to z autopsji.

Update'y na wszystkim moga chodzic wolno - pomoc moze zrzucenie niepotrzebnych index'ów (szczegolnie jesli update'ujemy cos na czym jest index), dodanie nowych (jesli kolumna znajduje sie w klauzili WHERE), ew. zmiana właściwosci tabeli (np. nie generowanie redo logów).
Czasem rowniez szybciej jest np. stworzyc te rekordy od nowa i wywalic stare, ale w tym przypadku gra nie powinna byc warta swieczki

docelowa tabela nie ma indexow. poczatkowo SQL to byl wypelnienie jednej kolumny tabeli wartosciami z innej tabeli z warunkiem

INSERT INTO tab1.pole (SELECT tab2.pole WHERE tab1.id = tab2.id)

Teraz wymyslilismy ze

SELECT ... INTO tab1 jest szybsze bo podobno to jest nie logowane (bulc copy). Ale juz idzie godzine i nic.

Nogal jak wylaczyc redo logi?