SuperPack4+4.1 i kokpit Panther'a - Help PLZ !!

Witam...
Wpadła mi w ręce ostatnio niesamowita gra Falcon 4. Przypomniały mi się czasy, kiedy nerwowo latałem po całej klawiaturze, próbując zalokować cel w F15 Strike Eagle III.

Wyczytałem gdzieś, że najładniejszy dostępny kokpit do F16 zrobił Panther. Gdy go zainstalowałem, to rzeczywiście zrobił na mnie wrażenie. Ale tu zaczął się problem..

Wszystko jest OK, dopóki włączam Instant Action, ale w TE, czy kampanii, gra wiesza się w momencie ładowania misji i wychodzi do Pulpitu XP. Czy wiecie może jak temu zaradzić??? Instalowałem ten kokpit (z oboma update'ami) już kilka razy i na kilka sposobów, ale to nic nie pomogło.
Będę wdzieczny za wszelkie wskazówki!!!

Gra he he he ...

Nie ważne jak bardzo skomplikowany jest to program i nie ważne ile czasu trzeba poświecić, żeby choćby nauczyć się jka uruchomić silniki w F16.. to niestety wciąż będzie to gra - bardzo zaawansowany symulator, ale zawsze to gra komputerowa

Ale wracając do tematu - Czy w ogóle istnieją jakieś dodatki (kokpity, skiny, HiTiles, teatry) działające z SuperPackiem4 ??? Bo jak tak łażę po tych wszystkich stronach to owszem jest tego duuuużo, ale głownie do FF lub SP3

najpierw problem z pantherem. Wywalanie sie gry jest spowodowane tym, ze w instant action latasz blk 52 - w kampanii roznie -zazwyczaj blk 30/32 lub 40/42. Probuj skopiowac wszystkie pliki panthera zgodnie z instrukcja lacznie z 2 update-ami do wszystkich katalogow w F16 jak rowniez do katalogu glownego ckpt. Sprobuj nie kasowac nic, tylko nadpisywac.
panther ostatnio przestal robic jednak na mnie wrazenie bo widzialem kokpitki w 16x12 - szkoda ze nie mam sprzetu ktory pociagnie te rozdzialke.

co do dodatkow. hitileski dzialaja z sp4.1 (zarowno platne jak i darmowe), skiny tez sa, kokpity tez ale gl w 16x12 i platne, z teatrami tez nie ma zadnych problemow w przeciwnienstwie do pod FF3. Ogolnie sp4.1 nie wnosi nic nowego w kodzie, wiec wszystko kompatybilne przynajmniej z sp2 jest tez kompatybilne z sp4.1. Co prawda troszke sie zmienilo z "datami" ale chyba sa stosowne updaty - nie wiem na 100% bo ostatnio nie mam czasu na gry. A f4.0 mimo ze jest wedlug mnie najdoskonalszym symulatorem nowoczesnego mysliwca, jest tylko gra

Bip3r.. mamy tu taki dziwny zwyczaj, i na pewne programy mówimy simy, a na inne - gry. Tak tylko dla rozróżnienia i aby podbudować swoje morale, że często w poważnym wieku zajmujemy się takimi pierdołami.

Więc dla własnego dobra i z uprzejmości - nie nazywaj np. GPL 'a , Falcona4 czy ILa2 grami

Niestety... pomóc nie potrafię, zbyt wiele jest powodów wyskakiwania do pulpitu...
Dodatków do SP4 jest jak na lekarstwo... przyznam ze zgubiłem już wątek , co do czego wychodzi i co jest na topie... używam standartu..
Nie mówię zaraz, że te skiny, czy kokpity nie są miłe...
Ale czy już potrafisz odpalić 3 Mavericki w jednym podejściu na kolumnę czołgów ? Poradzić sobie z Adderami? Wymanewrować Sa-10? Dobrać odpowiednie CBU do zadania? Trafić JDAM'em?
(pytania - retoryczne.. to nie test;) )

Jedyna nadzieja że Iceman78 czasem jeszcze zagląda na forum.. może pomoże

hehe.. a nie mówiłem o wilku mowa

Dzięki za pomoc Panowie!!!

Rozumiem skąd to oburzenie na określenie "gra". Po pierwsze sam nie jestem "młodzikiem" , a poza tym kiedy grałem w F15 III (bez joya!) to też uznałem, że to nie może być zwykła gra, bo normalni ludzie (czyt. nie napaleńcy) tak bardzo życia sobie komplikować nie lubią
Samo uruchomienie Falcona (hmmm.. SZSS - Super Zaawansowanego Sym. Lotu, aby ominąć tamto słowo na g.. ) i rzut okiem na klawiszologię dało mi sporo do myślenia (LoMAC ze swoim spisem klawiszy wygląda jak moja lista codziennych zakupów!).
Jednakże jako dawny wielbiciel symulacji lotniczych (Intel 386SX ) i F15SE III od razu włączyłem max reality w Falconie
Jak na razie jestem na 10 misji treningowej i ćwiczę lądowanie. Do bardziej zaawansowanych manewrów, o których wspomniałeś, może w końcu dotrę - mam nadzieję, że przed emeryturą

Widziałem również na tym forum obszerny wątek o joyach. Łaziłem 2 tygodnie po sklepach, żeby coś kupić i ostatecznie dorwałem... Saiteka x36 USB na Ebay'u za 36$ + 10$ przesyłka (kumpel przywiezie akurat pod choinkę )

hehe.. no widzisz. ściągasz Saiteka z drugiego końca świata
(notabene świetny ruch, witaj w klubie)...
a ktoś Ci nagle mówi.. "hej.. Tyle kasy wydajesz na te GRY? Nie lepiej kupić wędkę?"

Obawiam się, że do ryb nie mam ciepliwości. Ponoć niektórych to uspokaja, ale ja wkurzałem się tak siedząc i gapiąc się na nieruchomy spławik Spróbowałem też spinningu, ale jedyne co udało mi się złapać to małża Nie wiedziałem, że te bestie rzucają się na małe rybki i ich imitacje
Poza tym to raczej nie dostałbym nigdzie dobrej wędki i osprzętu za niecałe 200 zeta (tyle wyjdzie mi za x36 ), no a gdzie jeszcze robaki i inne świństwa, w które trzeba inwestować, żeby osiągnąć jakiś sukces na tym polu. No i nie można zapominać o flaszeczce na chłodne poranki i poprawę refleksu
A to wszystko kosztuje, Panie, oj kosztuje !!!

bip3r---> Falcon jest prosty gdyby wszystko dzialalo tak jak w prawdziwym samolocie (jakies ustawienia koordynatow GPS, czy chociaz koniecznosc wprowadzanai poprawek do INS itp ) to bylbym superhappy, a tymczasem tyle jest jeszcze do zrobienia..... Moze ktos kiedys sie pokusi o symulator kompletny, ale obawiam sie, ze wowczas jego "tematem" bedzie F/A22, JSF lub inny futurystyczny dla mnie samolot, ktory wiele robi sam a to juz nie to samo.
wydaje mi sie ze nie ma co tracic czasu na misje treningowe. lepiej poleciec nawet proste TE i tam cwiczyc to wszystko co jest w treningach.

ps. chyba nie odwazylbym sie kupic uzywki z ebay-a no chyba ze ja bym sprawdzil najpierw wlasnorecznie W ogole chyba bym nie kupil uzywanego joya - nawet gdyby byl by to sam czcigodny Cougar

No tak Iceman.. ale nówki x36 i to za <200 to raczej nigdzie nie dostanę Poza tym stwierdziłem, że jeśli mam x36 za taką kasę, to raczej nawet gdyby był on sporo "wylatany" to i tak będzie to lepszy zakup niż nowy Saitek Cyborg Evo (170zl).
A propos tego ostatniego.. wszedzie tylko go chwalą, ale mnie wkurzało to, że "głowica" joya, którą w tym modelu można ustawiać wegle własnych potrzeb (kąt nachylenia) przy mocniejszym naciśnieciu któregoś z bocznych klawiszy, przechyla się na boki. Jak dla mnie - niedoróbka.. chyba, że efekt ten występował tylko w joyu z wystawy.. ale i tak mnie to odstraszyło.

A propos treningów - jednak wole nauczyć się obsługi tej całej awioniki krok po kroku i bez narażania stalowego sokoła na nieprzyjacielski ostrzał, bo jak na razie to jako wirtualny pilot sam jestem dla tej maszyny wystarczającym zagrożeniem