Skoki narciarskie ? Czemu nie :-))))))

3. 1. stac mnie
2. nie bralem


i do ciebie kavoo mam pytania:

Czy zapomniales ze powiedziales ze "cos zmyslam" ? Zadalem sobie trud zeby znalezc cytat na potwierdzenie moich slow. Ty to olales.

2. czy twoj mozg dopuszcza tylko taka sytuacje ze skoro czegos nie ma w jednym wywiadzie to znaczy ze ta sama osoba czegos takiego nie powie w innym wywiadzie ?

3. jak twoj mozg rozumie okreslenie "brak blysku na progu" ? podpowiadam ze nie chodzi o zapalenie zapalniczki.



[ Ta wiadomość została zmieniona przez: vette dnia 2002-01-11 20:21 ]

Cytat:

On 2002-01-11 20:19, vette napisał: Zadalem sobie trud zeby znalezc cytat na potwierdzenie moich slow.

Zadales sobie trud, za co ci dziekuje, bo potwierdzil moje slowa 0 0 0

gosciu z toba jest naprawde kiepsko albo nieuwaznie czytasz.

Cytat:

On 2002-01-11 20:11, Pawel napisał: Adik nie ma sensu dyskutawac z kims takim jak ty nie chodzi mi oklutnie ze mna a o tten temat a konkrentnie o pierwszy post[...]

To nie dyskutuj madralku jeden, przestan odwiedzac to forum i robic w kazdym swoim poscie kilka bledow ortograficznych. Ale ty pewnie wyskoczysz z jakas madra rada w hardware za kilka dni.

Na wypadek jakbys mial pewne problemy ze zrozumieniem moich podziekowan, to dam ci mala podpowiedz - chodzi mi o cytowana przez ciebie wypowiedz Tajnera... eeeeech...

Moze mi zabronisz odwiedzac to forum ?
I zobacz twoja odpowiedz dla Nogala w dziale hardware nie zadales sobie nawet drudu zeby dokladnie przeczytac i zrozumiec jego problem

Specjalnie dla ciebie kavoo zrobie mala retrospekcje:

Cytat:

vette napisal : Najwieksza sila Malysza bylo wlasnie nieprawdopodobnie dynamiczne wyjscie z progu czym zabijal konkurencje. Sam Tajner mowi ze lot Malysza jest poprawny jak wczesneij ale brakuje mu tego "blysku" na wyjsciu z progu. A np. trener Szwajcarow mowil ze wqszyscy trenerzy byli w szoku jak widzeli wybicie z progu Svena. cytuje : "slychac bylo niemal jak mu chrupia kosci przy wybiciu"

Cytat:

teraz kavoo : Vette qrde nie zmyslaj... pliz. Kilka razy w wywiadzie dla tvp Tajner mowil ze wlasnie podczas lotu Malysz popelnia maly blad. Ze jego odbiciem jest wszystko w porzadku, nadal ma takie jakie mial. Zreszta kwestie bledu podczas lotu potwierdzil rowniez sam Adam. Wiec nie bardzo rozumiem skad sie wziela twoja hipoteza

na potwierdzenie ze nie zmyslam :

Cytat:

vette napisal : wypowiedz Malysza : jest w Rzeczypospolitej : Nie chciałbym mówić tego samego, co mówiłem po konkursie w Oberstdorfie, ale naprawdę jestem zadowolony ze swoich skoków. Nie zrobiłem żadnego błędu przy odbiciu, dostałem wysokie noty za styl, więc sędziowie byli podobnego zdania. Dlaczego nie wygrałem? To łatwo wyjaśnić: skoki były dobre technicznie, ale zbyt krótkie, by pokonać Hannawalda. Jak wygrywałem konkursy, dziennikarze mówili, że moje skoki są perfekcyjne i nie ma co w nich poprawiać. Ja się sprzeciwiałem, mówiąc, że nie jestem latającą doskonałością, że robię jakieś błędy. Te dwa ostatnie konkursy są tego potwierdzeniem. Nie mam ostatnio, jak mówi trener Tajner, tego błysku na progu. Jestem poprawny, ale nie mistrzowski. Kiedy wróci błysk? Jestem dobrej myśli, on musi być gdzieś blisko. Muszę po niego sięgnąć w Innsbrucku, najpóźniej w Bischofshofen Wiec jak chcesz cos pierdolic o zmyslaniu to popatrz w lustro.

teraz przypomne ci o nieomylny kavoo twoj post :

Cytat:

Vette qrde nie zmyslaj... pliz. Kilka razy w wywiadzie dla tvp Tajner mowil ze wlasnie podczas lotu Malysz popelnia maly blad. Ze jego odbiciem jest wszystko w porzadku, nadal ma takie jakie mial. Zreszta kwestie bledu podczas lotu potwierdzil rowniez sam Adam. Wiec nie bardzo rozumiem skad sie wziela twoja hipoteza

i moj cytat ktory niby potwiedza????? twoje slowa :

Cytat:

"Chociaż dwa konkursowe skoki Adama miały taką samą odległość, jakościowo się różniły. Drugi był lepszy. Podczas wszystkich startów tutaj w Bischofshofen, tych treningowych i konkursowych, staraliśmy się eliminować błędy techniczne na progu. Praktycznie każdy skok Adama, wliczając trening i kwalifikacje, był inny. W dodatku miał bardzo małe szybkości na progu, mniejsze od tych najlepszych o dwa kilometry na godzinę. To nie jest tylko kwestia nowych nart, które Adam dostał na Turniej Czterech Skoczni, ale przyczyną jest również słabsza dyspozycja.

Wczytaj sie kavoo uwaznie to moze zrozumiesz ze ktos tutaj albo ma klopoty z logicznym mysleniem albo po prostu czyta nieuwaznie posty.

Oczywiscie kavoo zapomnial juz ze napisal ze zmyslam i jak mu wykazalem ze pierdoli glupoty to zapomnial o tym fakcie.


[ Ta wiadomość została zmieniona przez: vette dnia 2002-01-11 20:44 ]

Cytat:

On 2002-01-11 20:35, Pawel napisał: [...] I zobacz twoja odpowiedz dla Nogala w dziale hardware nie zadales sobie nawet drudu zeby dokladnie przeczytac i zrozumiec jego problem

Sluchaj chlopczyku: glownym problemem Nogala w tym watku byla niemoznosc zainstalowania Windows 2000 na dysku podpietym do UDMA 66 co udawalo mu sie, gdy hdd pracowal na zwyklym kontrolerze: "Mysle - przepne ten dysk z kontrolera UDMA66 do normalnego wejscia - dziala !!! Podlaczam dwa dyski - dziala !!!".
Czytalem dokladnie jego pierwszy post, pozniej ten w ktorym pisze, iz jego koledzy nic nie zmieniali w BIOS-ie. Jedynym bledem jaki mogl on popelnic bylo pominiecie podczas inicjalizacji instalatora sterownikow do kntrolera HPT 366 jaki jest na plycie Abit BE-6. Napisalem wiec mu co nalezy zrobic aby instalacja win2k na tym kontrolerze sie powiodla i aby nie musial przepinac dysku na czas instalacji. Kazdy kto instalowal Windows'a 2000 na HPT wie z jakiej przyczyny pojawia sie BSOD gdy nie wcisniemy F6 na poczatku "wrzucania systemu" na hdd. Za to ty wpadles na pomysl ze moga byc winne kable co jest kompletna bzdura. Koncze z toba dyskusje i prosze abys wysilil szare komorki na drugi raz a nie zarzucal mi cos, czego wg. ciebie nie zrobilem. EOT

[ Ta wiadomość została zmieniona przez: Adik dnia 2002-01-11 20:56 ]

Jeden kurna mądrzejszy od drugiego Coś Wam się wszystkim stało? Za ciepło na dworze się zrobiło czy jak? Kultury troche, kultury...


[ Ta wiadomość została zmieniona przez: KrzysztofM dnia 2002-01-11 23:11 ]

Dzizas, co za twardoglowy egzemplarz...

Z twojego posta wywnioskowalem (imho slusznie), ze jako przyczyne slabszej formy Malysza wskazujesz slabsze niz dotychczas wybicie sie z progu (nawiazujac do tego tekstem o chrupiacych kosciach Hannawalda). Wiec ci odpowiedzialem ze nie chodzi o wybicie, ale o bledy techniczne w trakcie lotu.
Po twoim obruszeniu sie sprecyzowalem (cytujac Tajnera), ze:

Cytat:

Popełnia on błędy, w paraboli lotu. Ze względu na swój mały wzrost powinien on wychodzić bardzo wysoko, a ostatnio jego lot jest nieco "spłaszczony".

Qrde... potrzebujesz suwaka logarytmicznego zeby zrozumiec, ze wyjscie z progu (o ktorym Tajner mowi) nie ma nic wspolnego z wybiciem, o ktorym ty mowisz???

Chodzi o to, ze Malysz zamiast wybijac sie bardziej do gory, aby uzyskac od razu wysoki pulap - wybija sie do przodu, atakujac. I w zwiazku z tym jego lot jest bardziej plaski, na czym ze wzgledu na wzrost i wage traci metry.

I nie ma znaczenia czy komus "chrupia kosci" czy nie - jesli Adam skoryguje ten blad pierwszej fazy lotu, Hannawaldowi nie pomoga nawet pekajace kosci.

Narysowalbym ci diagram zebys wreszcie to wszystko zrozumial, ale dostep do skanera bede mial dopiero w poniedzialek, jak wroce do pracy

Z mojej strony EOT, bo nie mam sily i ochoty dyskutowac z kims, kto nawet nie probuje zrozumiec co do niego mowie...

ja napisze trzy rzeczy dotyczace tej dyskusji :
1. Uwazam , ze wypowiedz polskiego komentatora zniza go do poziomu Endriu Lepper'a .
2. Po raz kolejny wqrza mnie to , ze najezdzacie na Pawla , za to , ze sie tylko odezwal.
3. Pawel - jednak czasami sie wymadrzasz - Adik poprwanie odp. na moje pytanie z dzialu Hardware ( ale problem dalej mam - jak przepne dyski na kontroler UDMA-66 ( obojetnie czy na jedenej tasmie czy osobna )to dalej nic nie chce sie ladowac - ani W'98 ani W2k- porady prosze kierowac do odpowiedniega watka w dziale Hardware )

moze rysowac to ty potrafisz (nawet na pewno) ale z logika jest u ciebie duzo gorzej.

w swoim pierwszym poscie zarzuciles mi ze zmyslam !!! Pamietasz to jeszcze czy pomrocznosc jasna ciebie opanowala ????
Wiec w odpowiedzi na to podalem ci cytat z wypowiedzia Malysza abys sie przekonal ze z sufitu tego nie przeczytalem. ty to oczywiscie olales co jest dla ciebie bardzo typowe.

A na twoj cytat z ktorego wynika ze przyczyna slabszych wynikow Malysza jest zla parabola lotu zacytowalem ci kolejny cytat tym razem z wywiady z Tajnerem mowiacy o bledach na progu. Ty to oczywiscie znowu olales.

Wiec niech ci twoje zaslepienije nie przesloni najwazniejszego :
Zarzuciles mi ze zmyslam. Jakos nie widze zebys mnie przeprosil albo cos w tym stylu.

WIEC JAK NIE POTRAFISZ TEGO ZROBIC TO PRZESTAN PISAC SWOJE POSTY bo wychodzi z nich tylko twoja ignoracja albo skleroza.

Oczywiscie nie widzisz takze ze twoja parabola to nie wszystko a wynika to jasno z mojego cytatu wywiadu z Tajnerem. ALe kavoo nie widzi tego bo to sie kloci z jego wizja..

Troche obiektywizmu albo samokryryki a twardoglowy..... a zreszta skonczmy z epitetami.

Sluchaj... jakbys byl kulturalnym czlowiekiem, to bym sie do tego wszystkiego, o czym piszesz, odniosl. Ale poniewaz od razu wyskoczyles z kurwami i pierdoleniem - uznalem ze nie warto sie do twojego poziomu znizac i ograniczylem sie jedynie do merytorycznej strony. Zreszta zgodnie z motto w moim forumowym podpisie 0

A zeby pokazac, ze moje spostrzezenia dot. twojej kultury byly sluszne - przytocze tresc wiadomosci, jaka wlasnie dostalem od ciebie na icq:

Cytat:

vette (ICQ#118026418) Wrote: wez sie kurwa odpierdol ode mnie bo moze rysowac to ty potrafisz ale logika to chyba cos abstrakcyjnego dla ciebie podobnie jak obiektywizm

Nie mam ochoty dalej z toba rozmawiac, bo poziom twojej kultury sprawia, ze jak sobie pomysle ze oddychamy tym samym powietrzem to mnie zaczynaja pluca bolec... mimo ze podobno nie sa unerwione i nie bola...

PLONK

od samego poczatku twoj atak na moja osobe i zarzucanie mi ze zmyslam byl kontynuacja wczesniej zaognionej wzajemnej niecheci.

Zarzuciles mi ze zmyslam. Podalem ci cytat. Ty ani be ani me ani kukuryku w tym temacie.

No wiec nie pisz mi tutaj o kulturze osobistej.

KrzysztofM kilka postow wczesniej prosil zeby zachowywac sie przyzwoicie na forum. Wiec postanowilem ze moje odczucia co do twojej osoby przedstawie ci prywatnie bez narazania osob niezainteresowych bezposrednio na jakis szok estetyczny.

A jezeli uwazasz ze cytowanei na forum publicznym prywatnych wiadomosci ci w jakis sposob pomoze to prosze bardzo. Wcale nie cofam tego.

Skoro miales czelnosc zarzucic mi klamstwo i po udowodnieniu ze jest to zarzut bezpodstawny twoja wyskoka kultura nie uswiadomila ci ze naleza sie jakies przeprosiny to nie licz na lagodnosc z mojej strony.

na koniec powtarzam to co napisalem ci na icq. nie bede cytowal powtornie bo pewnie pamietasz.

Coraz rzadziej chce mi się czytać "dyskusje" na tym forum, nawet Richie mnie kiedyś opierniczył, że się obijam zamiast czytać. Jak widzę niektórych bawi to, że się chlają i kłócą, najlepiej publicznie, coby wszyscy widzieli jaki z nich gieroj i że se w kasze dmuchać nie dadzą.

Wstyd !!!

P.S. Wcale się nie zdziwię jak się okaże że na forum GP 3 panuje większa kultura wypowiedzi. A to juz chyba będzie niedobrze.