skaner - porade przyjme

3d to IMHO kolejny chwyt reklamowy - wszystkie skanery z lampa i CCD w jakis sposob skanuja 3d ale zawsze wiaze sie to z duzymi odksztalceniami zarowno geometri jak i kolorow - wybierz sie do sklepu/znajomego i popros o demonstracje
jeszcze co do rozdzielczosci: na ekran potrzebujesz ok 75dpi w skali 1:1 czyli bez powiekszania (2:1 - 150dpi itd.)
dla drukarek ok 200-300dpi dla 1:1
jak wiec widzisz - 1200 dpi ktore oferuje wiekszosc skanerow pozwala ci na drukowanie powiekszen 4:1 bez straty jakosci i IMHO 2400dpi to w domu przesada, jesli masz kase na markowy sprzet to HP albo MICROTEC, jesli bedziesz uzywal sporadycznie, hobbystycznie itp. to i Plustek bedzie ok,
ja od 2 lat mam taniutkiego Acera320u (600x300dpi) i jak do tad wiecej nie bylo mi potrzebne

heh Gregor i juz mam wszystko rozjasnione jak trzeba
THX

a macie może jakiś cennik ze skanerkami? porównałbym sobie ceny, bo te Musteki BearPaw napewno były sporo tańsze niż 400 pln

Kiedyś przy skanowaniu obiekt kopiowany MUSIAŁ idealnie przylegać do szyby, więc siłą rzeczy musiał być płaski.
Obecna techologia skanowania pozwala na kopiowanie obiektów "niepłaskich". To jest coś w rodzaju głębi ostrości w fotografi. Opcja 3D pozwala na wykonanie ostrego skanu przedmiotu oddalonego od powierzchni szyby o jakąś określoną odległość. Bawiłem się tym kiedyś. Skanowałem kluczyki, komórkę, zegarek, monety, pilota TV, płytkę drukowaną z elementami elektronicznymi, śrubki, nakrętki, gumkę z jeżykiem ... Wszystko wyszło jakbym robił zdjęcie

A, uważajcie na najtańsze skanery, bo mogą mieć problemy z kolorem czerwonym i zielonym.

PiotreQ napisał:

. To jest coś w rodzaju głębi ostrości w fotografi. Opcja 3D pozwala na wykonanie ostrego skanu przedmiotu oddalonego od powierzchni szyby o jakąś określoną odległość.

no tak, ale chodzi też o odpowiednie oświetlenie obiektu najdującego się w pewnej odległości od szyby - skanując na zwykłym skanerze np książkę bok strony (znaczy - jesli skanujemy rozłożona książkę, tak, że "wewnętrzny" bok nie przylega do szyby) jest zaciemniony. Na skanerach 3d nie ma tego. Najlepiej to widac na jakiejś reklamie - skanowali pluszowego misia - na zwykłym miś miał tylko nosek, brzuch i pięty (bo przylegały do szyby) normalnie, a resztę (w tym łapki - biedny miś) zaciemnione. Na 3d (to się CCD nazywa?) był sliczny, cały jasny i ostry.

CCD nie ma nic wspólnego z 3D, to nazwa technologii elementu światłoczułego. Albo zespół soczewek i luster (grube i ciężkie), albo ruchoma linijka diodowa (cienkie i lekkie).

No się trochę nie precyzyjnie wyraziłem z tą głębią ostrości. Oczywiście stopień oświetlenia przedniotu decyduje o jakości jego odwzorowania.