Signum Rally Lan Party

asfaltowy ma bardzo fajnie zestrojone dyfry, na takich jezdzi tommi hirvela (taki G.Huttu w RBR) i ja takze, reszta tez fajna, troche geometra rozjechana, ja preferuje lagodniej powykrzywiany caster, camber i toe
na tym szuterku da sie scigac, ale to juz nie to... trzeba szmate mocno zarzucic, bo jak nie to podsterownosc potrafi zabic, no nie wyciaga za dobrze
mam tylko nadzieje ze nie bedzie kolka gorszego niz momo (wczoraj jeszcze nie wiedzieli) chociaz nawet momo jest syfne

jedzie ktos z Krkowa ??? Ja sie wybieram i mam wolne miejsce

ooo zajebiscie glaniu ze jedziesz!!
szkoda tylko ze BB nie po drodze bo ja śmigam "pociągiem z elektrycznych zespołów trakcyjnych (EZT)" a pozniej przesiadka do Imprezy WRC

gustav, jak jedziesz? moze sie zgadamy jakos na dworcu?
zaraz bede wnikal w ogole gdzie ta politechnika jest

Powiem tyle. Sprzet dostarcza Vobis i nic Signum do tego. przywiezli najgorszy syf logiego. Logitech Formula Vibration Feedback Wheel.

o kurwa

gustav napisał:

o kurwa

Dokladnie. Ktos wie jak to wogole ustawic? Bo zaraz jade tam forca szukac

Jako, ze wlasnie wrocilem - mala relacja z mojej strony.

Z CFS bylem ja, gustav, k3rmit oraz 5turbo. Rozegrano 2 rajdy - Pierwszy skladajacy sie z 6 oesow, drugi z 3. Udzial wzielo 12 zawodnikow, z ktorych jeden zrezygnowal po drugim oesie(Musialo mu sie trudno jechac z kamery z za auta). W generalce pierwszy byl.. Gustav, ja 7, a k3rmit nie wiem ktory. Na koniec jeszcze troche poupalalismy Tanner II - 6 prob / 10 zawodnikow. Pierwszy byl jak zawsze gustav , ja 4, a k3rmit znow nie wiem ktory (sorry).

Na temat organizacji.. Osobiscie nie mam zastrzezen, ewentualnie jedno do kolek - ale to juz wina Vobisu. Zreszta najlepsi i tak sobie radzili znakomicie, bez problemu odjezdzajac reszcie stawki.

Dopisala rowniez atmosfera, za ktora chcialbym podziekowac organizatorom, zawodnikom, oraz calej reszcie.

I jeszcze na koniec, oczywiscie duze gratsy dla zwyciezcow.

Gustav rzadzisz co wygrales?

Na cześć Gustava wstałem i zainstalowałem RBR !!!
Gratulacje!

respect speedy!!!
a jakąś tam kierownice (szósta?) i cos tam jeszcze ale to jest malo wazne
zajebisty byl klimat i ludzi
ludzie z polskiej ligi rbr, z cfs, i rajdowcy
spentany(pilot habaja), grzybek(mistrz polski klasy A7), z Ranikiem (pilot), i habaj (tegoroczny mistrz pucharu peugeota 206) ktorego zarzucilem gradem pytan na temat techniki jazdy
co chwile z kim innym gadalem o rajdach, o rbr, ciagle zarty, zabawa, cala sala wypelniona jakimis swirami grajacymi w FPP ktorzy zjedli tyle telepizzy w zaledwie kilka godzin ze zrobiono wieze z pudelek na wysokosc 4-5 metrow
dzieki wszystkim ktorzy byli, super sie bawilem

Gustav to waryjot. Trzeba jednak przyznac ze jakby detale byly do konca ustawione na HIGH to nie bylo by to takie pewne ze wygra. Gustav strasznie kibicow nie lubi przy trasie Ogolnie byl mega fun i klimat przez caly czas. Przejechalem sie na momo. Jak ten force teraz denerwuje

No, zajebiscie bylo.
To, ktory bylem przemilczmy
Zreszta, i tak pojechalem tam pokibicowac i poznac ludzi - zapisalem sie za namowa gustava.

Klimat zajebisty. Organizacja tez bardzo fajna - tylko sprzet troszke nie dopisal Organizator otwarty na krytyke i nasze pomysly, wiec jezeli cos takiego bedzie znowu organizowane to na pewno bedzie jeszcze lepiej

No GRATULACJE Gustav !!!!!
nie mowcie ze byliscie skazani na jazde z kamery zza auta + dodatkowo wysokie detale , ktorych kompy nie mogly uciagnac ??

tak czy siak gratuluje wystepu - szkoda ze ta imprezka nie byla w wa-wie bo bym wam pokibicowal.

dzieki za miłe słowa
a kamerka kto jaka chce, wszyscy jezdzili na zderzaku, jakis kozak przejechal 1 oes zza auta i sie wycofal z turnieju kompy ciągły dobrze ale na high detail są ci jebani reporterzy w ktorych ciagle ktos uderzal, wiec zjechalismy na low i tam ich nie ma

ale chcialem o czym innym
ogolnie caly wieczor z podziwem patrzylem na tych świrów co grali w fpp na sali, dla mnie nie do ogarnięcia jak sie zachowuje taki gosc w trakcie rozgrywki, strzelaja w ciemno, grafa syfna, prawie czarnobiala, zeby tylko wroga widziec, wiadomo o co chodzi pomijam ze niektorzy w ogole nie wstawali od kompa tylko na przemian pizza/pepsi a pozniej o 5 rano walili głową w klawe w klawe i budzili sie po paru godzinach (na kamerce live widzialem), reszta spała tam gdzie sie przewróciła
az tak koło godziny 1 w nocy konczymy jazde w rbr i ostatnie dyskusje przeprowadzamy, a tu sie przyczołgał jakis koles z enemy territory z powykrzywianymi palcami od WSAD i przejechal Tanner II (jako drugi turniej kazdy jechal to 5 razy - kto zrobi najlepszy czas) w 12 minut
i tak zaczelismy gadac z nim, i opowiadal ze dla niego to jest totalny kosmos co sie dzieje na ekranie jak ktos dobry jedzie w RBR i ze nie ogarnia obrazu ani jak tym kolkiem mozna tak krecic dokladnie
ale mowil ze ma okazje na czerwone momo i chyba sie wkreci, tylko mowil ze nie wiem jak sie nauczy jezdzic bo cale jego zycie to WSAD i mysza
anyway
zdalem sobie sprawe ze szybka jazda w RBR dla normalnego czlowieka wyglada dokladnie tak jak dla np dla mnie gdy zawodowy gracz ma partyjke w ET, Q3, Warsow czy StarCraft
po prostu nikt nie wtajemniczony za chuj nie wie co sie dzieje na ekranie jakie to jest piękne

wczesne stadium:
http://www.bandit.masco.pl/uploaded_files/lps2.JPG