| MaXyM napisał: |
Nie tyle mają zjebane tylko nie mają CBQ (kolejkowanie pakietów lus kontrola trnaferu danego użytkownika). Jesli puści sie na żywioł to zawsze łącza braknie. My zakładamy ograniiczenie 192kbity na ściąganie i 128 na wysyłanie (asynchron) na każdego usera. I hula to to nawet nieźle. Ale puszczaliśmy dla testów bez CBQ to userzy tak obciążali siec że pingi rosły do sekundy.
Aha. Są różne CBQ. Jedne działają na danych przed a drugie za proxy. Te ostatnie sa gorsze bo jesli na tym samym servie co routing jest proxy to wszystko po protokole http nie będzie kolejkowane.
|
Fiu fiu... to co piszesz wyglada (nie)ciekawie. Sprobuje to moze podsunac mojemu "adminowi".
Z drugiej strony: qrcze, przeciez ten router u mnie jedzie na linuxie, na tym oparta jest siec, adm ustawil dhcp dla ip, "ozenil" jakos "radyjko" z sytemem przeciez w ogole,