Nie lepiej bylo pisac w watku "dobry film" ?
A co do filmu to tak dawno temu go ogladalem ze juz nie pamietam Ale kot w butach jest zajebisty i motyw z pinokiem "powiedz ze nosisz damska bielizne" to tez mnie rozwalilo
Carlos
Dołączył: 16 Sie 2001
Posty: 805
Miasto: Nowy Dwór Mazowiecki
2004-07-04, 12:22 Shrek2
Słuszna uwaga odnosnie watku - drodzy admini, wbaczice mo moja gafe i przeniescie laskawie ow watek do 'Dobry film'
Jest w filnie kilka czysto polskich smaczkow ale i hameryaknskiej iwencji tez nie brakuje. Fajna jest postac, dla ktorej glosu uzyczyl W.Mann. Film jest wybitnie nie dla dzieci - przecietny nawet 15latek nie za wiele skuma
kavoo
Dołączył: 16 Sie 2001
Posty: 8688
Miasto: 100lica
2004-07-04, 17:55 Shrek2
Carlos napisał:
Film jest wybitnie nie dla dzieci - przecietny nawet 15latek nie za wiele skuma
Pierwszy Shrek tez byl bardziej dla doroslych, i dlatego tak mnie wkurwia to, ze zajebiste oryginalne dialogi jakas banda petakow, "uszczesliwiajac" wszystkich na sile, przerobila na polski dubbing
Dwojke widzialem, jest przezajebista... ale do kina nie pojde na to nawet zeby mi grozili - nie bede sobie psul wrazen z oryginalu.
beryl
Dołączył: 10 Lis 2001
Posty: 1832
Miasto: Łask
2004-07-04, 18:17 Shrek2
Kavoo niestety nie każdy zrozumie oryginalne nawiązania, więc aby film nadal śmieszył trzeba było je czymś zastąpić. Ja mam wersję angielską na razie, ale najpierw chcę PL obejrzeć
lefty
Dołączył: 17 Sie 2001
Posty: 9068
Miasto: Rzeszów
2004-07-04, 18:35 Shrek2
Wiesz Kavoo, kiedys jak bylem maly to poszedlem z mama i siostra do kina na E.T. a ze filmy Spielberga maja to do siebie, ze nigdy nie pozwala on na dubbing (a przynajmniej ja nie pamietam zeby jakis jego film byl zdubbingowany) to mama nam czytala tekst. Skoro teraz jest mozliwosc dubbingowania to dlaczego by tego nie robic? Lepsze to niz zeby rodzice czytali dzieciom teksty albo w ogole nie chodzili na te filmy/bajki do kin Poza tym jak puscisz dzieciakowi w domu taki film z dubbingiem to masz 2 godziny spokoju a tak to bys musial siedziec i mu czytac Ja osobiscie nie mam nic przeciw dubbingowi pod warunkiem, ze bede mial wybor tj. na dvd dwie sciezki, jedna oryginalna a druga z dubbingiem a w kinie tak samo tyle, ze tutaj trzeba by bylo puszczac wersje oryginalna wieczorami, wtedy dzieciaki juz zazwyczaj spia Sek tylko w tym, ze byloby to pewnie zbyt kosztowne dla kin i dystrybutorow
Z kolei dubbing w filmach puszczanych w tv to juz inna sprawa, tu wyboru raczej nie mamy, tzn. moglibysmy miec bo tv cyfrowa daje takie mozliwosci tyle, ze trzeba miec swoj tuner tv cyfrowej no i dany kanal musi miec mozliwosc przelaczania sciezki dzwiekowej (HBO chyba taka mozliwosc ma). A jak sie ma kablowke to nie zrobimy niestety nic.
BTW ciekawi mnie czy tacy np. Niemcy wiedza jak brzmi glos takiego Eddiego Murphy czy innego znanego aktora amerykanskiego Najsmieszniejsze jest, ze Niemcy nawet pornosy dubbinguja
beryl
Dołączył: 10 Lis 2001
Posty: 1832
Miasto: Łask
2004-07-04, 18:44 Shrek2
Dubbingują,ale jak - oglądając na RTL Matrixa omal się nie zsikalem, kiedy morfeusz zaczął gadać jakims piskliwym głosikiem
DariuszM
Dołączył: 17 Sie 2001
Posty: 4793
Miasto: Poznan
2004-07-04, 18:59 Shrek2
kavoo - mam takie samo podejscie w sumie - ale kreskóki wg mnie to zupełnie inna para kaloszy, nie ma tam aktora do którego głosu jest sie przyzwyczajonym - nie ma jak sobie popusć wrażeń z oryginału, dla mnie np. osioł gadający murzyńskim akcentem Murphyego był nie do przyjęcia, dam głowe też że na pewno nie zrozumiałeś wszystkich żartów i odniesien z oryginału, bo rednecki też wstawiają tam różne smaczki, któe można wyłowić tylko wychowując sie w tej kulturze (jak u nas "latać kazdy moze, troche lepiej...")
dzis w radiu mówili że filmy tego typu dają możliwość zrobienia jakby kolejnego dzieła artystycznego - właśnie poprzez dubbing- każdy kraj robi swój, przekłada żarty na swoją kulturę i w kazdym kraju powstaje jakby inny shrek, inny film - zyskujący coś innego poprzez tłumaczenie i osobowści dubbingujących aktorów...
Akadamia policyjna z dubbingownaym Zed'em byłaby katastrofą....przy Shreku- gadajacych bryłach 3D- dubbing jest jak najbardziej potrzebny - i Shrek PL jest tak samo dobry jak Shrek US...a dialogi przekładane są w naprawde super sposób przy shreku...
DariuszM
Dołączył: 17 Sie 2001
Posty: 4793
Miasto: Poznan
2004-07-04, 19:19 Shrek2
Oto polskie wersje i dosłowne tłumaczenie paru kwesti ze Shrek 1
(za onet.pl)
Osioł: Gadam, latam, pełny serwis. (Teraz jestem latającym i gadającym osłem).
Osioł: Naprawdę stary, zainwestuj w tik-taki, bo ci jedzie! (Zdecydowanie potrzebne ci tik-taki, bo twój oddech cuchnie).
Osioł: Będziesz się bił ze smokiem i uganiał za jakąś lalą, żeby Farquaad oddał ci ziemię, którą straciłeś, bo on zesłał tam stado przeciętnych inaczej, mam rację? (Będziesz walczył ze smokiem i uratujesz królewnę, żeby Farquaad oddał ci bagno, które straciłeś tylko dlatego, że on zapełnił je dziwolągami, mam rację?)
Osioł: Brachu, ale nastroje. Zachód jak w mordę strzelił. (Czy to nie romantyczne? Tylko spójrzcie na ten zachód słońca).
Shrek:Słuchaj, jeszcze chwila i otworzę wytwórnię salami. (Dobra, dopominasz się, żeby ci sprać tyłek).
Osioł: O ty w dzwonek! Już po ptakach. (Matko jedyna! Już to powiedział).
Osioł: Dobra, ręce do góry! Mam smoka i nie zawaham się go użyć. To się nazywa wejście! (Dobra, nie ruszać się. Mam tu smoka i nie boję się go użyć. Jestem osłem na skraju wytrzymałości).
Ludzik z piernika (na końcu filmu): Kochani, załatwcie jakąś rentę czy coś! (Niech nas wszystkich Bóg błogosławi).
to ostatnie w oryginale akurat jest z Opowieści wigilijnej Dickensa, ale ile osób w polsce by sie z tego uśmiechnęło....?
beryl
Dołączył: 10 Lis 2001
Posty: 1832
Miasto: Łask
2004-07-04, 19:42 Shrek2
DariuszM napisał:
Oto polskie wersje i dosłowne tłumaczenie paru kwesti ze Shrek 1
(za onet.pl)
Osioł: Gadam, latam, pełny serwis. (Teraz jestem latającym i gadającym osłem).
w oryginale było nawiązanie do Dumbo,Jumbo czy jak się nazywał ten latający słoń "może widziałeś latającego ptaka,albo muchę,ale na pewno nie widziałeś latającego słonia(tu osła)". Szczerze mówiąc, to jeden z niewielu kawałków, które zrozumiałem w oryginale. A dzięki dubbingowi takiemu jaki był mogłem się zdrowo pośmiać. Gdyby przetłumaczyli to dosłownie pewnie zrozumiałbym jeszcze mniej niż z oryginału
kavoo
Dołączył: 16 Sie 2001
Posty: 8688
Miasto: 100lica
2004-07-11, 20:58 Shrek2
Ale pozwolicie, ze bede mial wlasne zdanie na ten temat?
BTW...
lefty napisał:
no i dany kanal musi miec mozliwosc przelaczania sciezki dzwiekowej (HBO chyba taka mozliwosc ma).
Nie tylko HBO, ale i masa roznych innych programow. Ale tylko C+ ma mozliwosc wlaczenia polskich napisow
Acha... i BTW2 Rodzinka jak sie patrzy
shrek2.jpg
Opis:
Rozmiar:
15.62 KB
Odsłon:
731 raz(y)
Nogal
Dołączył: 18 Sie 2001
Posty: 5672
Miasto: Kraków
2004-07-11, 21:12 Shrek2
Wczoraj bylem w kinie na wersji polskiej i nie byla taka zla - kilka momentow jest wiele lepszych niz w oryginale, cala postac podkadana przez Mann'a jest o wiele lepsza Ale ogolnie oryginal mi sie bardziej podobal.
Dla purystow info - w CinemaCity w Galerii Mokotow (nie wiem jak w innych) jest mozliwosc obejrzenia Shreka 2 z napisami
DariuszM
Dołączył: 17 Sie 2001
Posty: 4793
Miasto: Poznan
2004-07-15, 12:56 Shrek2
oglądałem wczoraj zaraz po sobie dubbing i oryginał - ogólnie film gorszy od 1, no ale już wiadomo było czego sie spodziewac
dubbing dobry, choć w jedynce był wybitnie lepszy od oryginału - w dwójce dialogi i tu i tu sa dla mnie na jednakowym poziomie - wiele rzeczy jest jednak lepiej rozwiązanych w j polskim np. "czy puścicie mi płazem" niepotrzebnie jednak tłumaczono piosenke "I need a hero" - to w oryginale wyszło lepiej
najlepsze były odniesienia do Mission Impossible i Flashdance
Film super jednak nie tak dobry jak jedynka
ODuck
Dołączył: 28 Sie 2001
Posty: 4634
2004-07-18, 23:01 Shrek2
ja bylem i usmialem sie setnie, bardziej niz na jedynce .
Bartko
Dołączył: 23 Mar 2004
Posty: 421
Miasto: Kraków gg 2860238