Zacznę od tego, że powiem, iz nie chodzi mi tu o żadne złośliwości czy inne takie (to tak asekuracyjnie bo niektórzy z pewnościa podejżewać będą złe intencje z moje strony).
Chodzi mi o kilka konkretów na podstawie ostatnich wyścigów (BH i Oring).
Wspomnę jedynie, że nadal uważam, że nasz regulamin jest OK, ale po Oringu pojawiło się sporo niesprawiedliwości i nierównego traktowania kierowców, które w sumie nie wiem z czego wynikły. Chodzi mi oczywiście o kary, ale dodam, że je szanuje i wcale nie chodzi mi o ich anulowanie tylko o fakt, że za te same wykroczenie jedni dostali kary, a inni nie (sprawa dotyczy ogólnie div1 i div2).
Teraz fakty dotyczące mojej osoby.
Długo zastanawiałem się nad tym dziwnym rozłączeniem na BH, kiedy okazało się, że aż 5 kierowców nagle zostało rozłączonych, ale doszedłem do wniosku, że być może byliśy śwadkami wielkiego zbiegu okoliczności (słabe łacze, itp), ale kiedy okazał się że nie wszyscy kierowcy którzy przez SĘDZIEGO zostali sklasyfikowani ostatecznie przedemną zostali rozłaczeni pomyslałem, że ktoś się pomylił. Wprawdzie to nie ma znaczenie zarówno punktowego, czy innego, ale powinienem być sklafifikowany o jedną pozycję wyżej !!!!
Teraz Oring - powiem krótko: dostałęm 3 punkty i nie wiem dlazcego i za co bo należy mi się mniej.
Podsumowanie:
Widzicie więc, że nie chodzi mi o punkty, bo przyznaję się, że mam ich za dużo, nie chodzi mi o anulowanie kary DQ na Imole (zapewniam Was o tym), ale chodzi mi o dokładność i rzetelność przygotowywania wyników. Może to zbieg okoliczności, ale dwa wyścigi i od razy dwa poważne błędy na mojej osobie ?????
dobra to teraz krotko i konkretnie przedstaw ktory i na ktorym wyscigu byles a ktory powinienes byc i dlaczego, bo nic z tego wyzej dla mnie nie wynika. kazdy popelnia bledy i jesli ktos (ja?) popelnil blad w punktacji to wystarczy powiedziec gdzie i dlaczego a bedzie to na pewno poprawione