Cóż mogę powiedzieć. Poniżej własnych oczekiwań. Przez cały wyścig nie mogłem wyluzować się i złapać własnego rytmu. Popełniłem mnóstwo niczym nie wymuszonych błędów. Zupełnie jakbym jechał po raz pierwszy (na treningach wyglądało to jednak dużo lepiej). Nie mogę zarzucić sobie, że się nie przygotowywałem do wyścigu ale zawsze można powiedzieć, że za mało. Na drugim lapie po wyjściu z agrafki nagle strzelam do góry jak V2 i ląduję na trawie. Co się stało nie wiem. Było trochę ciasno i nagle spore lagi. Chęci do jazdy odeszły natychmiast. Jednak zauważyłem, że nie muszę S+R więc jadę. Na prostej start/meta widzę jak Wujo zmienia oponki na chłodniejsze i dolewa paliwo, Mutek przede mną 3 s. - mówię nie jest źle. No i zaczęło się. Najpierw fotel zaczął jeździć to do przodu to znowu do tyłu. Później plecy zaczęły boleć. No i cały czas nie mogłem się wyluzować…. ehhh szkoda pisać.
Po wyścigu sponsorzy byli zadowoleni klepali po plecach i mówili, że nie było źle, że villeneuve wypadł gorzej i takie tam. Kto to jest ten villeneuve?!? Ekipa w padoku, też była zadowolona wspominała coś o punktach wypiła symbolicznego kielich i wzięła się do pakowania gratów. Dziś po południu wyruszają do Austrii. Za to szef teamu był mocno niezadowolony. Jak zwykle mieszał wszystko i wszystkich z błotem. Krzyczał coś o milionach wydanych lirów i że niby sobie robie wycieczkę po Rouen. Powiedziałem mu, że jak tak stawia sprawy to w następnym wyścigu choćby prosił to nie pojadę w jego samochodzie. Mechanik obiecał, że do następnego wyścigu zrobi coś z tym ruszającym się fotelem. Terapeuta zalecił 2 x redbull przed wyścigiem na koncentrację a lekarz zapisał czopik w zadek na ból pleców Menager też nie oszczędzał „komplementów” i dał mi jeszcze czas do Monako. Jak się nie poprawię to nasze drogi się rozejdą – powiedział. Na to mu odpowiedziałem, że wiem o tym co knuje za plecami. Doszło do ostrej wymiany zdań i po 10 minutach już mnie zapraszał na kolację do Sheratona. Grzecznie odmówiłem tłumacząc, że w chlebaku ma jeszcze pół bochenka z piątku i jak go nie zjem to będę musiał iść z córką nad jezioro na łabędzie
… i nie piszcie nić głupiego bo mam dzisiaj urodziny.
Dziki
Dołączył: 29 Wrz 2001
Posty: 607
Miasto: Gdańsk
2004-11-15, 11:58 Rouen, wyniki wrazenia
Po w miare udanej kwalifikacji (6 pozycja) w trakcie wyscigu od samego początku napotkalem na spore problemy techniczne :/ a mianowicie strasznie szarpal mi obraz i dzwięk. Przez to popełnilem kilka błedów.Dziwne bo nie mialem tego nigdy wczesniej.
(Chyba zbliza sie duzymi krokami reinstalka windy)
Mogłem byc spokojnie 6 a tu klops dojechalem dopiero na 9 pozycji. No i jestem z tego powodu mocno nie usatysfakcjonowany
gratsy dla pierwszej TRÓJCY!!!
Richie
Dołączył: 16 Sie 2001
Posty: 20333
Miasto: Lublin/Wrocław
2004-11-15, 12:05 Rouen, wyniki wrazenia
uwaga do Dzikiego bo sprawdzilem na replayu z quala - jak stary spieprzysz lapa, wypadniesz na pobocze itd a TUZ za toba ktos kreci swoje lapy to nie wyjezdzaj mu pod kola blokujac i psujac czas, skoro swoj juz masz i tak do kosza, tylko przepusc zeby mogl robic ten lap swoj do konca czysto i nastepne
Dziki
Dołączył: 29 Wrz 2001
Posty: 607
Miasto: Gdańsk
2004-11-15, 12:18 Rouen, wyniki wrazenia
nie wiem czy to byłes Ty stary ale jesli dobrze pamietam zdarzenie to wyjechales z pitów na tym okrązeniu zaraz za mna i na tym samym lapie popelnilem bład wiec Ty tez chyba nie miales liczonego. nie poscilem cie zebys mnie nie spowalnial na moim liczonym lapie, ktore zaraz bym zacząl.Chyba za bardzo Cie nie spowolnilem co ? Jesli tak to sorry. przejze jeszcze replay
Richie
Dołączył: 16 Sie 2001
Posty: 20333
Miasto: Lublin/Wrocław
2004-11-15, 12:55 Rouen, wyniki wrazenia
to nie ja, ja w ogole sie z toba nie zderzylem i jechalem swoj 3 czy 4ty juz lap, wypadles na pobocze, kupa kurzu i... wyjechales pod kola i sie rozpedzales przede mna czekalem.. a to bylo za T1 wiec zaraz zaden liczony lap ci sie nie zaczynal bo musiales przejechac do mety caly lap jeszcze, ale spoko to tak tylko ku przestrodze mowie
szumi
Dołączył: 09 Lis 2003
Posty: 385
Miasto: Żagań
2004-11-15, 14:07 Rouen, wyniki wrazenia
Gratsy dla pierwszej trojki - tytusa, stiepka, a glownie dla emge (mowilem, ze moglbyc win )
Richie jak mozesz, wrzuc repa na forum, trzeba obejrzec powtorke i przeanalizowac, co stracilem. A mysle ze b. duzo punktow
Dziki
Dołączył: 29 Wrz 2001
Posty: 607
Miasto: Gdańsk
2004-11-15, 14:39 Rouen, wyniki wrazenia
Richie spoko. Tylko w sumie takie przestrogi i komentarze sa raczej zbyteczne bo nie jeżdze pierwszy sezon i wiem jak trza sie zachowywac na torze. Jezeli komus spsułem lapa to napewno nie specjalnie i sorki. Mi osobiscie nie raz ktos przeszkodzil na qualu i nie robilem z tego wielkiego halo - zdarza się . oki to tyle
Richie
Dołączył: 16 Sie 2001
Posty: 20333
Miasto: Lublin/Wrocław
2004-11-15, 14:45 Rouen, wyniki wrazenia
mysle, ze nie sa zbyteczne, bo ostatnio mowilem o shift+v zeby nie wyjezdzac pod kola i prosze bylo ok to i teraz dla kogos rada sie przyda, dobrych rad chyba nigdy nie za wiele luzik
emge
Dołączył: 18 Sie 2001
Posty: 1612
Miasto: Gdańsk
2004-11-15, 15:14 Rouen, wyniki wrazenia
Richie kto jest bez winy, niechaj pierwszy rzuci kamieniem (apropo bum na T1) Wiem wiem nintendo
Richie
Dołączył: 16 Sie 2001
Posty: 20333
Miasto: Lublin/Wrocław
2004-11-15, 15:53 Rouen, wyniki wrazenia
to nie nintendo, to moja wina bo wczoraj bylem myslami gdzie indziej i w ogole to cud, ze pojechalem i dojechalem wyscig GPL do mety wierz mi, sorry ze ten wypadek
Tytus
CBR1000RR, CRF450R
Dołączył: 17 Sie 2001
Posty: 3960
Miasto: Kce
2004-11-15, 19:35 Rouen, wyniki wrazenia
szumi napisał:
...trzeba obejrzec powtorke i przeanalizowac, co stracilem. A mysle ze b. duzo punktow...
No fakt Schumi straciles zwyciestwo lub pierwsza 3 na 100% Z twoimi czasami spokojnie bys nas objechal Ja wczoraj jechalem jak paralityk Do tego jaki czas na qwalu Widac ze bez treningu nie da sie jechac przyzwoicie i bez bledow...
Wujo
Ford
Mondeo Cosworth
Dołączył: 22 Sie 2001
Posty: 1771
2004-11-15, 19:41 Rouen, wyniki wrazenia
Nawet ja bym mial w niedziele pole jakbym wzial mocniejsze bryke
szumi
Dołączył: 09 Lis 2003
Posty: 385
Miasto: Żagań
2004-11-18, 01:25 Rouen, wyniki wrazenia
Richie nie badz taki wrzuc replaya z Rouen na forum