Rossi w F1 :)

napisales roznica 200% a nie "o 200% wiecej" to raz

Rossi mialby 200% wiecej niz ma teraz zeby go sciagnac do F1 (nie ma teraz 8mln funtow tylko takie sa spekulacje dopiero ze MOZE BEDZIE MIAL GDYBY BLE BLE BLE), bo na pewno dostalby moze nie tyle co Schumi wiadomo, ale wiecej od takiego Buttona

biorac od uwage jego medialnosc i talent niedlugo zarabialby nawet "o te 200%" wiecej

chociaz ja mysle, ze tylko pokaze talent i dalej bedzie jezdzil na moto

Seba rok 2003:

Ralf Schumacher, Montoya - 5M $ wg pierwszego z brzegu serwisu z googli

Rossi - 1,5M $ wg wloskiego serwisu z googli

to by bylo na tyle jesli chodzi o liczenie 200%

Richie napisał:

Rossi juz jezdzil na 4ch kolkach w rajdzie Peugeotem WRC bodajze i z opinii swiadkow bardzo dobrze sobie radzil jak na zupelnego rookie, talent to talent, reszty mozna sie nauczyc z czasem

Nie wiem jak na testach, ale rajdu przejechal tylko kilka (najwyzej kilkanascie) kilometrow, bo zakonczyl jazde juz na 2 oesie (podobno awaria, ale skoro piszecie ze wlecial do rowu, to juz nie wiem), a pierwszym byl oes pokazowy liczacy 2,5km.

widze Richie ze mnie nie zrozumiales ... chodzi mi to ze pieniadze od pewnego poziomu zarobkow traca swoja wartosc ... napisalem ze z 200 % musialo by to byc w sensie przykladowo ze sporo nad to co sie zarabia zeby mialo to skutek. W przypadku Valentino nie wiesz Ty ani ja ile tych % musialo by to byc ale domyslam sie ze sporo bo musial by porzucic to co lubi i zaczac robic to czym sie nudzi..

Co do zarobkow jeszcze - nie wiem skad brales zarobki V.R. ale nawet na Eurosporcie podawali ze Rossi zarabia okolo 3 czy 4 M funtow i chce teraz kolo 6 M funtow. Wiec jesli odniesc to o czym pisalem wyzej to kwota bedaca motywujacą do przejscia musiala by roznic sie o wiele tych % . W zwiazku z tym - siegac grubej kasy- zdecydowanie wiekszej niz srednia w F1 co wydaje sie byc malo prawdopodobne zeby ktos taka kase wylozyl aby sciagnac V.R. do F1 przy takim zainteresowaniu jego osoby ta forma wyscigow.

aha jeszcze cos ..Ralf zarabia 10 lub 12 M .. juz nie chce mi sie sprawdzac bo dokladnie nie pamietam...Montoya tak jak piszesz mial 5 M

i tak pewnie chodzi o rozglos i marketing, dzieki czemu Aprilia da Rossiemu 20M zeby do nich przeszedl a takze uwazam, ze gdyby takie Ferrari majace budzet 300M na poprzedni rok chcialo Rossiego to juz znalazloby kase na odpowiednia gaże i hobby hobbym a kaska te pare milionow graloby role i dla Rossiego, bo oni sa sportowcami i przez te pare latek wiedza, ze trzeba nazbierac na cale zycie, poza tym mam wrazenie ze Rossi sie nudzi sam jestem ciekaw postawy w ostatnich teraz wyscigach

a ja bym go wolal ogladac w Ducatii i tez czerwone .. wszystkim by sie wiec podobalo .. no chyba ze Hondzie to nie za bardzo raczej

Trzeba sie martwic nie o to czym bedzie Rossi smigal, ale zeby sie w koncu znalazl ktos kto na wiecej niz kilka wyscigow Rossiemu zagrozi!

Ja mysle, ze chyba oni sami do konca nie wiedza ile maja kasy to po co im to liczyc ??? I nie mowcie mi, ze kierowcy szczegolnie ci najlepsi robia to dla kasy.
Biaggi mial propozycje do F1 to i Rossi moze

To chyba zdjecie z tego kryterium na Monzie

F1 to propozycja z kategorii: "dawno i nie prawda".

Rossi już ma kontrakt z Fortuna Yamaha i bedzie jeździł z Carlosem Checą.

Nie będzie już się tak liczył w stawce bo Yamaha to tzw. "struggeler" czyli "borykający się z problemami".

No chyba że "Yasia" przygotuje dla niego coś specjalnego na 2004.

Acha i jeszcze jedno. Rossi nie może testować z Yamahą bo Honda nie chce go puścić przed upływem kontraktu czyli do 31.12.2003.

Ja tam się cieszę że Yamaha będzie jeździł (choć wolałbym Rossiego na Ducati). Nie będzie miał już tak lekko i trzeba się będzie trochę napocić żeby wygrać
Hayden czuję że będzie bardzo mocny w przyszłym sezonie.

No ale Rossi nie dość że sam przechodzi do Yasi to jeszcze zabiera ze sobą cały sztab ludzi współpracujących z nim w Hondzie.

Przy zaj...tych umiejętnościach Rossi może pokaże coś tą Yasią.

No i na Nickiego stawiam bo to bardzo sympatyczny chłopak a i sympatycznie powozi.

Odgrzewam odrobinkę ten wątek. Gdybaliśmy o Rossim w Yamasze a tym czasem Rossi jest już na dobrej drodze do zdobycia kolejnego tytułu i to na "teoretycznie" słabszym motocyklu. Po prostu geniusz

Ale ponieważ tytuł wątku jest nieco inny to i ja już wpisuję poniżej nieco inne plotki o Rossim . Tekst pochodzi w Eurosportu i jest przeze mnie przetłumaczony. Zastrzegam sobie prawo do dowolności tłumaczenia jako że chciałem uchwycić sens a nie tłumaczyć słowo w słowo co byłoby czasami trochę sztuczne.

Eurosport napisał:

ROSSI MOŻE WYGRYWAĆ W F1 Motocyklowy mistrz świata Valentino Rossi ma talent do jazdy w F1, powiedział w piątek Rubens Barrichello. Rossi już zdążył pokazać w tym roku na co go stać podczas tajnych testów dla Ferrari i Barrichello wierzy, że mając odpowiednią ilość przejechanych kilometrów za sobą, Valentino spokojnie może przejść z dwóch kółek do czterech. „Nie miałbym nic przeciwko – jestem jego wielkim fanem” – powiedział brazylijczyk po wygraniu swojego drugiego z rzędu wyścigu podczas inauguracyjnego GP Chin. „Jeśli potrafi zrobić w samochodzie to co robi na motocyklu to byłoby to cośfantastycznego. Pobiłby nas wszystkich”. Włoska prasa spekulowała jakoby Rossi miał dostać swoją szansę w mistrzowskim Ferrari, zakładając, że Ferrari wystawiałoby trzeci wóz uzupełniając liczbę startujących w uszczuplonej przyszłorocznej stawce (chodzi o odejście Jaguara i nie do końca znane plany Jordana i Minardi, gdyż firma Cosworth należąca do Forda - właściciela Jaguara, a której silniki używają dwa wcześniej wymienione teamy zostaje wystawiona na sprzedaż przez Forda. W sytuacji uszczuplonej stawki, wiceprezes FIA Bernie Eclestone zaproponował, aby czołowe teamy mogły wystawiać trzy auta zamiast dwóvch – przyp. autora). W przeddzień poprzedniego wyścigu F1 na Monzy, szef zespołu Ferrari – Jean Todd powiedział: „Jeśli Rossi chce ścigać się w F1 to decyzja należy całkowicie do niego” (bramy Ferrari są otwarte dla Rossiego można wywnioskować z tej wypowiedzi – przyp autora) Siedmiokrotny mistrz F1 Michael Schumacher chwalił Rossiego, mówiąc, że (Rossi) ma to we krwi, po tym jak włoch jeździł w Ferrari na prywatnym testowym torze w Fiorano w Kwietniu. SŁOWA PRZESTROGI Tym niemniej Barrichello przesłał słowa przestrogi dla Rossiego. „Byłem tam tego dnia kiedy Valentino testował wóz i jechał bardzo dobrze” – powiedział brazylijczyk. „Oczywiście by się ścigać (Valentino) będzie potrzebował trochę więcej niż tylko miesiąca grudnia na testy.” „Będzie potrzebował wielu testów aby „wycisnąć” maksimum z auta i „kręcić” przyzwoite czasy. Tymczasem, były mistrz F1 – Jacques Villeneuve również poparł Rossiego. „Jest (Vale) tak szybki na motocyklu, że nie ma powodu aby miał być wolny w samochodzie” powiedział Villeneuve, który powrócił do F1 po roku przerwy w tą Niedzielę. „On jest wspaniałym kierowcą. Jestem pewien, że z odpowiednią liczbą testów byłby konkurencyjny. Podstawowy problem tkwi w przygotowaniu fizycznym bo Formuła 1 „boli” ”. „Jeśli nie jeździłeś w samochodach tylko jeździłeś na motocyklach to pierwsza zima to będzie za mało jeśli chodzi o przygotowanie fizyczne. Musisz po prostu mieć przejechanych wiele kilometrów.”

... no w sumie to bym się nie zdziwił zbytnio gdyby w przyszłym sezonie w skład zespołu Ferrari wchodziliby:

- Michael Schumacher (numero uno)
- Rubens Barrichello (numero due)
- Valentino Rossi (numero tre)