Robert Kubica w F1 ! :)

No panowie czas poprzesiadać się na Intela

http://sport.onet.pl/1232614,wiadomosci.html

nooo, zobaczymy, pewnie Villeneuve-owi nie pasuje za mała kaska, w sumie "pistoletem" to on teraz nie jest, ale za takiego sie jeszcze uważa . W sumie lepiej dla Kubicy było by chyba wejść spokojnie w to towarzystwo, bez takich manewrów... wyjedzic swoje i potem zadebiutować. Tak myślę.

Co to za głupia wiadomość. Chyba tylko w polsce takie newsy mogą padać aby polaczkowie się mieli czym pożywić (bo i tak gówno wiedzą o F1) . Taki ja mało jeszcze wie o F1, a już od tak dawna się interesuję nią. To co dopiero taki Wacek Burakiewicz który tylko ogląda piłkę nożną i żużel. Jak taki Wacek usłyszy że Kubica może zadebiutować to od razu zaczyna się szereg komentarzy bzdurnych pod taką wiadomością, że na pewno Kubica będzie jeździł, że Villeneuve jest ten zły, że, że, że ...

Swoją drogą ja czytam wiadomości z różnych źródeł i mogę wywnioskować coś zupełnie innego. Mianowicie villeneuve jest zmotywowany bardzo i chce walczyć o zwycięstwa. Tak więc nijak się to ma do tego że "NIE KWAPI SIĘ..." . Ja osobiście do Jacquesa nie mam nic a nawet podziwiam go w pewnym stopniu, że mimo tej całej chujni wokół jego osoby, obrzucania błotem przez gamonii i innych patałachów potrafi spokojnie robić swoje. I niech robi! A Kubica ma jeszcze czas i narazie niech pokaże co z niego za koleś na testach i w piątkowych praktykach. Jeżeli będzie w miarę dawał sobie radę to być może w przyszłym sezonie rzeczywiście dostanie szansę na starty?

A jeżeli Villeneuve z kolei rzeczywiście nie będzie mógł się dogadać z BMW w sprawie kontraktu z przyczyn, o których NIKT z zewnątrz tak naprawdę nie wie (bo niby skąd ma wiedzieć - z domysłów? ) to będę się tylko cieszył że Polak dostał szansę pojechania w wyścigu...

pomijając fakt pewnych rozbieżności, no i generalnie być może wątpliwe odniesienie do zaistniałych faktów w ich teamie i wogole sens publikacji takiej pośpiesznej-pseudo sensacyjnej wiadomości (w zamyśle autora), to:
1 . nie uważam aby sama wiadomośc był głupia, jak to określiłeś
2. jak dla mnie Villeneuve od wieluuu już lat jest przeciętnym driverem,
3. nadal uważam że debiut Kubicy byłby w tej chwili przedwczesny, mimo że nie mogę się tego doczekać.. to myślę że było by lepiej aby najpierw wyjeżdził "swoje" na testach,
a liczenie na super debiut F1 to troszkę zabawne, choć gdyby sie tak stało no to cóż, wszyscy by sikali z radości

Przeciez Villeneuve ma wazny kontrakt na ten rok i gdyby mogli go zerwac to by go juz wczesniej zerwali, stad sama wiadomosc to dla mnie sciema, tym bardziej, ze nie pojawila sie na zadnym szanujacym sie serwisie o F1...
Z drugiej jednak strony ew. kiepska postawa Żaka w wyscigach moze faktycznie doprowadzic do tego, ze w drugiej czesci sezonu BMW mogloby wolec zainwestowac w Roberta i dac mu mozliwosc pojechania w wyscigach, ale tak jak pisze - wg mnie jest to realne jedynie przy slabej postawie Kanadyjczyka

Dzień wcześniej w wiadomościach (TVP1) prowadzący zakończył przekazywanie informacji o Kubicy mówiąc coś w stylu "niebawem go zobaczymy na GP"... Bo do tej pory mówił Schumi, Alonso, itp.
Taki pismak zapewne uznał, że jest coś na rzeczy i spłodził tekst ze spiskową teorią (JV nie ma kontraktu na następny rok, więc to stanowi problem... taka informacja mogła by być prawdziwa w końcówce roku, a nie w połowie jego 3 tygodnia).
Odświeżają chłopaki kotlety licząc na etat w axel springer...

Rick the Killer napisał:

Dzień wcześniej w wiadomościach (TVP1) prowadzący zakończył przekazywanie informacji o Kubicy mówiąc coś w stylu "niebawem go zobaczymy na GP"

Jasne, ze go zobaczymy - w piatek na treningach.

Nogal napisał:

Z drugiej jednak strony ew. kiepska postawa Żaka w wyscigach moze faktycznie doprowadzic do tego, ze w drugiej czesci sezonu BMW mogloby wolec zainwestowac w Roberta i dac mu mozliwosc pojechania w wyscigach, ale tak jak pisze - wg mnie jest to realne jedynie przy slabej postawie Kanadyjczyka

....i bardzo dobrej postawie Kubicy.

Ja tez mysle ze przynajmniej do polowy sezonu Kubica nie powinien (majac taka okazje, kantuzja kierowcow itd) jechac w full GP. Mysle ze to stanowczo za wczesnie sie pchac na gleboka wode Ma jeszcze czas, i choc sam nie moge sie doczekac sie go w wyscigu to uwazam ze idealnie byloby gdyby startowal dopiero w 2007 Przez ten sezon nabierze doswiadczenie jako tester itd a w 2007 juz pelnoetatowy kierowca BMW

dzis robercik jezdzi

http://aplicacions.circuitcat.com/tempsonline/pagines/EntrenamentsF1_applet.asp?Idioma=2

troche slabo w stosunku do innych :/ ale pozyjemy zobaczymy

Madey napisał:

troche slabo w stosunku do innych :/ ale pozyjemy zobaczymy

Jak by ci powiedzieli, że jak rozbijesz auto to do końca życia będziesz dostawał miskę ryżu dziennie to też by ci nóżka drżała

Mógłby ktoś napisać te czasy jak to wygląda?
Bo mi Java w pracy nie działa...
dzięki z góry

nie chce mi sie przepisywac

0.gif
Opis:
Rozmiar:	47.67 KB
Odsłon:	1348 raz(y)

Kubica ostatni, pewnie szuka docisku, 2 sec za Scot Speedem w Toro Rosso