Robert Kubica w F1 ! :)

http://sport.onet.pl/0,1248769,1765054,wiadomosc.html

Hamilton napisał:

Raikkonen i Kubica zatrzymali się jednak za szybko i nie zdążyłem wyhamować...

o kurwa.. przeciez oni juz stali zanim dojechal

Co tu gadac, Robert pokazal klase. Nie popelnil zadnego bledu w przeciwienstwie do Hamiltona, ktory zlamerzyl majac najszybszy bolid. I kto tu jest mistrz?

komentarz na onecie "hamilton nie dostosowal predkosci do warunkow panujacych na drodze"

sruba napisał:

wypiłem wszystkie piwa które miałem na mecz... A teraz jeszcze mecz... skończe sie chyba dzis nerwowo

ja po tych emocjach w F1 patrze na mecz na zupelnym luzie, chyba zupelnie sie wypalilem ogladajac wyscig ... sacze piwko i bez nerwow gapie sie na tv

hehe Fil chyba jak kazdy .. ja to sie czuje jak bym wyszedl z piekarnika i sobie glowe wsadzil we wiadro z lodem .... suchym

'drim tim' rozluznia calkowicie atmosfere

No cóż plan na dziś wykonany w 50% Robert wygrał ale nasi przegrali przynajmniej wyglądało to troche lepiej niż za Janasa dwa lata temu.
BTW Robert jest liderem MŚ!!!

Ło matko ale emocje, mało zawału nie dostałem...
Super wyścig Roberta, Hamilton Lama - szczescie ze przypieprzył w Kimiego a nie w Roberta
Emocje jak mało kiedy, na końcu to sie modliłem żeby tylko bolid nie zawiódł.
Ale szczerze mówiac miałem wątpliwości czy Robert uzyska wystarczajaca przewage nad Heidfieldem.

Co do meczu to polak sie nastrzelał - tylko nie do tej bramki - ale przewidywałem ze tak bedzie, wiec oglądnołem sobie tylko końcówke meczu na luzie i tak nie przepadam za piłka kopaną

Brawo Robert! ... jednak w ciekawych czasach zyjemy

brawo dla Roberta Mazurek Dąbrowskiego wzruszył mnie niesamowicie bo na to czekał każdy z nas od zawsze btw nagrywał to ktoś może?

Robert pieknie .. prawie sie posikalem.

co do meczu - i tak bylo wiadomo ze przegramy

Brawo Robert balem sie tylko by SC nie wyjechal przed pitem Roberta ale naszczescie obylo sie bez tego i jednym slowem jest gites dobrze ze typowalem ze Robert wygra szkoda ze reszta mi niesiadla

http://www.f1.v10.pl/Hamilton,i,Rosberg,cofnieci,o,10,pozycji,13670.html

no to nie poszlo panu H.
no a komentarz Whitmarsha zalosny, Raikkonen doskonale skomentowal to, mowiac, ze wypadek przy 300km/h a wypadek w pitlane przy czerwonym swietle to "kapkie" rozne sytuacje...

pan H. powiniec pierd*&nac sie w piers i powiedziec:
"ok, that was lame..."

Ostatnio zmieniony przez M. C. Viper dnia 2008-06-08, 23:34, w całości zmieniany 1 raz

Podium: http://www.wrzuta.pl/film/1KOn6p3a6s

Ale marna jakość.