Richie & Ibiza

Moje zdanie tez sie nie zmienilo - nie KUPILBYM uzywanego Civica. Prezent to co innego - czemu nie, darowanemu koniowi w zeby sie nie zaglada
Wiec nie dopowiadaj sobie swoich historyjek do moich konkretnych odpowiedzi, tak zeby wyszlo na twoje

i tak wyszlo wybrales auto uzywane pierdziane po jakims starym chuju a nie nowe, pachnace tylko tyle chcialem wiedziec

przeciez za kase nie wybralbys Seicento TYLKO Z TYCH dwoch aut, wiec nie ma znaczenia dla mni czy za kase czy nie wybrales uzywany, to mi wystarczy

a u mnie nie ma korków a nawet gdyby były to i tak wolałbym jeźdizć w swoim aucie, siedząc wygodnie w klimatyzowanym wnętrzu słuchając sobie muzyczki i byc może trzymając za kolano jakiegoś "kociaka" niż stać w zatłoczonym gorącym tramwaju z masą róznych ludzi często nie pierwszej swieżości wydzielających ciekawe zapachy.

No widzisz... szczesliwy z ciebie czlowiek, jesli nie wiesz co to korki na godzine stania...

z przyjemniejszych rzeczy, jak wam sie podoba nowe BMW Z4? w Europie dostepne dopiero za rok, chociaz i tak nie zdaze odlozyc kasy

nie pękaj Richie
Weź kredyt tak jak niektórzy tutaj doradzają

no i gdzie wózek włożysz ?

Ten topic jest już od pewnego czasu DUUUŻO lepszy niż humor

moje typy na perłę wątku:
o Ibizce:

Raven napisał:

Pamietaj o miejscu w bagazniku zebys mogl progi i spojlery wozic!

I gdzie Rychu włożysz wózek? No gdzie?

i najlepszy z najlepszych:

kavoo napisał:

przesiaknietego potem jakiegos starego chuja

ROTFL

KURWA KULAM SIĘ ZE ŚMIECHU I OBSZCZYWAM TEREN WOKÓŁ BIURKA!!!

Kocham Was!

Zajebisty watek

>25 zakladek mowie o tym, ze wole sportowe autko niz wygodne duze,
>wiec zdanie nigdzie mi sie nie zmienilo...

Skoro wolisz sportowe to czemu masz 118KM kompakta? Co to w ogole ma wspolnego ze sportem? Heh...


Milo sie czyta ten watek w ktorym niektorzy panowie udowadniaja wyzszosc aut ktorych nie maja (szybkie) nad tymi ktorych nigdy nie mieli (nowe). Do tego Ryszard laduje teksty o tuningu od ktorych nic tylko umrzec na zawal mozna. Co on tak naprawde ma "zrobione w samochodzie"? Zalozone troche plastiku, wymienione lusterka, cos jeszcze? Aaa, CHIP. To sie dopiero nazywa TUNING przez wielkie TUNING. Normalnie na kolana czlowiek pada widzac tak niesamowicie stuningowana jednostke napedowa.

No i ci wszyscy ludzie ktorych on "zna". To tez rozwala. Wystarczy sie spytac czy oni znaja jego i juz wszystko sie robi jasne

hehehehe jakis kolega widze objechany w ktoryms wyscigu na 400 sie odezwal i przez proxy sie ukrywa jakims japonskim

otoz mam duzo wiecej niz piszesz zrobione, wlasnie w mechanice, musisz poczytac ktoras z pierwszych zakladek co dokladnie bo mi sie drugi raz nie chce pisac chociaz przypuszczam, ze dobrze wiesz i juz bolesnie tego doswiadczyles, bo co tam niby jakies sportowe filtry powietrza, tlumik,dolot,katalizator a wlasciwie brak, zawiecha, sprezyny, amorki, rozporki itd itp to nie jest tuning nie

Ostatnio zmieniony przez Richie dnia 2002-07-22, 16:42, w całości zmieniany 1 raz

ohohoohohooo








P.S. mialo byc pod postem Andrzeya ale richie sie wladowal

ROTFL juz wiem kto to, koles imieniem Roos z ktorym sie kloce na forach tunnigowych, on wie co mowi, bo pozjadal wszystkie rozumy, za to we wlasnym aucie okazalo sie, ze nie wie, gdzie ma plyn od wspomagania czy sprzegla

Kolega Andrzey zaczyna od mocnego uderzenia

>Milo sie czyta ten watek w ktorym niektorzy panowie udowadniaja
>wyzszosc aut ktorych nie maja (szybkie) nad tymi ktorych nigdy nie
>mieli (nowe).

Jakie proste zdanie a ile w tym sensu

Andrzeyku - napisz coś o sobie, bo się robi ciekawie...

kolega Andrzey cytuje wasze posty na innych forach i wystawia was na posmiewisko, dlatego jako Roos zostal dawno zablokowany do czytania tego forum, ma 10 letniego Corrado, w ktorym nie zrobil nic, za to zawsze mowi, ze "za rok to juz hoho nitro turbo" i ch** wie co jeszcze jak mu sprzeglo przymarzlo po zimie to sie pytal gdzie jest plyn w jego Corrado , ale za to jego dzialanosc to czepianie sie kogo sie tylko da o kazde nieprecyzyjne slowko, na zadne zloty ani wyscigi nie przyjezdza, ale za to wszystkich krytykuje potem ze zle jechali albo za wolno albo za szybko, albo za malo/za duzo maja w autach zrobione, ktorych nigdy nie widzial, ot taki bajkopisarz teoretyk