RICHARD na LUNUX

Czy ktos miał jakieś doświadczenia z uruchomieniem Ryśka na linuchu ??
DOczytałem się na stronie :

http://www.linuxquestions.org/questions/history/288361

richard burns rally & cedega & logitech momo ( post #1)

Hi.

I recently got new Logitech MOMO steering wheel.

I have been playing Richard Burns rally for quite a while with no trouble under cedega 4.2-1


Now what happens as I insert modules joydev, iforce and evdev the game wont start. It does not return any errors or so. The steering wheel work just fine with Collin Mc Ray rally, for example.
When I remove those modules the game will start just fine.

I'm also wondering if there is way to get forcefeedback working under linux/wine.

strona z cedega
www.transgaming.com

byloby milo uruchomic ryska na linuchu , czlowiek moglby sie pozbyc wirusa z komputerka , trzymanego tylko dla tej gry .
pozdrawiam

sorki za literowke w temacie : LUNUX ) oczywiscie linux , tak to jest jak czlowiek sie spieszy , i pisze w pracy .

Według mnie windows nie jest wirusem i nie ma sensu pakować linuksa Linuks jest dobry na serwery bo nie robią na niego wirusów i jest darmol, natomaist w Windowsie każdy sie doszukuje dziór i dlatego jest ich tyle. Jakby kazdy hacker zaczął szperać w Linuksie to by napewno jakieś dziórki znaleźli bo programy robią ludzie, którzy nie są nieomylni o nikt nie jest nieomylny. Więc Windows jest w porzadku. Ja urzywam na windowsie tylko Offica microsoftu bo na poczte mam The Bat! , a na przeglądarke Mozille FireFox która jest super i gorąco ją polecam jako doskonałe zastąpienie IE. A pozatym na Windowsie wszystko chodzi i robią na nieog wszystkie gierki czego nei można powiedzieć o linuksie

Kamkaj, to uzyj tego Office'a do sprawdzania błędów ortograficznych bo sie tego czytac nie da...

Poza tym na Linuxa sa wirusy, trojany i dziury w zabezpieczeniach.
Natomiast na windowsach to ludzie juz zapomnieli co to wirus. Teraz najpopularniejsze sa robaki i tzn falszywe alarmy. Oba te twory sa rozsyłane przez zidiocialych uzytkownikow ktorzy
1. klikaja na kazdy zalacznik ktory zajda w poczcie bez zastanowienia
2. posylają wszystkim kolegom durne ostrzezenia ze cos jest wirusem co zwykle okazuje sie nieprawdą.

Ale to tak OT troche...

W kazdym razie pisanie/portowanie gier pod Linuxa jest ciagle nieoplacalne ze względów czysto ekonomicznych. Z jednej strony mało ludzi statystycznie uzywa linuxa do zabawy. Z drugiej strony, mnogosc wersji linuxa, platform na ktorych on dziala powoduje ze koszty wyprodukowania gry na tak niejednoznaczną platforme bylyby ogromne.

Podaj mi jakies wirusy na linuxa pliz maxym, najlepiej kilka i co robia i wierz mi ze przecietny uzytkownik windowsow nie zapomnial co to wirusy, ale to dobrze przynajmniej niektorzy maja dzieki temu prace natomiast przecietnu uzytkownik linuxa w domu nigdy nie slyszal o czyms takim jak wirus, bo najwredniejszy od 10 lat "trojan" wysylal maila do administratora jak cos znalazl dziure gorszych nie bylo

ja wlasnie probuje jako konsultant do spraw konkurencji (linuxa) pracowac z kolega z MS robiac rozne porownania itp i nie macie pojecia co drzemie w windowsach, a ci korzy sa od nich specami jak malo wiedza i w jakiej sa nieraz nieswiadomosci, potrafia sie chwalic czyms , na co odpowiadam ze jest w unixie od 25 lat, pokazuje to a oni robia taaakie oczy... NC i OT sie robi

[quote="kamkaj89"]Według mnie windows nie jest wirusem i nie ma sensu pakować linuksa

- widzisz ja na to patrze zupełnie z innej perspektywy , nie widze sensu utrzymywania windy , lub jej wpakowania na dysk .


bo programy robią ludzie, którzy nie są nieomylni o nikt nie jest nieomylny.

- jasne nikt nie jest nieomylny , to świadczy tylko o tym że ktoś coś robi , tylko że systemu nie robi 1 człowiek tylko cała masa ludzi , ale wystarczy że nad nimi stoi jeden omylny człowiek (B.G)



Ale zakończmy to bo zaraz się zrobi milionowa dyskusja na temat wyższości systemów . I tak każdy używa tego co jest wygodne dla niego i zaspakaja jego potrzeby .


P.s może weekend przyniesie troche wolnego czasu to powalcze z uruchomieniem Ryska .
pozdrawiam

Richie, jakies 2 lata temu byla chociazby slawna dziura w openssl. I takie ladne zyjatko sie instalowalo w tmp, wysylajac dane do autora.. ladny rucho toto generowalo stały. Nie pomagalo usuniecie badziewia z tmp bo zarazalo komendy systemowe jak ps, grep i inne.

to taki maly przyklad. ja wiem ze tego jest duzo mniej niz w windowsach. Al nie mozna mowic ze nie ma w ogole. Poza tym w wirusow/trojanów na windows jest tez juz coraz mniej. wlasnie dlatego chociazby ze wszelkie dziury sa łatane dosc szybko (o ile ktos aktualizuje system)

gollum, nie masz racji. IMHO akurat gates jest b. nieomylny. i dowodzą tego wyniki sprzedaży jego produktów. To że są dziury w systemie jest konsekwencją tego ze system jest taki duzy i zawiera w sobie tyle softu na raz co zaden inny. Tak duzy system musi miec dziury, a najlepiej jak je wykryja uzytkownicy. I takie jest postanowienie marketingowe Gate'sa. Bo inaczej zespol testujacy by testowal OS 3 lata i tez by wszystkiego nie wykryl wiec siedzielibysmy nadal na W98.
Poza tym BG nie siedzi na programistami i nie dozoruje ich pracy. Wiec tez nie wiąż błedów w Win z Gatesem.

maxym , ja nie winie BG za całe zło , doskonale zdaje sobie sprawe że to przecież nie on , tylko to taki może mało fortunny przykład .
Ale widzisz , czy nie błedem windows'a jest własnie to , że całość jest tak duża i w maksymalnym stopniu zależna od siebie ???.

to nie jest bład. To warunek aby osiagnac nawiekszy zysk.

1. jest duzy zeby miec najwieksza funkcjonalnosc zeby ludzie mieli wszystko w jednym zaraz po zainstalowaniu systemu. Jeszcze 10 lat temu mnie to dziwilo ze ludzie nie moga sobie sami zainstalowac wybranego programu pocztowego, browsera czy czegokolwiek innego. Dzis wiem ze 99% by sobie z tym nie poradzilo po prostu i juz.

2. Jakby podzielili system na wiele niezaleznycz czesci to musialby by to robic osobne firmy. Wiec po pierwsze MS musialoby udostepnic architekture OSu, a po drugie trzeba by bylo tym firmom placic. a po trzecie firmy te by mogly zaczac dyktowac warunki MSoftowi.

Tak wiec to wszystko nie jest bledem tyko przemyslana strategia marketingowa. I to strategia ktora dziala.. bo opiera sie na ludzkiej niewiedzy. Ale to znowu nie dotyczy tylko windowsow a wielu innych produktow ktore sie wciska ludziom (nie tylko z dziedziny Informatyki)

1. jest duzy zeby miec najwieksza funkcjonalnosc zeby ludzie mieli wszystko w jednym zaraz po zainstalowaniu systemu. Jeszcze 10 lat temu mnie to dziwilo ze ludzie nie moga sobie sami zainstalowac wybranego programu pocztowego, browsera czy czegokolwiek innego. Dzis wiem ze 99% by sobie z tym nie poradzilo po prostu i juz.

- hmmm, tu masz racje , ale mozna dać ludzią wybór na początku instalacji a same instalacje zautomatyzować dla potrzeb analfabetów inforamtycznych. Nie twierdze że każdy ma się znać na kompach , bo to jest narzędzie pracy , i ma działać , ale dlaczego on ma za to tak dużo kasy płacić ???


Tak wiec to wszystko nie jest bledem tyko przemyslana strategia marketingowa. I to strategia ktora dziala.. bo opiera sie na ludzkiej niewiedzy. Ale to znowu nie dotyczy tylko windowsow a wielu innych produktow ktore sie wciska ludziom (nie tylko z dziedziny Informatyki)

- no tak , strategia jest mistrzowska dla samej firmy , i tu niestety "...kasa misiu kasa " i żądza pieniądza . ehhhhhhhh

kończmy , bo zaraz się zrobi bitwa systemowa )
i...do zobaczenia na odcinkach w rysku , pozdrawiam

Tez bym chcial zeby systemy mialy milion opcji przy instalacji jak w Linuxie. Najlepiej zeby nie bylo opcji "zainstaluj domyslnie". wtedy informatycy (my) moglibysmy jezdzic co zime do austrii na narty a co lato na bahamy...

Tez bym chcial zeby systemy mialy milion opcji przy instalacji jak w Linuxie. Najlepiej zeby nie bylo opcji "zainstaluj domyslnie". wtedy informatycy (my) moglibysmy jezdzic co zime do austrii na narty a co lato na bahamy...

hehehhe , inni na narty , inni na bahamy , inni wkońcu przesiedli z virtualnego do real subaru )))) , tylko że kosztowna i dłuższa byłby zmiana skinów ))

a moze pogadajcie sobie na GG albo privie ??
troche zeszliscie z tematu..

powiedzal sewer co bardzo jezdzi w rbr'a

a co nie jezdze ? jezdze caly czas.. wiec nie wiem Maxym o co ci chodzi.
??
czyzbys po prostu nabijal posty takimi offtopicami ?