No i bomba wybuchla! Nastąpiło zamknięcie Gwiezdnej Sagi!
Flmu nie widzialem, ale recenzje wydaja sie byc pozytywne, po srednim epizodzie I i nieco lepszym II mazy mi sie cos na poziomie chocby Powrotu Jedi (bo o nowym Imperium kontratakuje pewnie mozna zapomniec).
Podobno pierwotnie film dostal od MPAA ograniczenie wiekowe od 15 lat, ale po zabiegach montazowych Lucasa dostal kategorie 13+, co i tak stanowi ewenement w stosunku do calej serii
Mi jako wiernemu fanowi SW troche sie ta atmosfera udzielila. Sciagam wszystkie jakie sie da fanfilmy (polecam w tym temacie lekture najnowszeo przekroju), z winampa wciaz przygrywa orkiestra pod batuta Johna Williamsa, a KotOR II jest o krok od zrujnowania teminu mojej magisterki...
A jak z Wami, czy jest tu ktos wystarczajac Force sensitive, aby wplynelo na niego to zawirowanie Mocy?
FILM BOMBA !!!!! Byłem dwa razy - pierwsze 25 minut r00x - trochę motywów komediowych...
Ale wq..ło mnie to że na jednym z polskich "serwisów"....mozna już zassać wersję DVD ( pewnie DVD-Screener )
Łby za to pourywac i do szyji naszczać....
SEWER
Dołączył: 17 Sie 2001
Posty: 5471
Miasto: Wa-wa
2005-05-20, 10:19 Revenge of the Sith
Grom co ty pierniczysz? to ty nigdy zadnego fimu nie zassałeś? pozatym kto chce obejzec w kinie ten obejzy.
Pozatym czemu jak inne filmy sie ukazuja na p2p to nie jeczysz? a co ten jest lepszy , wazniejszy czy jak ??
lol
lefty
Dołączył: 17 Sie 2001
Posty: 9068
Miasto: Rzeszów
2005-05-20, 18:53 Revenge of the Sith
9mm napisał:
A jak z Wami, czy jest tu ktos wystarczajac Force sensitive, aby wplynelo na niego to zawirowanie Mocy?
Dimax mowil, ze jest rycerzem Jedi
9mm
Dołączył: 07 Lis 2001
Posty: 368
2005-05-21, 03:04 Revenge of the Sith
OK, jestem fanem, a nie fanatykiem wiec mysle, ze stac mnie w miare obiektywna ocene...
Po pierwsze to najlepszy film z nowej trylogii, to na pewno.
Ale najpierw pomarudze. Dialogi, no nic nie bede orginalny, ale sa do dupy w wiekszosci, Lucas powinien jednak kogos poprosic o pomoc bo aktorzy z reguly recytuja jakies popmpatyczne kwestie... Humor slowny popmimo, ze sie stara, to jednak nie istnieje...
Aktorstwo, zaden ze mnie krytyk, ale raczej kiepsko, chociaz na Haydena juz mozna w miare patrzec... Ale z drugiej strony, pewnie ciezko sie gra caly czas w blueboxie.
Film nierowny, w srodku wyraznie traci oddech, ale do czasu.
No wlasnie w pewnym momencie mamy do czynienia z eksplozja Mocy! Akcja przyspiesza, a obraz kipi od emocji, natomiast sama koncowka to dla fanow SW po prostu orgazm! Dzieki temu, po mimo niezaprzeczalnych wad i sredniego srodka filmu, ja jako fan SW, ale za razem wymagajacy widz czuje sie usatysfakcjonowany
P.S. 1 O efaktach nie pisze, bo po co? Ktos gdzies powiedzial, ze to jeden wielki efekt i mial racje.
P.S. 2 To co R2 wyrabial z droidami federacji handlowej na poczatku fimu to najleprzy popis komediowy w duetu C3PO&R2D2 (Choc tym razem solo bez terpia) w calej Gwiezdnej Sadze.
P.S. 3 Do starego avartara nie wracam. Chociaz jeszcze 'clone', ale w tym filmie widzialem najlepszych trooperow gwiezdnych wojen (no moze ci z Troopsow byli fajniejsi).
ufff.... Niech Moc bedzie z Wami.
karas
Dołączył: 13 Sty 2002
Posty: 821
Miasto: Łódź
2005-05-21, 11:06 Revenge of the Sith
To teraz moje trzy grosze. No coz film mi sie podobal, jednak nie zachwycil. Jak moj przedmowca juz zauwazyl dialogi czasami do bani, jak na moj gust za duzo scen batalistycznych ,za duzo efektow, koncowka dobra choc potraktowana po macoszemu i wygladala jak trailer przed Episodem IV V VI. Duzo waznych watkow zostalo tylko liznietych i moim zdaniem troche lucas pokpil sprawe. Co mi sie rzucilo jeszcze w oczy to szybkosc akcji. Jest czasami bardzo dobra ,ale czasami tak sie watki szybko koncza przewijaja ,nagle jeszcze cos innego sie dzieje ,ze mozna pomyslec "co to wogole jest"? Nie ma takiej spojnosci i plynnego przechodzenia z jednej sceny do drugiej co ostatnio czesto zauwazam w filmach zza Oceanu. Niestety trzeba przyznac ,ze stare episody wgniataja w ziemie wszystkie trzy nowe ,a przyczyna takiego stanu rzeczy jest scenariusz ,ktory w starych episodach byl rzecza kluczowa ze wzgledu na braki techniczne i nie moznosc pokazania wszystkiego co by sie chcialo w tamtych czasach na ekranie. Teraz za pomoca komputerow mogli zrobic wszystko i prosze co wyszlo. Ogolnie EPIII jest najlepsza czescia z nowej Sagi i tego nie mozna zaprzeczyc, jednak to co panowie zrobili w latach 70-80 zostanie majstersztykiem mimo ,ze patrzac na efekty z tamtych lat mozna sie czasami ironicznie usmiechnac. Pomimo tego wygladalo to realniej niz teraz gdzie w EPIII wszystko zostalo chyba krecone na blueboxie (nawet ubrania zolnierzy zrobione byly calkowicie komputerowo). Aha i jeszcze jedno. Za bardzo uosobili roboty w filmie. Za duzo cech ludzkich im nadano ,zachowania itp. To bylo to co wyroznialo C3PO, R2D2 w poprzednich czesciach, czynilo i ich szczegolnymi i powodowalo wiele zabawnych scen. Co do samych aktorow to w poprzednich czesciach byli idealnie przypasowani do bohaterow ,utozsamili sie z nimi. A tutaj mam bardzo mieszane uczucia. No coz ja w weekend odpalam pozostale 3 czesci ,bo juz dawno ich nie ogladalem i na nich sie napewno nie zawiode ,bo wiem czego sie spodziewac Let the force be with u....
Ostatnio zmieniony przez karas dnia 2005-05-21, 16:35, w całości zmieniany 1 raz
MaXyM
Dołączył: 17 Sie 2001
Posty: 6289
Miasto: Kraków GG:1905678
2005-05-21, 15:48 Revenge of the Sith
Wlasciwie prawie wszystko zostalo powiedziane.
Ja powiem od siebie ze cala ta seria pierwszych 3 epizodow jest jakby dla dzieci. I mimo ze w epIII jest najwiecej przemocy, scinania glow rak etc to jest to raczej pokazane tak zeby nie pokazac.
Tyle ze nie chodzi mi o to zeby pokazywac przemoc. SW z lat 70/80 byl filmem dla widowni doroslej czy w najlepszym przypadku dla starszej mlodziezy. A tu sie robi kolejna bajke dla kina familijnego.
Co do walk i choreografi to obecna tendencja w kinie jest taka zeby zrobic jak najszybszy montaz ale pokazac jak najmniej (bo po co aktorzy maja uczyc sie szermirki czy sztuk walki). w zwiazku ztym wszystko blyska, ciagle zmienia sie widok kamery..., za kazdym razem prawie jest to zblizenie skrzyzowanych mieczy na caly ekran ktory sie robi caly zielono czerwony. jednym slowem nic z walki nie widac
W tym wszystkim pare rzeczy mnie zirytowalo: łatwosc z jaką Anakin przeszedl na ciemna strone mocy. Cale zycie szukal Sithow a jak go znalazl to od razu (i to bedac swiadkiem wyrządzania zła) przeszdl na jego strone.
Druga rzecz to ta walka wsrod lawy... ja rozumiem ze Jedi mieli jakies tam ficzersy ale temp w powietrzu tam byla na pewno w okolicy 1000st celsjusza a oni tam skakali jakby nigdy nic.
A i jeszcze jedna rzecz.. te scrollowane przejscia miedzy scenami. moze stylizowane na starsze czesci ale bez jaj...
Podsumowujac musze przyznac ze faktycznie byla to najlepsza czesc z nowej trylogii. Moze dlaego ze krotsza hehe
kavoo
Dołączył: 16 Sie 2001
Posty: 8688
Miasto: 100lica
2005-05-21, 18:46 Revenge of the Sith
karas napisał:
Let the force be with u....
May the force...
DariuszM
Dołączył: 17 Sie 2001
Posty: 4793
Miasto: Poznan
2005-05-21, 20:24 Revenge of the Sith
Gwiezdne Wojny były przecież od samego początku robione jako kiczowata opowiastka, jak mogła w dobie ojca chrzestnego i sprawy Kramerów wyglądac historia o zakutym w konserwę lordzie, odkurzaczu na kółkach i paru szmacianych kukiełkach w knajpie...? legendą obrosła w miarę czasu, taki był okres, że film się przyjął i stał się z czasem kultowy. Oczywiste jest więc, że nowa trylogia też uchodzi za głupią, kiczowatą i infantylną, za jakieś 10-15 lat jednak będzie tak samo kultowa jak teraz stara trylogia...Dlatego wszelkie słowa krytyki jak ten film jest płytki, denny itd są śmieszne trochę.. Może jest taki, ale taki jest od 1977, to nie Blade Runner przecież...to ludzie się zmieniają, dorastają i teraz nie pasuje im coś czym się podniecali jak byli młodzi....Nowa trylogia jest najlepszym filmem dla każdego dziecka teraz, tak jak Nowa Nadzieja byłą dla każdego więszego i mniejszego dziecka w latach 70-80...
Jeszcze nie widziałem 3 części, ale wiem, że będzie mi sie podobać i będzie taka jaka powinna być...
MaXyM
Dołączył: 17 Sie 2001
Posty: 6289
Miasto: Kraków GG:1905678
2005-05-22, 10:01 Revenge of the Sith
No wlasnie napisales... ze teraz to film dla kazdego dziecka. a w 77 to nie bylo dla 'kazdego dziecka".
Poza tym te stare filmy nie sa tak infantylnie skrecone jak obecna trylogia... jedyne czym odstaja na minus to poziomem FXow...
BTW. moze to OT troche ale polecam serial Battlestar Gallactica. komu sie podobal StarTrek, SW, SG etc to sie spodoba. z tych wszystkich BG ma jednak lepszy klimat, lepiej trzyma w napieciu i nie straszy kosmitami ze swinskimi ryjami ale obowiazkowo humanoidalnymi.
Grom
Dołączył: 14 Wrz 2001
Posty: 463
Miasto: Elblag
2005-05-27, 01:41 Revenge of the Sith
SEWER - nie kuźwa , nie zassałem , co lepsze to kupuje na allegro , w gazetach lub empiku... i nie mów mi o pierniczeniu...
Tytus
CBR1000RR, CRF450R
Dołączył: 17 Sie 2001
Posty: 3960
Miasto: Kce
2005-05-29, 19:51 Revenge of the Sith
nie bylem na filmie bo nie przepadam za tego typu bajkami ale bedac wczoraj w zakopanym na krupowkach widzialem juz malych wyznawcow sagi G.Lucasa
vader.jpg
Opis:
Rozmiar:
62.7 KB
Odsłon:
738 raz(y)
Grom
Dołączył: 14 Wrz 2001
Posty: 463
Miasto: Elblag
2005-05-29, 20:05 Revenge of the Sith
A, te maski są do nabycia w sieciach firmy Carrefour za chyba 220 PLN - i nawet modulator głosu i oddechu Vadera mają..
MaXyM
Dołączył: 17 Sie 2001
Posty: 6289
Miasto: Kraków GG:1905678