Rekord swiata w pechu pobity dzisiaj przez....... THM

5 lapow do konca...

1. richie
2. kavoo
3. stiepek
4. aro

aro wyprzedza stiepka, szykuje sie pierwsze w hisotrii podium dla THM, zapracowali ciezko przez 2 tygodnie na to, cwiczyli razem, robili setupy, jezdzili treningi, sa najlepsi, wjada na podium prawie razem, beda flashe, wywiady, zdjecia, aviki z tego historycznego wydarzenia!!!

ale co to kurwa

NC

Po prostu tylko sie pociac!!!!!

wspolczuje Wam chlopaki bo wiem co znaczy miec kure***wska discoteke. To tym bardziej dobija gdy sie ostro trenowalo przed wyscigiem

Rece opadaja
Po tych wszystkich disco udalo mi sie wreszcie pojechac bez problemow z laczem a tu taki niefart tym razem was spotkal...
I jak sie tu cieszyc z wygranej...
Takiej emocjonujacej koncowki jak z kavoo to jeszcze nie mialem, przed meta kavoo zrobil drobny blad i wyszedlem na zewn po czym mnie zarzucilo, odbilem sie od kavoo i minalem linie mety spinujac i skoro do konca byla YF to wygrana kavoo powinna zostac uznana IMHO

ja tez dzis mialem dzien w kratke jesli chodzi o i-net !!! TP.SA to stara qrwa !!

Jak mi Richie zniknal to szpetnie zaklalem
Juz na 25 lapow przed meta kliknalem Richiemu na priva ze zycia mu nie ulatwie i bardzo sie cieszylem na ta walke. Aro od tylu bardzo mocno naciskal, wiec byla szansa na emocje, jakich nie zaznalem w lidze chyba od Bristolu i walki z Mlodem i Dimaxem o zwyciestwo.
Potem mi wszyscy znikneli... i jedyne co mi pozostalo, to obserwacja rosnacego slupka od quality. Na full slupku udalo mi sie jeszcze przejechac cale (?!?) okrazenie nr 132... i jak zostaly dwa lapy do konca, to tuz za kreska S/F zostalem wyproszony

Dopiero jakies pol godziny temu net mi odzyl... tak wiec dopiero teraz sie dowiedzialem ze miedzy mna a Aro byl jeszcze jakis kontakt na torze, ktory YF spowodowal

QRWA TO JEST NIESPRAWIEDLIWE

Tym bardziej mnie to rozwalilo na kawalki, bo przez caly wyscig nawet na milimetr zaden ze slupkow mi sie nie wychylil... mialem polaczenie z serkiem jak po lanie - przed wyscigiem sredni ping rzedu 20-30 ms...

Wyrazy najszczerszego...

A swoja drogą to zaczynamy bić rekordy w jeździe solo.

Cytat:

On 2002-03-14 08:10, kavoo napisał: Dopiero jakies pol godziny temu net mi odzyl... tak wiec dopiero teraz sie dowiedzialem ze miedzy mna a Aro byl jeszcze jakis kontakt na torze, ktory YF spowodowal

To bylo klasyczne wyjebanie Adika, ktory mimo ze mial rozjebany przod staral sie walczyc i bronic wysoka 5 pozycje. Gdyby na moim miejscu byl Rich juz posypalyby sie bluzgi ale Adika to mozna piznac nawet na 2 okrazenia do konca zeby sie juz nie pozbieral

Zaczyna mnie to coraz mniej bawic. Bardzo watpliwe abym zjawil sie w kolejna srode i stracil prawie 3 h bo i tak ktos mnie z "elity" wyjebie z czolowki wyscigu.

Adik jak mozesz miec pretensje do kogos o wypadek, ktory zdazyl sie praktycznie bez wplywu za chwile rozlaczonego kogos ?

Przepraszam Adik... bo nie zrozumialem
Czy to pretensja do mnie?

Po wyjebaniu Richiego jechalem na pierwszym miejscu, wiec jesli ty w tym czasie broniles 5. pozycji to chyba pare wozow nas dzielilo

Az do momentu rozlaczenia z serkiem jechalem tym samym tempem co przed disco, wiec o ile nie zaczales nagle krecic pod koniec wyscigu czasow rzedu 31.x, to crash z naszym udzialem mozna raczej wykluczyc...

Adik a moze tak zaciekle broniles tej 5. pozycji, ze po restarcie na lapie bodajze 124 przez te 8 lapow zdazylem cie dojsc i crashowalismy podczas dublowania?

Predzej w to uwierze 0

wlasnie widze, ze nie zostalismy sklasyfikowani na 8 i 12 miejscu jak myslalem tylko na 12 i 18 !

Cytat:

On 2002-03-14 08:10, kavoo napisał: dowiedzialem ze miedzy mna a Aro byl jeszcze jakis kontakt na torze, ktory YF spowodowal

Kontakt miedzy nami nie spowodowal YF, bo byla ona juz wczesniej wywieszona, a my scigalismy sie do linni mety i tuz przed nia nastapil kontakt miedzy nami. I to byl wlasnie 132 lap na ktorym cie widzialem jak po lanie a ty mowiles ze nie widziales juz nikogo

Acha, to juz teraz rozumiem slowa Adika... myslalem ze ma do mnie pretensje o jakis wjazd w sytuacji, gdy nikogo na torze nie widzialem.

Sorx Adik, total misunderstanding